Ostrożnie. Oszustwo.

Pisemny: 28 lipiec 2010
Czas podróży: 16 — 21 lipiec 2010
Od 2001 roku regularnie odwiedzam Krym. Odpoczywał em pod każ dym wzglę dem: w najlepszych hotelach Jał ty iw prywatnym sektorze Evpatorii, có ż , są tam ró ż ne opcje poś rednie. W tym roku miał odpoczą ć w hotelu na Golicynie -19 (jak się pó ź niej okazał o w "pseudo-hotelu"). No có ż , najpierw najważ niejsze. . .
Wszystko zaczę ł o się cał kiem przyzwoicie. Przynajmniej na razie zrobiliś my swoją czę ś ć z komunikacji wymaganej w takich przypadkach: telefony, mił e wyjaś nienie szczegó ł ó w zakwaterowania, bliskoś ć morza, obecnoś ć kawiarni w pobliż u i tym podobne. Nawiasem mó wią c, cena za nocleg od razu został a nam wskazana inaczej niż na stronie: nie 60, ale 65 dolaró w za dobę za nocleg od 16 do 21 lipca. Có ż , to nie ma znaczenia, z gó ry się zgadzamy...Dokonaliś my przelewu zaliczki na imię Koval Olga Vladimirovna. Na tej „uczciwej” czę ś ci rozmowa się skoń czył a. Po przybyciu do proponowanego miejsca zamieszkania we wsi Nowy Svet pierwszą rzeczą , jaką usł yszeli od Olgi Wł adimirownej był o to, ż e przyjechali za wcześ nie, czekał a na nas dopiero od 18.07 (!! ! ). Daty wizyty i odpoczynku w Nowym Ś wiecie nie został y przez nas wybrane przypadkowo: 16 lipca to moja rocznica, ż e ​ ​ tak powiem, mał y poś redni finisz w ż yciu. W zwią zku z tym bł ą d z naszej strony jest cał kowicie wykluczony. Jako tymczasowe schronienie na jedną noc zaoferowano nam nowo wybudowany pokó j na dziedziń cu prywatnego domu z obietnicą przyję cia nas rano do hotelu. („wł aś nie przebudowany” – oznacza to, ż e mistrz już u nas przykrę cił obró bki blacharskie w oknach). Poranek wraz z przesiedleniem nadszedł o godzinie 12. Sam rozumiesz, co oznacza utrata tych cennych godzin dla kuracjuszy uzdrowiskowej. Ale jak się okazał o, nasze „nieszczę ś cia” dopiero się zaczynał y. Zaproponowano przeniesienie na zupeł nie inny obszar wsi w osobnym pomieszczeniu tarczy. Trudno nazwać ten budynek domem. ponieważ "to" znajduje się nad parkingiem na 2 samochody. W zasadzie budynek nadaje się do rekreacji. Wyposaż ony jest we wszystko co niezbę dne, gdybyś my tylko o tym byli wcześ niej zapowiedziani i nie pojechalibyś my do „domu wybudowanego wedł ug projektu hiszpań skiego architekta z naturalnego biał ego kamienia” (jak opisano na stronie). Nawiasem mó wią c, wzmianka o tym, ż e „chcielibyś my iś ć do domu „hiszpań skiego architekta” wywoł ał a ś miech Olgi Wł adimirownej i stwierdzenie, ż e nie napisał a niczego takiego i owego w odniesieniu do opisu hotelu , to nie dla niej, ale dla twó rcó w strony. Ona - przedstawicielka firmy „zarzą dczej”: jak ci się nie podoba, to nie mieszkaj. (niezwykle pię kne miejsce), natknę liś my się na plac budowy mię dzy domami pod adresami Golicyn 17 i Golicyn 21. Zapewne jest to najbardziej poż ą dany, ale niedostę pny, nieistnieją cy.
Tak wię c, jeś li chcesz wzią ć przynę tę w postaci efemerycznego hotelu na Golicynie - 19, daj się wcią gną ć nieuczciwym przedstawicielom firmy „zarzą dczej” w osobie Olgi Wł adimirownej Koval i chcesz zostać „odsprzedany” innym wł aś cicielom domó w Nowego Ś wiata, to nie zwracaj uwagi na moją recenzję i numery telefonó w kontaktowych podane na stronie. Jeś li nie chcesz, spó jrz dalej - na Krymie wcią ż są uczciwi przedsię biorcy. Jestem pewien.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał