Nasze wakacje w pensjonacie Zarya

Pisemny: 8 listopad 2016
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2016
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Tego lata odpoczywaliś my w Zarze. W poró wnaniu z rosyjskim Kaukazem po prostu pię kno. Bardzo mał o ludzi. Plaż e są zadbane, nie trzeba rano zajmować miejsca jak w Anapie. Wydaje się , ż e wcześ niej wszystko był o lepsze. Wydaje się , ż e wszystko nie dział a w peł ni. Pensjonat nie był peł ny. Animatoró w był o niewielu. Pomogł a jedna kobieta i dwó ch nastolatkó w. W zasadzie nie ucierpieliś my z tego powodu. Pensjonat jest duż y, a teren z parkiem też nie jest mał y. Obecna jest zieleń . Po poł udniu nawet nie jest gorą co, jest gdzie schować i koł ysać wó zek z dzieckiem. Jedzenie nam odpowiadał o, oczywiś cie bez dodatkó w, ale nie był o na co narzekać . Chł opaki pró bowali. Reszta personelu też wykonuje dobrą robotę . W zasadzie sektor prywatny moż na znaleź ć taniej, ale jesteś my przyzwyczajeni do relaksu nie z prywatnymi wł aś cicielami. Pensjonat jest jeszcze bezpieczniejszy i cichszy. Jest pogotowie ratunkowe, lekarz o każ dej porze. Był em ś wiadkiem, jak kobiecie z dzieckiem nie wolno był o iś ć do lekarza w pensjonacie, ponieważ nie był a w pensjonacie urlopowiczem. Zostaliś my wysł ani do szpitala w Kerczu. Pojechaliś my samochodem do Kerczu na spacer. Nie chcieli jechać dalej, drogi na Krymie są przecią ż one, wię cej wydaje się na drogę niż na zwiedzanie jakichkolwiek zabytkó w. Droga w pobliż u Feodosia jest generalnie okropna, mó wią , ż e lepiej jechać tam nocą . Dlatego byliś my w uprzywilejowanej sytuacji w poró wnaniu z naszymi przyjació ł mi, któ rzy pojechali do Jał ty. Kiedy wyjechali, rano opuś cili Jał tę , a wieczorem przypł ynę li promem. Jesteś my niecał ą godzinę od promu. Nastę pnego lata nie bę dziemy mogli jechać sami, ale chcę wysł ać najstarszą z babcią . Ma 8 lat. Myś lę , ż e naszej babci też bę dzie dobrze.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał