Odpocznij w Balgatur

Pisemny: 8 luty 2011
Czas podróży: 30 sierpień — 5 wrzesień 2010
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 4.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 2.0
Pokoje są dokł adnie takie jak na zdję ciach. Dobre, drogie meble, hydraulika. Po prostu nie był o telewizora w toalecie! ))) Kuchnia wyposaż ona w naczynia. Duż y strzeż ony garaż (pojechał samochodem). Nasz pokó j miał wspaniał y widok na Bear Mountain. Ogó lnie wszystko jest w porzą dku z pokojami! A nawet super!
Na począ tek ledwo znaleź liś my tę willę , chociaż samochó d miał nawigację , a mapa w nim był a bardzo szczegó ł owa. Przy zakwaterowaniu powiedziano nam bezdyskusyjnym tonem, ż e oni (czyli Balgatur) zapewniają nam mieszkanie do wynaję cia. Tylko. Nie bę dzie obsł ugi hotelowej znanej wczasowiczom! Jak! Chociaż za opł atą moż emy skorzystać z usł ug pralni, kucharza itp. TYCH. wszystko opró cz ż ycia dla pienię dzy.
Co wię cej, wybierają c miejsce, do któ rego się udają , czytają na swojej stronie internetowej, ż e wszystkie pokoje mają bezpł atny dostę p do Internetu. Przywieź liś my ze sobą laptopa. Kiedy poszedł em do administratora po obiecany darmowy kabel, okazał o się , ż e wcale nie jest darmowy, ale kosztuje 20 hrywien, któ re doliczą do kosztu pokoju! Mó j mą ż i ja postanowiliś my nie być ską pi - za nic chtol maszyny piekielne pereł ki w takiej odległ oś ci?

Przekupstwo na tym się nie skoń czył o - zaczę li domagać się od nas jakiejś bardziej niezrozumiał ej opł aty uzdrowiskowej lub turystycznej (nie pamię tam dokł adnie) w wysokoś ci 20 hrywien od nosa !!! ! ! Co? ! Gdy wysł aliś my ich doś ć stanowczo, mó wią c, ż e nie zapł acimy ż adnych opł at, leniwie przekonywali nas, ż e bę dą mieli kł opoty. Do tego mó j mą ż i jego koleż anka jeszcze mocniej polecili nam uiś cić opł atę z pienię dzy, któ re zapł aciliś my za pokó j. Po tym zakoń czył a się pró ba rozwodu frajeró w.
Przy okazji, ż eby dostać się na zadeklarowany plac zabaw, trzeba przejś ć przez rozwalony gruz przez plac budowy. Co, nawiasem mó wią c, oferuje pię kny widok z poł owy pokoi.
Wię cej o numerze. Wszystkie jego zalety opisał em powyż ej.
Czyszczenie. W cią gu tygodnia, w któ rym tam mieszkaliś my, pokó j nigdy nie był sprzą tany. Ale w toalecie na I pię trze (mieliś my pokó j 3/4) za drzwiami dyskretnie stał o wiadro z mopem. Czcionki, drodzy panowie, w razie potrzeby. Już pierwszego dnia przed drzwiami wejś ciowymi umieszczono zdrowy plastikowy zbiornik z pokrywką . Ś mieci. Wyrzuciliś my tam wszystkie ś mieci z domu. Popielniczki z balkonó w ró wnież wyję liś my i umyliś my. Có ż , oczywiś cie się nie zł amał y. Jesteś my bojarami, cię ż ko pracują cymi ludź mi! ))
Poś ciel i rę czniki był y zmieniane co 3 dni zgodnie z obietnicą . Tutaj papier toaletowy był uzupeł niany na czas, co jest bardzo waż ne, prawda? )) Za co im się kł aniamy.
Osobną kwestią jest poł oż enie willi i droga z niej do morza.

Willa poł oż ona jest w pobliż u autostrady, tj. znacznie wyż szy niż poziom morza. 10-15 minut spacerem, o któ rym mó wią na swojej stronie internetowej, jest po prostu w dó ł prawie czystej gó ry! A wspinaczka jest prawie niemoż liwa! Pierwszy raz dosł ownie czoł galiś my się na czworakach! ! Potem znaleź li obejś cie. Ale to był o znacznie dł uż ej niż.10-15, a co tu duż o mó wić , ponad pó ł godziny pod gó rę , miejscami też prawie na czworakach, miejscami po schodach w gó rach. Mę ka zaczę ł a się od nasypu Gurzuf. Byli też taksó wkarze, któ rzy walczyli do Balgatury o 150 hrywien! A to mniej niż.5 minut samochodem! (zauważ yli, ż e pewnego dnia, zrozpaczeni wspinaniem się po obfitej kolacji, wzię li taksó wki dla wszystkich). Taksó wkarze mó wią w oczy, ż e mieszkasz w takich rezydencjach, wię c są babcie. Tutaj pł acisz. TYCH. jeś li zdecydujesz się na cudowny wieczó r na skarpie, na przykł ad na Sytach Pan, nie bó j się wyzdrowieć – z pewnoś cią stracisz wszystkie kalorie peł zają ce do domu!
I wreszcie PLAŻ A.
Na nabrzeż u Gurzuf nie ma co robić - jabł ko nie ma gdzie spaś ć , a drogę powrotną już wspominał em. Nie wystawiaj nawet nosa na plaż ę w pobliż u Artka - bę dziesz leż ał na kupie ś mieci.
Dlatego dzielna willa Balgatur zorganizował a transfer na plaż ę sanatorium Ai-Danil. Plaż a jest wspaniał a. Ż arty na bok. Czyste, morze też . Są przebieralnie, toalety, a nawet coś do przeką szenia. Có ż , kup zimne piwo. A dla dzieci jest rozrywka. To prawda, ż e ​ ​ wizyta jest warta 20 hrywien. I weź też ł ó ż ko. Ogó lnie plaż a jest dobra! Przed nim z Balgatury wozi co godzinę minibus. I z powrotem.
ALE! ! ! Musisz najpierw jechać minibusem na autostradę , a nastę pnie wzdł uż niej, twó j kochany, przez co najmniej 15 minut, po czym przejedziesz ró wnież przez teren sanatorium. Tak i nie to jest najważ niejsze. Najbardziej niesamowitą rzeczą jest to, ż e ten przelew jest pł atny! ! 7 hrywien w jedną stronę od nosa! ! Sprawdź kasę . Przewoź nicy pamię tają wszystkich lub zapisują , nie wiem, ale kwota wezwana do nas był a adekwatna do punktu obrzydzenia! Oblicz wię c ile bę dzie kosztować wizyta na plaż y dla 1 osoby wraz z podró ż ą . Nie jest zł y? ! Weź pod uwagę tę kwotę w budż ecie podró ż y, gdy wybierasz się do Balgatur!
Prawie zapomniał em - przy wyjeź dzie administracja dał a nam komplement od hotelu - sł oik dż emu orzechowego. Oczywiś cie wzią ł em! Z chciwoś ci przecież duż o za to zapł acił a! ))) Dobrego wypoczynku w Balgatur!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał