Uff… nie wszystko jest takie różowe, delikatnie mówiąc…

Pisemny: 6 lipiec 2015
Czas podróży: 25 — 29 czerwiec 2015
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Bardzo trudno pisać o tym miejscu bez emocji, ale spró buję .
Nasza rodzina trafił a tam przypadkiem. Byliś my czę ś cią duż ej firmy i nie braliś my udział u w wyborze tego miejsca na wakacje.
Na 10 dni przed wyjazdem przeczytał em stronę tego „eko-kurortu”. Pomysł wydawał się interesują cy. Wspaniale jest być w odosobnionym, ekologicznie czystym miejscu. Dzieje się tak po zgieł ku promowanych kurortó w Krymu.
Tak przedstawiał o się zdję cie: zadbane, czyste, mał e domki tuż nad brzegiem morza, cisza, spokó j, ś wież e powietrze, czysta woda, zdrowe i smaczne jedzenie 3 razy dziennie.

Tak wię c mieliś my zarezerwowane 4 domy i przyjechaliś my z grupą.8 osó b dorosł ych i 5 dzieci. To, co zobaczyliś my, trochę nas zaskoczył o. Wyglą d domó w bardzo ró ż nił się od zdję ć prezentowanych na stronie. Owszem, przy każ dym z nich pojawił y się szopy, ale same domy okazał y się odrapane. Wewną trz ró wnież byliś my rozczarowani. Domy został y obite zwykł ą sklejką . Podł oga się podnosi i wszę dzie jest bardzo, bardzo brudna. Podobno nie są usuwane. Są raczej usuwane przez tych, któ rzy tam mieszkają . Ł ó ż ka są domowej roboty, ale solidne, dobre materace i poduszki, stare koce. Poś ciel jest ok, są rę czniki. Zamiast szafy był a jakaś konstrukcja ze sklejki bez drzwi (pó ł ki? ). Od razu pojawił się problem: jedna rodzina w naszej firmie skł adał a się z 2 osó b dorosł ych i 2 dzieci ró ż nej pł ci w wieku 13 i 8 lat. Ale potem okazał o się , ż e 3 ł ó ż ka to maksimum, jakie moż na pomieś cić w tym domu. I nie ma wię cej opcji. Zostali wię c zakwaterowani: nasza czwó rka na 3 ł ó ż kach pojedynczych (przy pł aceniu za 4).
Od razu poprosił am o lodó wkę , ponieważ mam dziecko i miał am ze sobą ł atwo psują ce się jedzenie. Nawiasem mó wią c, lodó wka jest pł atna - 200 r / dzień . 30 minut pó ź niej przynieś li to. A potem pojawił się kolejny problem. A raczej od razu 2. W naszym domu (gdzie już rozpakowaliś my swoje rzeczy) nie był o prą du i ciepł ej wody. A jeś li problem z elektrycznoś cią miał szansę zostać rozwią zany, to z ciepł ą wodą - bez opcji, ponieważ w niektó rych domach nie był o kotł a. Ogó lnie. Dlaczego osiedliliś my się w domach bez ciepł ej wody, wcią ż jest dla mnie tajemnicą . I to pomimo tego, ż e ponad poł owa domó w był a pusta. No, albo zał oż ę , ż e nie mieli też ciepł ej wody. Poza tym kabina ś mierdział a benzyną . To wszystko dlatego, ż e kosą spalinową kosili za domem i wszystkie zapachy przedostawał y się przez okno toalety do nas. Po tym, jak wyraził em niezadowolenie z braku prą du i ciepł ej wody, zaproponowano nam przeprowadzkę do innego domu. Mojej siostrze, któ ra ró wnież znalazł a się w domu bez ciepł ej wody, powiedziano, ż e jutro bę dzie moż na się wprowadzić .
Ł azienka był a ś mieszna. Nie ma kabiny prysznicowej, nawet zasł ony, brodzika, krawę dzi mię dzy strefą prysznica a toaletą . Tylko kran z gł owicą prysznicową i dziurą w podł odze. Jednocześ nie w naszym domu nachylenie podł ogi był o w przeciwnym kierunku (w stronę toalety). A wzię cie prysznica zakoń czył o się.2 cm wody w cał ym pokoju. W ł azienkach od razu pojawił o się coś w rodzaju odpł ywu wody. Ale w naszej wersji był to tylko mop bez wł osia i nie dał o się odprowadzić wody do kanalizacji. A propos wody z prysznica. . . Był a sł ona. Czę sto zdarza się to w nadmorskich mieszkaniach, ale tutaj był o doś ć sł ono i mycie wł osó w miał o zabawny efekt.
Po cał ym domu rzucano w ogromnych iloś ciach niedopał ki papierosó w (dotarliś my do eko-kurortu, tak). Wszę dzie rosł y ciernie. To, co został o skoszone kosiarką , nie został o usunię te. A moje wcią ż niezbyt pewne siebie chodzą ce roczne dziecko cią gle natykał o się na ł opian leż ą cy na ziemi lub wcią ż rosną cy. W pobliż u naszego domu przez cał e 4 dni trwał a budowa jakiejś konstrukcji. Pukali. To prawda, ż e ​ ​ drugiego dnia znaleziono wspó lny ję zyk z budowniczymi i w chwilach, gdy dziecko spał o, nie pukali.

Ż ywnoś ć . W cią gu 4 dni, kiedy tam byliś my, dali 2 razy owsiankę na ś niadanie (pó ł talerza pł atkó w owsianych, podobno najtań sze, bo był a gorzka), 1 raz dali naleś niki (2 sztuki na osobę , naleś niki 7-8 cm w ś rednicy) i raz cienkie naleś niki z ł yż eczką nadzienia (przecier jabł kowy). Wł aś ciwie wszystko. Na obiad był a zupa (takiej pł ynnej grochó wki nigdy nie widział am), na drugie kasza gryczana z ł yż ką suró wki. Lub kasza pę czak z sał atką z burakó w. Z mię sa (my doroś li nie jemy mię sa) powstał rodzaj kotletó w ję czmiennych z niewielką iloś cią mię sa mielonego. Nasze dzieci nie mogł y tego zjeś ć . Jaki kurczak, mię so i ryba? Czegoś takiego jeszcze nie był o. . . Na obiad mniej wię cej tak samo jak na drugi, ale w innej kombinacji i bez "mię sa". Jeś li doroś li mogli to jakoś zjeś ć , to dzieci nie (hura! Mieliś my ze sobą pewną iloś ć jedzenia i powolną kuchenkę ). Jednocześ nie był o jasne, ż e kucharze pró bują . Po prostu gotowali z tego, na co przydzielono im pienią dze. Kilka razy był y kotlety warzywne. Pyszne. W jadalni przez cał y czas dostę pne był y czajniki, naczynia i herbata/cukier. To jest plus.
Ale jadalnia jest brudna, to bardzo. Brudne stoł y i podł ogi.
Wynik. Lokalny „sklep” ma ograniczony asortyment. W cią gu 10 sztuk. Czereś nia 200 rub. (na rynku to samo był o za 100 rubli). W ogó le nie był o tam jedzenia. . . Sprzedam wino beczkowe - 200 r/litr. Strona mó wi o sklepie samochodowym, któ ry pojawia się regularnie. Ale nie jest. Dojeż dż a, ale w Maryino (jest to 3.5 km).
W jadalni mijaliś my wysypisko ś mieci, któ re podobno jest przeznaczone do selektywnego zbierania ś mieci. W rzeczywistoś ci są.3 czoł gi, któ re był y peł ne i ś mierdział y. W cał ym „eko-kurorcie” był o mnó stwo much. Budzili nas KAŻ DEGO ranka. To nie 2-3 muchy. To kilkadziesią t. Ta sama sytuacja w jadalni. Tł umy much. Jeden mił y czł owiek (niestety nie znam jego imienia) trzeciego dnia dał nam taś mę na muchy. Nie rozwią zał o to cał kowicie problemu, ale liczba much w domu spadł a.
Pewnego pię knego dnia znalazł em martwą mysz w pobliż u domu. No tak. . natura i tak dalej, ale dobrze, ż e znalazł am ją przed moim rocznym dzieckiem. Nie wiem czy to przypadek czy nie, ale na 13 osó b w naszej firmie 4 zachorował o. Objawy są takie same: wymioty, niestrawnoś ć . Wszystko zaczę ł o się od mojego rocznego dziecka, któ remu gł upio dodał am surową zimną wodę do owsianki (był am zapewniana, ż e ​ ​ woda jest czysta i moż na ją tak po prostu pić ). Woda był a w specjalnym zbiorniku. Godzinę pó ź niej dziecko zwymiotował o i odchodzimy. Potem to samo stał o się z jeszcze 3 z naszej firmy. Moż e to przypadek, ale zdarzył o się to w tym „eko-kurorcie”.

Morze i plaż a. Morze ma niesamowity kolor. Woda jest najczystsza. Bardzo mał ostkowy. Plaż a ma drobny biał y piasek. Ale i tak był a ogromna iloś ć niedopał kó w (towarzysze wczasowicze, ilu z was palił o papierosy marki Gitan i wyrzucał o je na plaż ę ? ) Plaż a jest niedaleko, ale nie tuż obok domó w, jak moż e się wydawać na zdję ciach . Dojś cie do niego zajmuje okoł o 5 minut (a marzył em o tym, ż eby poł oż yć dziecko do ł ó ż ka i popł ywać , aby był o w zasię gu wzroku, ale tam jest to niemoż liwe). W pobliż u jadalni znajduje się zejś cie do wody. Ale wejś cie jest skaliste. Morze silnie pachniał o siarkowodorem. Tutaj nie moż e być ż adnych skarg (ś rodowisko naturalne i tak dalej), ale ktoś moż e być zdezorientowany. Tak naprawdę nie rozumiał em, co oznacza „zadaszenia cieniowe” (informacje ze strony). Nie był o ż adnego.
Na terenie obiektu jest Wi-Fi. W domach ź le się ł apie. Jeś li potrzebujesz stabilnego Internetu, musisz iś ć do jadalni.
Jest mał e „zoo”. Dzieci mogą wchodzić w interakcje z kaczkami, pawiami, zają cami (a moż e są to gigantyczne kró liki? ), kogutami i nie tylko. Jest miejsce do biegania dla dzieci. Ponieważ mieliś my duż o dzieci, nie nudził y się . Strona mó wi, ż e jest trampolina dla dzieci. W rzeczywistoś ci jest to stare ż elazne ł ó ż ko ze sprę ż ynowym dnem. Dzieciom się podobał o, ale to nie trampolina. Strona mó wi ró wnież o dmuchanym basenie dla dzieci. Nawet nie napiszę , co to jest. Moż esz sam zgadną ć . Nawet w recenzjach na stronie jest napisane, ż e jest tenis stoł owy. A gdzie to znaleź li?
O prywatnoś ci. Domy poł oż one są blisko siebie. Kiedy tam byliś my, był o zaję tych tylko kilka domó w na 25. I to był o poczucie wspó lnego mieszkania. W koń cu zaledwie kilka metró w od ciebie suszy się cudze pranie, siedzą nieznajomi. Jeś li nagle wszystkie 25 domó w zapeł ni się , to nie moż e być mowy o jakiejkolwiek prywatnoś ci.
Prawdopodobnie gł ó wne punkty, któ re już opisał em.
Tak wię c koszt domu z lodó wką dla dwó ch osó b wynosi 2600 rubli. na dzień . To jest czerwiec (zapł aciliś my mniej, ponieważ rezerwacja i pł atnoś ć został y dokonane z gó ry, a takż e otrzymaliś my zniż kę za posiadanie 4 domó w). W lipcu-sierpniu - 3400 rubli za dwoje. To doś ć rynkowa cena za zakwaterowanie i 3 posił ki dziennie.

Wydawał o się , ż e pracownicy pró bują , ale tak naprawdę nie rozumieli, ż e ludzie nie tylko przyjeż dż ali, aby podzielić się swoją pasją do „permakultury” (c), ale takż e pł acili, ogó lnie rzecz biorą c, nie najmniejsze pienią dze i liczyć na normalne warunki ż ycia i normalne jedzenie. Có ż , normalne zachowanie. Oznacza to, ż e na pytanie wczasowiczó w o rozkł ad jazdy i trasy najbliż szych autobusó w nie trzeba ich wysył ać , aby przejrzeli Internet. Nie ma co proponować zawiezienia do najbliż szej wioski za 150 rubli, mimo ż e wszystkie moż liwe autobusy (2) już tego dnia przejechał y, a wczasowicze mają duż o rzeczy i roczne dziecko w ich rę ce . .
Jednocześ nie przyznaję , ż e taki „kurort” moż e mieć swoich fanó w i sympatykó w. Pomysł jest ogó lnie dobry. Po prostu, jeś li już wchodzisz w sferę handlu, to musisz zmienić swoje nastawienie do tych, któ rzy pł acą , pomyś l o innym zarzą dzaniu. No lub pozostań w niszy wolontariuszy/wolontariuszy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał