Nasz pobyt w ośrodku?

Pisemny: 24 wrzesień 2013
Czas podróży: 7 — 20 wrzesień 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 8.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
We wrześ niu 2013 roku ja, mó j mą ż i 4-letnie dziecko odpoczywaliś my w sanatorium Ukraina. Po dotarciu z Symferopola do Gaspry i sanatorium Ukraina bez trudu znaleź liś my pierwszy budynek sanatorium i salę rejestracyjną dla zwiedzają cych. Przed nami był o kilka osó b, a my, zmę czeni drogą , usiedliś my na kanapie, ż eby odpoczą ć . Wtedy przylgną ł do nas agent firmy ubezpieczeniowej i jak najbardziej bezczelnie zaczą ł nalegać , abyś my ubezpieczali sobie ż ycie na czas pobytu w sanatorium. Odpowiedział em jej, ż e nie powinniś my tego robić i ż e mamy prawo ubezpieczać lub nie ubezpieczać . Szybko nas zarejestrowali, dali kupon na osiedlenie się w budynku 2 i kazali nie zwracać uwagi na ubezpieczyciela. Kiedy wyszedł em z rejestru, ten agent ubezpieczeniowy nalegał już nie na ubezpieczenie, ale napisanie odmowy, ponieważ nie jestem ubezpieczony. Nic nie pisaliś my, nie przekazaliś my jej swoich danych, a takich biznesmenó w radzę odesł ać . To był taki negatywny moment podczas osadnictwa.
Mieliś my dwupokojowy apartament na pierwszym pię trze w budynku 2. To po prostu dwa pokoje standardowe poł ą czone drzwiami w ś cianie. Przy wejś ciu znajduje się toaleta z umywalką , drzwi, dalej pokó j z kredensem, sofą , szafą , lodó wką , telewizorem, francuskim oknem i wyjś ciem na wspó lny balkon. Drugi pokó j z jednym podwó jnym ł ó ż kiem - nie trzeba niczego przesuwać ))) toaletka, szafki nocne, podnó ż ek - mebli jest mnó stwo, nawet nie uż ywasz tylu szuflad. Ró wnież francuskie okno na balkon. Z tej sypialni jest wejś cie do mał ej ł azienki z prysznicem. W ś cianie jest kran i prysznic, odpł yw dział a dobrze, zawsze jest ciepł a woda, wył ą cza się dopiero pó ź no w nocy. Sprzą tanie odbywał o się codziennie, ALE z wyją tkiem soboty i niedzieli. Moż esz oczywiś cie bez sprzą tania, ale wskazane jest wynoszenie kosza na ś mieci w weekend. Zmiana poś cieli co 7 dni. Rę czniki i poś ciel był y biał e. Meble nowe, w kredensie komplet talerzykó w, ł yż ek i kubkó w. Minusy - nie wszę dzie jest czysto! Chciał bym, ż eby narzuta był a czystsza, na szafce nocnej był y czyjeś wł osy. Szafa jest zakurzona. Spaliś my przy wł ą czonym ś wietle pod prysznicem (jest okno nad drzwiami), aby w sypialni był o jasno. Tak wię c mniej stonó g biegał o wzdł uż ś cian. Wł osy zjeż ył y mi się , gdy pierwszego wieczoru wyszedł em z drugiego pokoju do sypialni i zobaczył em dwie uliczne pluskwy siedzą ce przy ł ó ż ku, w któ rym ś pi dziecko, i stonogę , któ ra szybko biegł a po ś cianie i zawinę ł a pod futrynę . Mam zdję cie) . Gdy deszcz miną ł , zrobił o się wilgotno, wypeł zł y ogromne czarne robaki, usiadł y na zewną trz na ś cianach budynku i kilka znaleź liś my w naszym pokoju - siedzą nieruchomo albo na zasł onie, albo na ś cianie. Nie wiem, czy na 2 i 3 pię trze był y takie ż ywe stworzenia...Zostawili w pokoju zaró wno pienią dze, jak i sprzę t - nie ma kradzież y. Pokojó wki i cał y personel oś rodka są bardzo wraż liwi i przyjaź ni. Nie za pienią dze jak Arabowie czy Turcy, ale tak po prostu.
Okolica jest bardzo pię kna! Ogromny park krajobrazowy, wspaniał e powietrze wokó ł , kort tenisowy, boisko do siatkó wki. Trzy plaż e kurortu są ró wnież czyste. Na jednym oferują leż aki za 30 UAH za dzień , ale moż na też na kamyczkach. A na jednej ze ś cian wystaje rura, dreny spł ywają do morza. I na tej samej plaż y wylewa się tylko ostry gruz, jeszcze nie zaokrą glony przez falę . Na plaż y ze wszystkich miejsc, w któ rych moż na zjeś ć , na uwagę zasł uguje tylko restauracja „Deck”, wszystko jest pyszne, jest menu dla dzieci. Reszta placó wek jest raczej wą tpliwa. W samej wsi moż na przejś ć „U teś ciowej” i „Malibu”. We wsi znajduje się mini market, sklep z winami krymskimi, bardzo mał y targ owocowy, ceny owocó w są drogie.

W jadalni sanatorium jedzenie jest przyzwoite, zawsze moż na znaleź ć coś do jedzenia z tego, co jest oferowane. Kelnerzy szybko sprzą tają , dziewczyny na korytarzu pieką pyszne naleś niki, ale wszę dzie są kolejki, co oczywiś cie przeszkadza. Ludzi jest duż o, mimo ż e pracują na trzy zmiany. Trzeba poszukać wolnego stolika, my „w zł ej wierze” chodziliś my na posił ki, czę sto po prostu chodziliś my do kawiarni.
Wycieczki nie był y podejmowane. Sami pojechaliś my autobusem do zoo, Pał acu Woroncowa i wspię liś my się na Aj-Petri. Z plaż y moż na jeszcze dojechać duż ą kolejką linową do sanatorium Jasna Polana i zobaczyć Pał ac Hrabiny Paniny, w któ rym mieszkał Lew Toł stoj.
Na terenie oś rodka co wieczó r animacje dla dzieci i dorosł ych. Sama Gaspra jest nudna, zatł oczona i nic ciekawego. Urlopowiczami sanatorium w naszym okresie był o 85% osó b starszych.
Ciekawe był o ró wnież oglą danie krę cenia filmu - rosyjska ekipa filmowa pracował a na terytorium przez 3 dni. Administracja ostrzegł a przed filmowaniem i przeprosił a za niedogodnoś ci. Chociaż nie czuliś my ż adnych niedogodnoś ci.
Z zabiegó w odwiedzili salę solną , 25 UAH za zabieg.
Doszedł em do wniosku, ż e cena biletu nie speł nia warunkó w. Tylko natura jest dobra. Poł udniowe wybrzeż e Krymu jest oszał amiają ce, gdzie nie ustawiono jeszcze pł otó w i prywatnych rezydencji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał