В июле отдыхали в пансионате Заря. Мы жили с мужем на втором этаже, а подругу с ее супругом заселились на третий. Первые пару дней мы были только на море. Благо, пляж рядом и песчаный. В воду заходить приятно, после Геленджика начинаешь и такие мелочи ценить)). Были с подругой на массаже, пока наши мужчины ходили в сауну, лето и сауна для меня не совместимы, а им захотелось). Удобно, что в пансионате можно брать велосипеды на прокат. Дважды арендовали, сначала по окрестностям поездили, а потом и Казантипский заповедник посетили, очень понравилось. День отъезда запомнился дождем, но это не омрачило нашего настроения от прекрасного отдыха.
W lipcu odpoczywaliś my w pensjonacie Zarya. Mó j mą ż i ja mieszkaliś my na drugim pię trze, a moja przyjació ł ka i jej mą ż zamieszkali na trzecim. Pierwsze dni spę dziliś my tylko na morzu. Na szczę ś cie plaż a jest blisko i piaszczysta. Mił o jest wejś ć do wody, po Gelendzhik zaczynasz doceniać takie drobiazgi)). Był em z koleż anką na masaż , podczas gdy nasi panowie poszli do sauny, lato i sauna nie pasują do mnie, ale chcieli). Wygodne jest, ż e w pensjonacie moż na wypoż yczyć rowery. Wynaję liś my go dwukrotnie, najpierw jeź dziliś my po okolicy, a potem zwiedziliś my Rezerwat Kazantip, bardzo nam się podobał . Dzień wyjazdu zapamię tał deszcz, ale to nie przyć mił o naszego nastroju po cudownych wakacjach.