Wakacje zamieniły się w horror))

Pisemny: 5 sierpień 2009
Czas podróży: 20 lipiec — 1 sierpień 2009
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 1.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 2.0
Hotel został wybrany, jak nam się wydawał o, dobry: pię kny, przytulny (są dzą c po zdję ciu), z transferem, extra. usł ugi i ś niadanie (co jest bardzo waż ne).
W rzeczywistoś ci: transfer tylko w jedną stronę (spotkanie podobno potem wstydzi się spojrzeć w oczy wychodzą cym), bez dodatkowych opł at. usł ugi (aquapark, Morze Azowskie itp. ).
Ś niadanie na począ tku zadowoleni, a potem się zaczę ł o: 1 jajko na osobę , kasza manna z 1 puszką skondensowanego mleka i 3 litry. woda.

Sam hotel wieczorem jak z horroru: niezliczone owady (muchy, pają ki, komary). Przed pó jś ciem spać zawsze trwał a wojna o terytorium ł ó ż ka z ć mami, chrzą szczami, a ponieważ nie ma izolacji mię dzy pokojami, nie moż na był o ró wnież zasną ć z powodu chrapania za ś cianą . Budzenie się wcześ nie rano z pł aczem dzieci, pł aczem i zabawą w koniki ś wiatł a.
Najbardziej uderzają ce był o to, ż e gospodyni rozdawał a 1 duż y i 1 mał y rę cznik na pokó j (był y nas 2, a w innych pokojach z dzieć mi po 3, a nawet 4 osoby), za roszczenia – stwierdził a, ż e ​ ​ tak powinno być .
Droga nad morze to osobna historia, bez samochodu nie ma tam nic do roboty. Droga jest dł uga i brudna.
Nie mam ochoty wracać tam ponownie i innym nie doradzę! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał