Находился с супругой в санатории с 23.07. 2015 по 13.08. 2015г. По прибытии предложили ужасный номер, просто гальюн (предложила мадам не особо знающая положение дел либо все ей до...) На следующий день предложили после моего обращения номер получше (из 5 корпуса переехали в 8), в нем можно было потерпеть 3 недели. Врач корпуса Моренко Т. М. супруге практически ничего не предложила или же предложила процедуры на последнюю неделю. Т. е. первая неделя, коту под хвост, а не лечение. Претензий к процедурному составу медсестер нет: все вежливы, свою работу выполняют безукоризненно. Далее: территория санатория не ухожена, везде кошки, которые задавили всех белок. Насчет кормления -мы не заморачивались т. к. ехали к морю, а оно действительно прекрасно. Турфирма & quot; Ариадна& quot; , которая & quot; аккредитована& quot; на территории санатория- свои обязательства выполняет из рук вон плохо: если не набирался кворум на экскурсию, то она просто отменялась: настроение испорчено, хотя уважающая себя фирма даже себе в убыток должна бороться за клиента. В принципе мы знали куда едем: 20 с лишним лет ничего в санаторий не вкладывалось-поэтому претензий нет. Красота Крыма поражает. Приедем ли еще-возможно лет через пять. 0
Był em z ż oną w sanatorium od 23.07. 2015 do 13.08. 2015. Po przyjeź dzie zaoferowali straszny pokó j, tylko latrynę (zaoferował a pani, któ ra nie bardzo znał a stan rzeczy, albo wszystko zależ ał o od niej…) Nastę pnego dnia, po moim apelu, zaproponowali lepszy pokó j (z budynku 5 przenieś li się do 8), moż na był o w nim wytrzymać.3 tygodnie. Lekarz korpusu Morenko T. M. przez ostatni tydzień praktycznie nic nie proponował ż onie ani nie proponował procedur. Oznacza to, ż e pierwszy tydzień zuż yty, a nie leczenie. Nie ma ż adnych skarg na personel proceduralny pielę gniarek: wszyscy są uprzejmi, wykonują swoją pracę nienagannie. Dalej: teren sanatorium nie jest zadbany, wszę dzie są koty, któ re zmiaż dż ył y wszystkie wiewió rki. Co do karmienia to nie zawracaliś my sobie gł owy bo jechaliś my nad morze, ale jest naprawdę cudownie. Biuro podró ż y Ariadna, któ re jest „akredytowane” na terenie sanatorium, bardzo ź le wywią zuje się ze swoich zobowią zań : jeś li nie osią gnię to kworum na wycieczkę , to po prostu został o odwoł ane: nastró j jest zepsuty, chociaż szanują ca się firma , nawet ze stratą , musi walczyć o klienta. W zasadzie wiedzieliś my, doką d jedziemy: od ponad 20 lat w sanatorium nic nie zainwestowano, wię c nie ma reklamacji. Pię kno Krymu jest niesamowite. Czy przyjdziemy ponownie, moż e za pię ć lat. 0