Przerażenie

Pisemny: 4 październik 2011
Czas podróży: 6 — 28 wrzesień 2011
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 1.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 4.0
W tym roku odpoczywaliś my na Krymie we wrześ niu. Postanowiliś my spę dzić pierwsze dwa tygodnie z dala od cywilizacji i zatrzymaliś my się w hangarach pod wioską . Pozdrowienia. Ale po dwó ch tygodniach odpoczynku postanowiliś my zmienić sytuację . Pierwszym miejscem, w któ rym postanowiliś my zatrzymać się i odpoczą ć przez resztę wakacyjnego tygodnia był o Malorechenskoye (zwł aszcza, ż e ​ ​ to miejsce jest nam znane z poprzednich lat). I jak zwykle pojechaliś my do pensjonatu lub hotelu „Pod sł owikiem”. Nie był o tam samego wł aś ciciela hotelu, a pokó j pokazał nam mł ody czł owiek, któ ry przedstawił się jako syn. Po obejrzeniu pokoju, któ ry nam zaoferowano, byliś my niezadowoleni z jego stanu (i to delikatnie mó wią c). Ś ciany są brudne, lodó wka cał a porysowana, w ł azience wydaje się , ż e nie uż ywa się ś rodkó w czystoś ci. Oczywiś cie odmó wiliś my tego konkretnego numeru i poprosił em tego mł odego czł owieka, aby pokazał nam inne numery. Do tego raczej niegrzecznie powiedział nam, ż e wszystkie liczby są takie same i nie pokaż e nam ich, a jeś li coś nam nie pasuje, to są nasze problemy. Na wielokrotną proś bę o pokazanie wię cej pokoi hotelowych generalnie stwierdził , ż e powinniś my jechać zdrowi i nie zamierza nam niczego oddać i pokazać . Có ż , oczywiś cie, wszystko to nie został o nam opowiedziane w takiej literackiej formie, jak teraz staram się to opisać . Po prostu nie chcę być jak ten niewykształ cony, arogancki i bezuż yteczny czł owieczek. Ale chciał bym doradzić wł aś cicielowi tego hotelu, Viktorowi, aby trzymał syna z dala od ludzi, któ rzy wcią ż mają czelnoś ć oś wiadczyć , ż e jest wł aś cicielem hotelu. Jeś li nadal bę dzie komunikował się z klientami, ma zagwarantowany rozł adowany hotel. Nie bę dę opisywał , ile nieprzyjemnych rzeczy musieliś my usł yszeć od tego nieodpowiedniego syna, któ ry jest co najmniej dwa razy mł odszy ode mnie, ale nastró j był kompletnie zepsuty. Dlatego zdecydowaliś my się nie zostać w Malorechce, a pozostał e dni wakacji spę dziliś my w Evpatorii.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар