Наш прикольный отпуск. Nasze cudowne wakacje.

Pierwszy raz przyjechaliś my do Gurzuf, dł ugo szukaliś my mieszkania, prawie zrozpaczeni, kiedy nagle zaproponowano nam ostatnią moż liwoś ć zobaczenia prywatnego mini-hotelu. Jak tylko zbliż yliś my się do tego domu, od razu się w nim zakochaliś my! ! ! Jest przytulnie zaró wno na zewną trz, jak i wewną trz. Bardzo ciche, czyste, wygodne pokoje. Wszystko, czego potrzeba do udanych wakacji, a co najważ niejsze, znajduje się pię ć minut od morza. Przede wszystkim zdziwiliś my się , ż e są dwie pię kne dziewczyny, któ re gotują pyszne domowe jedzenie na zamó wienie. . . !! ! Nam bardzo się spodobał wł aś ciciel tego prywatnego mini-hotelu. (On zawsze ma wszystko super, super, super...)))) Przyjazna, spokojna, sympatyczna i wyrozumiał a osoba. Bardzo mił o był o go widzieć każ dego ranka z uś miechem na twarzy. Gdyby zaproponowano nam ocenę jakoś ci usł ugi i samego domu, dalibyś my 5*!!!!! ! ! I na pewno wró cimy w przyszł ym roku! Radzimy wszystkim odwiedzić Gurzuf i oczywiś cie zatrzymać się w prywatnym mini-hotelu "Latarnie Gurzuf"....!!! ! ! Anatolij Iwanowicz, Tania, Tonia, Sveta - dzię kujemy za dobry wypoczynek, ż yczymy wszystkim powodzenia....!!!!!!!!!!!!! ! !