Recenzja reszty w pensjonacie Yanaki w 2017 r., wieś Morskoje

Pisemny: 27 sierpień 2017
Czas podróży: 24 lipiec 2017
Kupony zaoferowano nam w moskiewskim Departamencie Edukacji. Zasugerowali, ż e to bardzo dobre miejsce. I wreszcie stoimy przed drzwiami pod adresem Krym, rejon Sudakski, ul. Lenina 14. Nie ma ż adnych znakó w, ż e to pensjonat, ani napisó w „Yanaki”. Tylko sektor prywatny. Ż elazne drzwi z kodem i tak dalej. Zapytaliś my z walizkami, gdzie jest pensjonat przez jakieś.45 minut i nikt nie wiedział . Tylko miejscowy mieszkaniec zaś miał się i wskazał nam wł aś ciwe drzwi. Potem, kiedy weszliś my, zdaliś my sobie sprawę , co spowodował o ś miech. (Aby jechać do tego miejsca z lotniska w Symferopolu 3.5 godziny, bez korkó w samochodem i nie wierzcie, jeś li powie się , ż e jest mniej). Dla wielu waż ne jest, ile czasu trzeba na dotarcie na miejsce, zwł aszcza w lipcu, kiedy +38. I tak wchodzimy, recenzja wczasowiczó w o cudownych wakacjach w kudł atym roku jest napisana na ś cianie farbą , wtedy rozumiesz, kto tu odpoczywa, jeś li pisze na ś cianie, a tak wł aś nie jest. To nie jest pensjonat ani prywatny pensjonat, to sektor prywatny z domami z wejś ciem z dwó ch stron (każ dy ma wł asne wejś cie). Wszystko jest bardzo stare, nie wierz w zdję cia na innych stronach. Teren przy wejś ciu jest zaś miecony ś mieciami (niektó re motorowery, wę ż e leż ą wokó ł itp. . e) ten typ oka jest denerwują cy, jeś li jesteś przyzwyczajony do wypoczynku w cywilizowanych miejscach. Piaskownica dla dzieci jest zrujnowana, nie ma piasku. Huś tawka jest generalnie straszna, na pewno nie postawił abym tam swojego dziecka. Jest kocioł , ale za opł atą moż na na nim ugotować grilla. Jest też balkon na 2 pię trze z lampionami, ż adna z lamp nie ś wieci, gdy robi się ciemno o 21.00 w lipcu, po prostu nie ma z tego wyboru, bez oś wietlenia w ogó le. Jak tam poszliś my, podł oga pod tobą drż y, wyglą da na to, ż e spadnie, na balkonie są biał e leż aki do opalania, ale szczerze mó wią c są szare i brudne, leż eć na nich nie jest zbyt przyjemnie . Dokł adnie taka sama sytuacja z plastikowym stoł em i biał ymi pę kają cymi krzesł ami. Pokó j jest normalnie ozdobiony drewnianymi panelami, jest stary telewizor, w któ rym pokazuje 2 kanał y, a dź wię k jest cichszy. klimatyzator dział ał dobrze, tylko nie był myty od dnia zał oż enia, podczas pracy wystają z niego czarne kł aczki kurzu. W pokojach nie ma zepsutej lodó wki, tylko bardzo stare w punkcie gastronomicznym, gdzie gotują dla wszystkich. Drodzy wczasowicze trzymajcie oł ó w przez 2 tygodnie, wieczorem 3-4 razy wył ą czaliś my ś wiatł o. Czy moż esz sobie wyobrazić + 38 bez kondeyi i wszystko na raz. Gdy ś wiatł a są wył ą czone, w pokojach nie ma wody. Nie chodź do toalety, nie myj się . A na peryferiach czę sto się to zdarza, jak mó wili mi są siedzi. Pokó j był sprzą tany tylko raz na 14 dni i zmieniana był a poś ciel + rę czniki. W pokoju nie ma naczyń (bez karafki na wodę lub szklankę ), (przypominam, ż e w bilecie z oznaczeniem pensjonat. W innych miejscach codziennie wynoszono ś mieci z pokoju, tu przez 14 dni raz). Pokó j był sprzą tany raz w cią gu 3 dni, tutaj raz w cią gu 14 dni. Kabina prysznicowa przy odpł ywie jest zardzewiał a, toaleta ź le odpł ywa, trzeba ją spł ukać.2-3 razy. W pokojach nie ma suszarki na rę czniki. Wyprane stroje ką pielowe wieszamy na linie przed pokojem. Gospodyni wymaga, aby podczas zameldowania wył ą czyć klimatyzator, gdy wychodzisz z pokoju, aby oszczę dzać energię elektryczną . Podobno nie zapł aciliś my za wakacje. . . Ś niadanie 8.30, obiad 13.30, kolacja 18.30, moż na poprosić i zostawią ci obiad lub lunch, na któ ry dzię ki wł aś cicielom nie masz na to czasu. Dobrze się odż ywiają . Plaż a znajduje się oczywiś cie nie 150 metró w, ale 300 metró w od obiektu. Plaż a jest okropna, nie jest kamienista - to ogromny bruk, zaró wno w wodzie, jak i na lą dzie. Nawet doś wiadczony piechur nie moż e wejś ć do wody bez gumowych butó w. Kamienie w wodzie są pokryte szlamem i są bardzo ś liskie. Musiał em doczoł gać się w dosł ownym tego sł owa znaczeniu do brzegu na brzuchu, uklę kną ć i wyjś ć z wody na czworakach. . . i tak wielu zrobił o....Jeś li jesteś wybredny jeś li chodzi o odpoczynek, to zdecydowanie nie jest to twoje miejsce. Dla tych, któ rym zależ y na estetycznym odbiorze plaż y i okolicy to nie jest twoja opcja, rę baki z pł yt i ż elazka wystają ce z wody i z pł yt na lą dzie, zawalenie się niezbyt pię knej kostki brukowej. Plaż e są w fatalnym stanie. . . niestety nie ma gdzie się udać do dobrego miejsca (restauracji), są tanie jadł odajnie w cenach restauracji. Brak estetyki, zwykł e plastikowe krzesł a, apteka tylko na lokalnym Broadwayu. Pieczenie tam jest drogie 1 buł ka - od 100 rubli, ale pyszne. Lepiej kupować wino nie z rą k, ale na targu (Broadway) Isabella, Deoniz 1l -250 rubli, bardzo smaczne. Wł aś ciciele ró wnież sprzedają ale po 400 zł za litr i tak sobie. Wycieczki są niedrogie. Ale wieś Morskoje nie jest przygotowana nawet na przecię tne wakacje. Kiedy zaczyna padać , Yanaki zalewa, tak ż e wł aś ciciele biegają cał ą noc i krzyczą szmatami. Wypeł nia ich kuchnię . Transfer lub taksó wka na lotnisko to nie mniej niż.2500 rubli (3.5 godziny). W autobusach spę dzisz przeraż enie, ile czasu w upale i z przesiadkami. W pokojach na razie jest wifi, jest ś wiatł o. Mogę powiedzieć , ż e zdję cie na stronie Yanaka nie odpowiada rzeczywistoś ci, przed zapł aceniem za bilet wszedł em na stronę i gdybym wiedział , ż e w rzeczywistoś ci nie jest tak jak na zdję ciu, ale jest coraz gorzej, oczywiś cie bym nie idź tam ! ! ! Nasza ocena reszty w tym miejscu na 10 punktó w - 3 (zł a)!! ! ! Ania
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał