Odpocznij w Koktebel - recenzja krymskiego rodaka

Pisemny: 17 lipiec 2013
Czas podróży: 9 — 14 lipiec 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Prawie cał e ż ycie mieszkał em na Krymie, ale NIGDY nie odpoczywał em na Krymie jako turysta! : )
W koń cu jest jak z tubylcami – wszystkie uroki Krymu widzisz dopiero wtedy, gdy przyjdą do Ciebie goś cie i pokaż esz im nasze lokalne pię kno.
Có ż , tutaj sama miał am okazję być w roli turysty i poczuć na sobie wszystkie uroki wakacji na Krymie.
Od znajomych dowiedział em się , ż e w Koktebel jest taka Prywatna wioska domkó w „DIM”. I osiadł em tam na pię ć dni.
Postaram się punkt po punkcie opisać plusy i minusy pobytu w tym miejscu.
Ta osada domkó w letniskowych został a zbudowana w 2007 roku i jest jeszcze stosunkowo mł oda i nie zabita przez naszych krajowych turystó w : ) (gdzieś w Egipcie w tym czasie nic by nie został o z jej nieskazitelnej czystoś ci : ) ) )

Ma kilku wł aś cicieli, z któ rych każ dy posiada kilka pokoi.
Przypomina mi się to, jak w Buł garii wielu z nas wykupuje kawalerki w kompleksach hotelowych, a nastę pnie wynajmuje je turystom.
Moż na sobie przypomnieć nasze powiedzenie, ż e „siedem niani ma dziecko bez oka”, ale nie! W porzą dku z tym.
LOKALIZACJA. Być moż e jest to jedna z gł ó wnych zalet. Domki znajdują się tuż nad brzegiem morza, tuż za ogrodzeniem kompleksu (teren jest ogrodzony i strzeż ony - to kolejny plus! )
Tak wię c do morza jedziemy w sumie 1-2 minuty! : )
Na lewo od domkó w rozcią ga się wspaniał y widok na zatokę z przylą dkiem Chameleon, któ ry kilka razy dziennie zmienia kolor.
Po prawej sł ynna Kara-Dag.
Bezpoś rednio na trasie (jeś li patrzysz na morze) znajduje się wzgó rze, na któ rym pochowany jest zał oż yciel posiadł oś ci Koktebel, profesor okulista Eduard Andreevich Junge, jego synowie i wnuk. Nasi turyś ci wybrali to wzgó rze jako taras widokowy.
Zwł aszcza ci, któ rzy po cichu chcą popatrzeć na nagich urlopowiczó w na plaż y nudystó w - a ta plaż a jest tuż za tym wzgó rzem. I to też jest jedna z atrakcji. Zwł aszcza podczas tradycyjnego festiwalu jazzowego we wrześ niu. Jedna ze scen bę dzie wł aś nie na tej plaż y.
Dodatkowym plusem lokalizacji jest począ tek nasypu Koktebel. Przez 15-20 minut spaceru moż na przejś ć cał y nasyp. Ale począ tek (lub odwrotnie, koniec? ) jest wł aś nie tutaj.
W zasadzie sł ynny park wodny, delfinarium, dom-muzeum Maksymiliana Woł oszyna są w zasię gu rę ki - wszystko jest w pobliż u.


Kolejnym plusem jest strzeż ony i ogrodzony teren, jak już wspomniał em. Dlatego nie ma tu obcych. Na samym terytorium jest duż o zieleni: trawa, krzewy ró ż ane na cał ym terytorium. Czysto i schludnie.
Bezpł atny parking strzeż ony - jeś li przyjeż dż asz samochodem, nie moż esz martwić się o bezpieczeń stwo auta.
Na terenie wsi z domkami znajduje się basen.
Pamię tam, jak Amerykanie, któ rzy przyjechali do mnie, ż artowali z takiego papieru. Dł ugo nie mogli uwierzyć , ż e to wł aś ciwie papier toaletowy, myś leli, ż e się z nich ż artują : )
Dalej. Kolejny minus. Poprzedniego wieczoru wylał am na kuchenny stó ł sł odką herbatę . Nastę pnego ranka dziesią tki mró wek urzą dził y ucztę wokó ł tego miejsca. Warto był o wytrzeć plamę - mró wki już się nie pojawiał y.
Kolejna drobiazg - nad stoł em nie był o lampy. W zasadzie nawet bez niego w pokoju był o wystarczają co duż o ś wiatł a, jednak… powinno być ! : )
I jeszcze jedno - nad lustrem w ł azience wisi lampa - ś wietló wka. Zaję ł o mi okoł o 5 minut, aby dowiedzieć się , jak go wł ą czyć , ponieważ wł ą cznik był schowany gdzieś w gł ę bi drewnianej obudowy.

To prawdopodobnie wszystkie mał e rzeczy. Oczywiś cie nie mają one fundamentalnego znaczenia – w Egipcie stał o się jeszcze gorzej.

Tak, kolejny plus...

Wiele pokoi należ ą cych do tej samej gospodyni urzą dzonych jest w designerskim, autorskim stylu. Jeden pokó j - w stylu marynistycznym, drugi - po japoń sku. Trzecia jest w stylu prowansalskim itp. Gospodyni to ciekawa, niezwykł a kreatywna osoba. Niezwykle ma nawet imię . Nazywa się Ludwig. Jak wielu Krymó w ma mieszankę ró ż nych rodó w (zaró wno greckich, jak i polskich i innych) - stą d jej zdolnoś ci twó rcze, inteligencja i powiedział bym, rodzaj szlacheckiego zachowania - jak w starych szlacheckich rodzinach. . Poznaliś my ją i rozmawialiś my. Zabrał a mnie nawet do swojego domu (co zrobił o na mnie mił e wraż enie). Nie wiem, jak udaje jej się poł ą czyć swoją twó rczą naturę z podejś ciem biznesowym… Ale jej się to udaje. Jednym sł owem należ y do kategorii ludzi, któ rzy robią interesy „z ludzką twarzą ” i budują sobie reputację , aby ten biznes (i to nazwisko) mogł y być wykorzystywane przez jej dzieci i wnuki.
I naprawdę bardzo lubię to podejś cie.

No to wracajmy do hotelu. Moż na tu przyjechać jedną lub dwiema lub cał ą firmą , nawet od 5-7 osó b (są też sale, w któ rych moż na posiedzieć wszyscy razem). Nawiasem mó wią c, lepiej i taniej jechać z firmą , na przykł ad z są siedniej Teodozji, z dworca autobusowego: na przykł ad nasza czwó rka wpł acił a się za 25-30 UAH i moż na wzią ć taksó wkę.
Tutaj biorę z ich strony: „Dla kogo są odpowiednie wakacje u nas?

Dla par.
Dla rodzin z dzieć mi.
Dla firm kilkuosobowych.
Dla tych, któ rzy chcą dostać się na tradycyjny festiwal jazzowy w Koktebel.
Dla kreatywnych osó b zainteresowanych dziedzictwem literackim zł otego wieku poezji rosyjskiej.
Dla lubią cych wypoczywać na plaż y nudystó w (znajduje się w bliskiej odległ oś ci od wioski domkó w)
Dla wszystkich, któ rzy kochają morze, dobry wypoczynek i niesamowitą otaczają cą przyrodę ! "

Jednym sł owem osobiś cie zweryfikowany - polecam odpoczą ć .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał