Gorące lato w Gaspra

Pisemny: 9 lipiec 2012
Czas podróży: 16 — 30 czerwiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 8.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 6.0
Postanowił em napisać recenzję . moż e ktoś się przyda. Odpoczywaliś my w parku-hotelu "Marat" w junior suite 2-pokojowy 9 pię tro, 6 budynek. Budynek 6 stoi prostopadle do morza, wię c nie ma znaczenia, po któ rej stronie odpoczą ć , bo morze widać wszę dzie. Nasz pokó j miał widok na morze, gó rę Ai-Petri, basen, ró wnież z tej strony jest pią ty budynek, trochę dalej, wię c nie przeszkadzał o to w odpoczynku i widać willę „Krzesł o”, a raczej tylko jej kumpol (lub kopuł a), któ ry ró wnież nie zapewnia zakł ó conego widoku na morze. Wiele jaskó ł ek lata, wydrzyki (mewy oceaniczne) szybują , pię knoś ci! Do dyspozycji są.2 przestronne balkony, na jednym są liny i moż na suszyć ubrania, na drugim stó ł i 1 krzesł o, drugi zabraliś my z pokoju. Po poł udniu sł oń ce wschodzi z naszej strony. W samym pokoju: duż e ł ó ż ko, poś ciel wyglą da jak nowa nowoczesna, jest system dzielony, mał a szafa na ubrania (chyba z lat 90. ), ale wszystko tam pasuje; doś ć przestronny przedpokó j i aneks kuchenny (lodó wka, zlewozmywak, szafka do suszenia naczyń , był o nawet kilka talerzy); salon z dobrym telewizorem (mę ż owi zawsze ś pieszył o się oglą dać Mistrzostwa Europy w Pił ce Noż nej, wtedy też się zaangaż ował am), system dzielony, kanapa i fotele, stó ł (chyba z lat 90. ). Zdję cia w zał ą czeniu. Nasz bilet zawiera: 1) ś niadanie od 8.00 do 9.30 - okazuje się , ż e jest w VIP-jadalnia na 3 pię trze budynku 6, bufet, mał o osó b, z jedzenia (do dziś pamię tam) - kotlety ziemniaczano-marchewkowe, naleś niki (z twarogiem i rodzynkami, mię so mielone / ryby), serniki, smaż ony bakł aż an i cukinia, zapiekanka ryż owa z twarogiem i rodzynkami, jajecznica, jajka sadzone, kieł baski / kieł baski, skrzydeł ka z kurczaka / kawał ki ud z kurczaka lub stroganow woł owy z wą tró bki woł owej / klopsiki, ś wież a kapusta duszona z marchewki, kawał ki kalafiora w cieś cie, ziemniaki gotowane z zioł ami, wodorosty / marchew po koreań sku, pokrojone ś wież e warzywa, pokrojony ser, pokrojone ró ż ne kieł baski, owoce w asortymencie, herbata (torebki), kawa (natychmiastowa lub z ekspresu - był a bardzo gorzka, moż e trzeba wprowadzić poprawki w procesie technologicznym : )))), cytryna, cukier, kefir, soki, musli, kasza mleczna, ciasteczka, glazurowane zsiadł e mleko, sł odycze. Uff, chyba wszystko pamię tam. Bardzo nam się podobał y ś niadania. . Zorientował em się , ż e w tej jadalni jedzą tylko z junior suitó w, suit, willi "Krzesł o", reszta - w innej jadalni jedli ś niadanie na 2 zmiany, potem na 3, obiad i kolację na 2 zmiany; 2) korzystanie z basenu: woda w nim ś wież a, chlorowana, turkusowa, byliś my tam 1 raz, gdy w morzu pł ywał y stada meduz, basen jest duż y, w pobliż u są leż aki, po bokach markiza top, mó j mą ż lubił , ż e jedna strona basenu jest pł ytka (dla dzieci), druga jest znacznie gł ę bsza (dla dorosł ych); 3) plaż a VIP - moż na do niej wjechać kolejką linową (do tego należ y dać penetracje magnetyczne) lub iś ć ulicą , dostaliś my się w tę i w tę ; najpierw poszedł em na plaż ę po ś niadaniu o 9.00-9.30, ale do 10.30-11.00 powietrze rozgrzał o się do 34 - 36 stopni (dla mnie za gorą co), wię c zaczę li iś ć do 6.00-6.15 (sł oń ce już wzeszł o, nie gorą ce, woda czysta, czysta) i wyszedł em na ś niadanie o 9.00-9.10, czasem opalali się do 10.00, ale nie mieli czasu na ś niadanie i jedli samodzielnie lub w kawiarni; nawet w cią gu dnia na plaż y VIP był o wystarczają co duż o miejsca dla wszystkich - korzystali z leż akó w zaró wno na sł oń cu, jak i pod markizą , wczesnym rankiem w godzinach 6.00 - 7.00 byliś my prawie sami, na zwykł ej plaż y obok nas przez 7.00 osó b zrekrutowano okoł o 1/3 z plaż y, a do 10.00 był prawie cał y zaję ty; w sobotę i niedzielę - napł yw ludzi, widać ż e przyjeż dż ają z okolicy na weekend, wyjechaliś my 30 czerwca, wię c postanowiliś my spę dzić go na plaż y od wczesnych godzin porannych do prawie 12.00, był o już cał kiem sporo ludzi, ale do tej pory miejsc był o wystarczają co duż o (moż e weekend, a moż e do lipca napł yw turystó w); plaż a jest kamienista, przy wejś ciu do wody są mał e/duż e kamyki i kamienie, niektó rzy ludzie wchodzą do wody po tych kamieniach, ja szedł em zwykł ą plaż ą na molo do dalszych schodó w i stamtą d już pł yną ł em. W Maracie cią gle pracowali animatorzy, domagają c się : aqua aerobiku, jogi przy basenie, darmowego zwiedzania Chair Park, ró ż nych imprez wieczornych z muzyką itp. , ale do 23.00 wszystko był o cicho, przy basenie jest kawiarnia-bar „Syrena”, ale to bardziej bar niż kawiarnia, bo mają duż ą kartę win, ale coś do jedzenia to za mał o. Jedliś my w pokoju na balkonie (kupiliś my warzywa, owoce, wę dliny, sery, pieczywo, wszelkiego rodzaju sł odycze) lub poszliś my do 3 ró ż nych kawiarni w zależ noś ci od nastroju: 1) Srebrny cafe-bar w Ai-Todor-Yug pensjonat, nawet jeś li nie mieszkasz w pensjonacie, nadal moż esz przyjś ć , ceny są doś ć lojalne (ś rednio dla dwojga wyszł o 140-180 gr. , To jest 560-720 rubli. , w któ rym znalazł y się np. 2 herbaty z cytryną , 1 sał atka grecka, coś.1 mię so i 1 dodatek, 1 ryba z warzywami, pieczywo), jedzenie bardzo smaczne, ł adnie podane (widać szefa kuchni jest estetą ) a porcje duż e, ale czekanie jest dł ugie - okoł o 30-45 minut, ale nam to nie przeszkadzał o, bo nie chcieliś my odpoczywać i nigdzie się spieszyć . Jako przykł ad podaję : kurczak orientalny - duż y talerz kawał kó w kurczaka w cieś cie, na wierzchu duż o cebuli, oprawione letnie warzywa, barszcz ukraiń ski czy mikstura są bardzo smaczne, gdy zapytali o puree ziemniaczane i ryż z warzywami - od worek i zamroż ony, kelner gapił się na nas z cał kowitym oszoł omieniem - mamy wszystko ugotowane na serio, jak ktoś mał o je, to moż na wzią ć kurczę cia oszusta; 2) kawiarnia "U teś ciowej" znajduje się przy drodze na plaż ę , jest droż sza i porcje mniejsze, jeś li przyjdziesz rano/po poł udniu, jest mał o osó b i szybko się dopeł nię zamó wić np. po poł udniu (okoł o godziny 12) poszliś my po plaż y na ś niadanie, wzię liś my 1 porcję czarownikó w, 2 - serniki, 1 - naleś niki z twarogiem i rodzynkami, 1 - jajecznicę z pomidorami i szynką , 1 - herbata w czajniczku z cytryną , 1 - kawa Americano, pieczywo, okazał o się , ż e okoł o 210 - 220 gr. dla dwojga, jakoś tam pojechaliś my wieczorem na obiad okoł o 22, ludzie byli przecię tni, czekali 30 minut na jedzenie, wzią ł em kawał ek kurczaka pod pieczony ser, okazał się przyzwoity kawał ek, innym razem weszliś my o 20, potem ludzie byli niezmierzeni, był o tylko miejsce w pomieszczeniu, jedzenie czekał o trochę ponad godzinę , chociaż kelner przeprosił , ale jeszcze dł ugo, wzią ł em rybę z pieczonym ziemniak z serem, okazał o się , ż e to 1 kawał ek ryby malipusik (panga) i 1 pieczony ziemniak w ł upinach, na wierzchu mikroskopijny kawał ek upieczonego sera i jakoś za mał o zjadł em, choć jem mał o , wieczorem mó j wujek ś piewał naturalnie, moim zdaniem, przy karaoke; 3) kawiarnia-bistro "Marat" - kawał ek drogi od hotelu Marat, począ tkowo myś leliś my, ż e jest tylko zamknię ty hol, ale jeś li wejdziesz do ś rodka i zejdziesz po schodach, moż esz zjeś ć na ś wież ym powietrzu, jedzenie jest smacznie, porcje wystarczają ce, jedzenie przynoszone szybko, ale w 21 miejscach prawie nie ma godzin, poszliś my na zegar o 19.30-20.00 na przykł ad zjadł em - sał atka ze ś wież ych warzyw 1, szaszł yki jagnię ce (gram 200.1, ryż z warzywami 1, kurczak hawajski 1, gotowane ziemniaki z zieleniną.1, naleś niki z miodem 1, herbata w czajniczku, chleb, do wszystkiego o 180 hrywien, jedliś my jakoś ciowo, innym razem pilaw z woł owiną.1, grillowany ł osoś (150 gram) 1, ryż z warzywami 1, herbata w czajniczku, cytryna, pieczywo, wszystko kosztował o 145 gr. Jednym sł owem jest gdzie i co jeś ć . Sami wybierali się na wycieczki: autobusem 27 i 32, a czasem nawet pieszo do Parku Woroncowskiego. Generalnie wypoczę liś my super, hotel Marat był mile zaskoczony poziomem obsł ugi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał