Niezapomniane wakacje.

Pisemny: 21 lipiec 2010
Czas podróży: 6 — 18 lipiec 2010
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Wyczerpani „urokami” moskiewskiego ż ycia i niekoń czą cą się praktyczną pracą w pracy, nie mieli czasu myś leć o nadchodzą cych wakacjach. Zaopatrz się w cierpliwoś ć i zaczą ł szukać w Internecie informacji o reszcie na Krymie.
Po przestudiowaniu dostę pnych ofert skorelowaliś my je z naszymi poważ nymi roszczeniami: nocleg w mini-hotelu w pokoju jedno- lub dwuosobowym z prysznicem, klimatyzacja, najlepiej na terenie chronionym, niedaleko morza, moż liwoś ć podró ż owania po okolicy Krym - i osiedlił się w mał ej wiosce Skif koł o Nikolaevki. Spoś ró d wystarczają cej liczby propozycji wybraliś my domek „SYN”: gospodyni szybko i poważ nie odpowiedział a na nasze pytania, ż yczliwie odpowiedział a na wszystkie nasze wą tpliwoś ci i trudnoś ci.
Kupiliś my bilety lotnicze i nie bardzo liczą c na speł nienie uzgodnionych warunkó w, wyruszyliś my. W Symferopolu czekał na nas obiecany transfer, uprzejmi mł odzi ludzie po drodze opowiadali o lokalnych atrakcjach.

Już sam wyglą d hotelu budził nadzieję . W przytulnym lobby przywitał a nas sympatyczna, inteligentna kobieta, któ ra okazał a się gospodynią hotelu. Elena Olegovna wprowadził a nas do hotelu i odprowadził a do pokoi.
W pokojach panował a wygoda i czystoś ć , ś wież oś ć i chł ó d. Gustownie dobrane meble, pię knie udrapowane okna, przemyś lane w najmniejszym szczegó le wnę trze zapowiadał y komfortowy i relaksują cy pobyt.
Każ dy pokó j ma ł adny balkon, nie z jakimiś linami, ale z wygodnymi suszarkami do ubrań , ł azienka wyposaż ona w prysznic i umywalkę , ciepł a woda przez cał ą dobę .
Mił ą niespodzianką był a obecnoś ć osobistego sejfu w każ dym pokoju.
Tak zaczę ł y się nasze wakacje. Morze jest czyste, 5 minut spokojnego wypoczynku od hotelu. Kwiaty o niezwykł ej urodzie są posadzone wzdł uż alei prowadzą cej do morza.
Instalowane są tu ró wnież bilbordy, a przedstawiciele biur wycieczek oferują wycieczki na każ dy gust.
Przez wszystkie 13 dni naszego pobytu sympatyczna dziewczyna Ira starannie sprzą tał a pokoje. Inteligentny Jarosł aw uprzejmie obsł uż ył nas w mił ej hotelowej kawiarni. Tutaj mieliś my szczę ś cie skosztować niezwykł ego pstrą ga i wspaniał ego grilla, niezró wnanych frytek i sał atek przygotowanych przez Andreya i Svetlanę .
Szybko minę ł o 12 dni spokojnego, pogodnego odpoczynku, a już wyjeż dż ają c, marzyliś my o powrocie.
Wielkie podzię kowania dla Eleny Olegovnej i wspaniał ego zespoł u hotelu SON. Mamy nadzieję , ż e w przyszł ym roku znó w zawitamy do tego przytulnego i serdecznego domu.
Marina, Julia, Sonia.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał