Jeden krok od Zielonego Przylądka

22 Czerwiec 2013 Czas podróży: z 26 Kwiecień 2013 na 24 Moze 2013
Reputacja: +1752.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Znać ś wiat

Krą ż enie po hotelu poza sezonem ką pielowym moż e się znudzić , jeś li przyjedziesz tu na dł uż ej niż.2 dni. Należ y zauważ yć , ż e w sezonie hotel jest dobrze przygotowany. Tutaj masz animację dla dzieci ś redniej wielkoś ci. Ale najważ niejsze dla dzieci jest to, ż e ktoś się nimi opiekuje, to prawda. Wię c indukujesz kolejną godzinę dziennie w samotnoś ci. Moż na tu ró wnież wypoż yczyć rakiety, szachy(! ), szaszł yki i co najważ niejsze codzienne wycieczki. Zobaczysz Krym. Bijemy na koł ach.

W kwietniu pomachaliś my do samego miasta i do Pał acu Woroncowa. Miasto jest bardzo rozległ e, wię c spacer po nim bę dzie dreszczem tylko dla tych, któ rzy mają dobry kardiogram. Ale w sł oneczny kwietniowy dzień Ał upka był a bardzo malownicza i nie zatł oczona, co sprzyja spacerom i zadumom.

Do pał acu z „Zielonego Przylą dka” pieszo okoł o 40 minut. To tylko 3 kilometry, ale gó rzysty teren plus upał na pewno zmę czycie się wracaniem.


Ale sam pał ac i park, jak zawsze, jest wspaniał y. Walczyliś my tam w deszczu iw sł oń cu. Sam pał ac nie jest duż y, ale bardzo ł adny i przytulny. Poważ nie marszczą c brwi z szarą pó ł nocną fasadą zą bkowanych mas Aipetren, uś miecha się z satysfakcją ze ś nież nobiał ą poł udniową twarzą w stylu mauretań skich posiadł oś ci do wszystkich przechodzą cych gapió w. Dwa ogromne parki, ł ą czą ce w sobie symetrię alejek, ró wnoległ e pó ł ki schodzą ce do morza i losowo rozmieszczone zespoł y skalne z wodospadami o ró ż nej wysokoś ci, przyniosą chł ó d w upalne lata i melancholię w deszczową jesień .

Wiele się zmienił o od rewolucji i mojej ostatniej wizyty. Teraz wszę dzie wiszą angloję zyczne tablice, a metka z ceną za wstę p ma ró wnież posmak europejskiego statusu finansowego.

Menu wycieczki obejmuje zwiedzanie samego pał acu - 70 hrywien oraz wiele mniejszych wizyt z akompaniamentem audio, takich jak dom hrabiego Szuwał owa, kuchnia Woroncowa i kilka wystaw sztuki - po okoł o 20 hrywien. Pł atny jest ró wnież przejazd do elewacji poł udniowej z lwami - 5 hrywien.

Moż esz kupić bilet ł ą czony za 90 hrywien i zwiedzić wszystko. Park pozostał skarbem narodowym, wolny od ś mieci, có ż , dzieci poniż ej 7 roku ż ycia są zawsze mile widziane.

Do fotografii bę dzie potrzebne kolejne 10 hrywien.

Po wymianie spojrzeń z ż oną zamó wiliś my dwie karty podró ż ne. Co robić , kiedyś trzeba jeszcze pojechać do tego pał acu.

Pał ac mi się podobał . To oczywiś cie nie jest standard europejski, ale ma swó j urok i smak. Hrabia Woroncow miał się czym chwalić .

Po pał acu udaliś my się na poł udniowy taras, na któ rym zwyczajowo paraduje się na ró ż nych przewodnikach i pocztó wkach fotograficznych. Potem trafiliś my na sztukę . Obeszli wszystko, z wyją tkiem wystawy „Kwiaty w malarstwie”. Był o mi bardzo ż al mojej có rki, któ ra nie był a tak zainteresowana jak my. Mimo to nadal nie kierujemy muzeó w do dzieci w taki sam sposó b, jak np. w Szwecji czy Niemczech.

Wspierają c finansowo branż ę pamią tkową wybraliś my się na spacer po parku, gdzie moja có rka, ku mojemu zdziwieniu, znalazł a wiele bardzo ukrytych i ciekawych ś cież ek, omijają cych gł ó wne szlaki. Tyle dla nowego pokolenia, w koń cu spę dził em tu cał e dzieciń stwo, ale nie zadał em sobie trudu, aby znaleź ć tak wiele ś cież ek.

W letni zachó d sł oń ca zeszliś my do herbaciarni, któ ra okazał a się zamknię ta i na plaż ę dla dzieci. Okazuje się , ż e nadal funkcjonuje terminal morski, z któ rego moż na wsią ś ć do ł odzi omijają cej Jaskó ł cze Gniazdo do Jał ty. Polecam wcześ niej sprawdzić harmonogram.


Jedynym minusem jest to, ż e na terenie pał acu nie ma normalnej kawiarni, chociaż w pobliż u znajduje się bardzo poż ywna i tania jadalnia, któ rą wszyscy chwalą . Jeś li kierujesz się w stronę pał acu, to znajduje się on przed gł ó wnym wejś ciem do parku po lewej stronie w gó rę . Przed tym samym wejś ciem bę dziesz mó gł zostawić samochó d na parkingu. 20 hrywien dziennie.

Ale pał acowa kawiarnia sprzedaje osobom prawnym i indywidualnym tylko ciasta i kawę w kartonowych kubkach, a potem nie wię cej niż jedną w rę ku, ponieważ urzą dzenie nie jest zbyt funkcjonalne. Kawiarnia przy kasie pał acowej.

W maju opuszczają c nasz obó z, chciał em kontynuować bankiet. Postanowiliś my zatrzymać się przy Simeiz i jednocześ nie podziwiać jedyny na Ukrainie park wodny z morską wodą . Okazuje się , ż e ta otwiera się dopiero 8 czerwca. Ale wyglą dał cał kiem atrakcyjnie. Zapisał em w pamię tniku potrzebę odwiedzenia go.

Do Simeiz zdecydowaliś my się pojechać prosto z Ał upki. Na szczę ś cie postanowiliś my zorientować się w terenie z miejscowymi. Powiedzieli, ż e przy wjeź dzie do miasta dzielni funkcjonariusze GAI postawili tabliczkę z napisem, ż e do 23.00 nie ma co tu wchodzić . Ż eby, ż e tak powiem, rozł adować miasto z samochodó w. Musiał em szukać innych sposobó w. Moż na był o jechać ze wsi Katsiveli lub Ponizovka, ale zauważ yliś my utwardzoną ś cież kę tuż za gó rą Koshka.

Zaznaczam, ż e nigdy nie schodził em tak wą skich i krzywoliniowych serpentyn. Samochó d ledwo mieś cił się mię dzy zuchwał ymi gał ę ziami. Ale to był urok pionieró w. Po minię ciu centrum rekreacyjnego „Blue Bay” moż na skrę cić w lewo do samego Simeiz lub w prawo do parku wodnego.

Po wejś ciu do Simeiz postanowiliś my zostawić samochó d na obrzeż ach i przejś ć się . Miasto ma wyż szą rangę niż Ał upka i jest bardzo atrakcyjne. Jest gó rna czę ś ć miasta, znajdują się parki, cywilizacja (sklepy, przystanki i stragany „Sojuzpechat”) a dolna – nadmorska promenada z plaż ą i restauracjami. Tym, któ rzy chcą coś zjeś ć , polecam od razu udać się nad morze, ceny tam nie są duż o droż sze od „gó rnych”, ale krajobraz jest znacznie wyż szy. Mimo, ż e znaleź liś my na gó rze niedrogą kawiarnię z dobrym widokiem, lepiej by był o, gdybyś my jej nie znaleź li i zeszli nad morze.


Plaż a jest duż ym ż wirem, mał a i znajduje się w mniej lub bardziej chronionej zatoce. Dla dzieci jest peł na przestrzeń .

Podobał mi się Simeiz, nawet pomimo doś ć stromego zejś cia-podejś cia do morza.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara