Obrzydliwy pensjonat

24 Sierpień 2007 Czas podróży: z 28 Sierpień 2007 na 04 Wrzesień 2007
Reputacja: +7.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

W Evpatorii na ulicy. Puszkin, 40 lat, jest taki pensjonat „Bajka”. Tam odpoczywał em z przyjacielem na sugestię biura podró ż y Geo-TOUR w sierpniu 2007 roku. PENSJONAT "SKAZKA" - prawdziwa bajka! Oczywiś cie w najbardziej przenoś nym sensie. Przybycie zaczę ł o się od tego, ż e już pierwszego dnia administrator pensjonatu oszukał nas na 400 UAH przy wymianie waluty. To prawda, szybko się zorientowaliś my i musiał a zwró cić nam pienią dze, choć dobrze, z bardzo niezadowolonym spojrzeniem. Idą c korytarzem do naszego ukochanego pokoju, zauważ yliś my na podł odze martwe karaluchy, takie zdrowe, brą zowe. . . Horror! Ale to był dopiero począ tek, a prawdziwy horror był przed nami!

A co czekał o na nas w pokoju! W pokoju zamiast obiecanych przez biuro podró ż y udogodnień (telewizor, lodó wka, klimatyzacja, toaleta i prysznic) był a tylko toaleta z prysznicem. Co prawda zlew praktycznie odpadł , a ciepł ej wody podawano tylko godzinę dziennie, o czym też nie byliś my ostrzegani, a raczej zapewniani, ż e wszystko bę dzie w pokoju ! ! ! Tak wię c prawie wszyscy, któ rzy przyszli na „Bajkę ”, zachorowali z powodu zamieszania w zimnej wodzie. W pokoju pod ł ó ż kami znaleź liś my takie grudki kurzu, jakby nie był y tam sprzą tane przez pó ł roku! Poza tym leż ał y tam też martwe karaluchy! Ale zabawa zaczę ł a się trzeciego dnia, kiedy zewszą d zaczę ł y wypeł zać ż ywe karaluchy! Wyobraź sobie, ż e ś pisz spokojnie w nocy, a potem czoł ga się nad tobą karaluch ! ! ! Brzę czeć ! Spadł y nawet z sufitu! Musiał em albo w ogó le nie spać i miaż dż yć karaluchy przez cał ą noc, albo spać przy wł ą czonym ś wietle. Zdrowa stonoga wylą dował a w nocy na twarzy naszego są siada! Wię c moż esz dostać zawał u serca! I znaleź liś my to samo stworzenie w naszej ł azience na suficie i trochę wię cej szarań czy nad drzwiami. Administracja był a tylko zaskoczona wszystkimi narzekaniami na karaluchy i inne stworzenia („Och! Nie moż e być tak, ż e mamy karaluchy! ”) i nie zrobił a absolutnie nic ! !


Zwł aszcza w dniu wyjazdu, kiedy w ogó le nam powiedzieli: „Podzię kuj, ż e w ogó le nie wyrzuciliś my cię na ulicę , tylko zostawiliś my cał y pokó j na twoje rzeczy! ” Swoją drogą , jeś li chodzi o chamstwo, byli niegrzeczni wobec nas i naszych skarg na oszustwo i nieuzasadnione oczekiwania w biurze podró ż y Geo-TOUR, gdzie tak obrazowo opisali pensjonat Skazka ze wszystkimi udogodnieniami w pokoju! Oto opowieś ć . Nie moż esz wybrać innej nazwy. Znajdziesz się w takiej bajce! Tak wię c, ludzie, wiedzcie, czym jest „BAŚ Ć ” w Jewpatoria i jakie jest biuro podró ż y „Geo-TOUR”, gdzie ludzie są oszukiwani i niegrzeczni.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
вот такие тараканы были у нас в номере
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara