Świetny pobyt?

Pisemny: 1 wrzesień 2013
Czas podróży: 14 — 22 sierpień 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Odpoczywaliś my z rodziną (2 osoby dorosł e i 3 dzieci w wieku 9.15 i 17 lat) w mini-hotelu "Sergey", Ał upka, Krym w sierpniu 2013 roku. Wakacje zaplanowaliś my we wł asnym zakresie, bez pomocy biur podró ż y, w oparciu w Internecie opinie wczasowiczó w. Czas wię c zostawić wł asną recenzję , moż e komuś się przyda. Wybó r miejsca na nocleg rozpoczą ł się z pó ł toramiesię cznym wyprzedzeniem - na począ tku lipca, z planowanym urlopem w poł owie sierpnia. Okazał o się , ż e jesteś my bardzo optymistyczni - wybó r był bardzo ograniczony, poza tym na nocleg dla 5 osó b i poza sezonem był o kilka opcji. Rozważ aliś my tylko poł udniowe wybrzeż e Krymu, naprawdę chciał em poł ą czenia gó r i morza. Rozważ ają c, wybierają c, poró wnują c i dział ają c, „Siergiej” pozostawał niemal jedyną opcją , któ ra mieś cił a się w naszym budż ecie. Szczerze mó wią c, wybó r tego hotelu był zaniepokojony niezbyt pochlebnymi opiniami. Zdecydowaliś my się tylko ze wzglę du na basen i pię kne zdję cia terenu i okolic z oficjalnej strony. Oczywiste jest, ż e poczucie, ż e to tylko reklamowy „cukierek” nie opuś cił o aż do samego przybycia. Zgodnie z recenzjami, któ re przeczytaliś my, byliś my przygotowani na to, ż e po przyjeź dzie administrator zapozna się z instrukcjami dotyczą cymi zachowania na terenie. Co wię cej, podczas czytania zasad wszyscy, w tym dzieci, powinni być obecni. Ale w zasadzie nie ma w regulaminie nic egzotycznego - nie hał asuj po 23:00 i przed 9:00, nie uż ywaj szklanych naczyń przy basenie, nie przyprowadzaj goś ci bez zgody. Po przyjeź dzie okazał o się , ż e trzeba zostawić jakiś dokument jako kaucję . „Có ż , myś lę , ż e to się zaczę ł o”, zostawili metrykę dla mał oletniego dziecka – nie mogą na to zacią gną ć poż yczek, nie mogą tego wepchną ć w ż adne oszustwo. Ale potem kł opoty się skoń czył y - nikt nie zawracał nam gł owy zapiskami typu „nie hał asuj, nie biegaj, nie chodź ”.
Terytorium mini-hotelu jest duż e, pokoje znajdują się w kilku oddzielnych domach, każ dy z 2-4 pokojami, ale każ dy ma wł asne wejś cie od ulicy, a goś cie prawie się nie przecinają . Teren jest bardzo dobrze utrzymany z duż ą iloś cią kwiató w i zieleni, basen jest duż y, gł ę boki i czysty. Sprzą tają go i okolice codziennie, ale wcześ nie rano, wię c sprzą tanie nie zakł ó ca odpoczynku. To prawda, woda pachnie doś ć chlorem. Każ dy ma wł asny klucz do bramy zewnę trznej i bramę do wyjś cia z terytorium. Moż esz przyjś ć i wyjś ć o każ dej porze, nawet wybraliś my się nocą nad morze, aby popł ywać . Bezpł atny parking dla samochodó w na terenie hotelu to duż y plus jak na standardy Ał upki. W mieś cie po prostu nie ma gdzie zaparkować samochodu. Spacerują c po mieś cie pierwszego dnia, zdaliś my sobie sprawę , ż e nie potrzebujemy tu samochodu, wię c nigdy nie jeź dziliś my nim przez cał e wakacje. Lokalne pienią dze zarabia się na wszystkim, ł ą cznie z miejscami parkingowymi - nawet pł atnymi miejscami na poboczach dró g, a drogi są wą skie i krzywe, a prawdopodobień stwo, ż e jakikolwiek autobus zarysuje bok jest bardzo duż e. Problem wię c nie polega na tym, ż e nie ma gdzie postawić samochodu za darmo, ale na tym, ż e w ogó le nie ma go gdzie postawić .
W hotelu nie ma posił kó w, ale każ dy pokó j ma wł asną kuchnię z kuchenką elektryczną i wszystkimi niezbę dnymi naczyniami. Jedliś my w jadalni Luna - ł atwo ją znaleź ć , obok pomnika Lenina w centrum. Porcje ogromne, smaczne, wybó r doskonał y, a ceny - nigdy nie pł aciliś my wię cej niż.250 hrywien (okoł o 1000 rubli) za 5 osó b, mimo ż e dania został y wybrane bez patrzenia na cenę , ale tylko to, co Ty jak, z piwem dla dorosł ych i deserem dla dzieci.

Mieszkaliś my w pokoju 18, w najwyż szym punkcie hotelu. Z tarasu naszego pokoju był niesamowity widok na morze i zawsze moż na był o ś ledzić , co robią dzieci w basenie.
Na oficjalnej stronie wszystkie zdję cia odpowiadają rzeczywistoś ci, zdję cia liczb, wydaje się , ż e też . Przynajmniej nasz pokó j jest dokł adnie taki jak na zdję ciach. Apartament dwupokojowy, każ dy pokó j posiada system dzielony, jeden telewizor, lodó wkę , prysznic, toaletę . Ciepł a woda bez przerw i harmonogramó w, ale przy zimnie zdarzał y się kró tkotrwał e awarie.
Wi-fi jest bezpł atny, dział a dobrze na duż ym terytorium, ale z drugiego pokoju jest ź le.
Do hotelu jest trochę daleko od morza, ale ś cież ka przechodzi przez bardzo malowniczy park Woroncowski. Nasz pokó j znajdował się na wysokoś ci 82 m n. p. m. (mierzonej nawigatorem samochodowym) i tę wysokoś ć trzeba był o pokonać za pomocą duż ej iloś ci schodó w, ale przyzwyczailiś my się do tego szybko i prawie tego gdzieś nie wyczuliś my trzeciego dnia i jest dobry basen dla kapryś nych dzieci, z któ rego chę tnie korzystał y.
Ile czasu zajmuje droga z hotelu do morza, to nigdy nie mierzyli i nie mogli, bo zawsze był o malownicze tł o do zdję cia, potem trzeba był o kupić pamią tki, lody, piwo, potem „mamy” szedł em jeszcze tą ś cież ką . " Generalnie droga z hotelu do morza nie zajmuje duż o czasu i na pewno nie moż na jej nazwać mę czą cą . Bardzo dł ugo moż na spacerować po Parku Woroncowskiego - pię knym, duż ym, zadbanym parku z mnó stwem egzotycznych roś lin i jeziorem ł abę dzim.

Generalnie jestem zadowolony z pobytu w tym mini-hotelu. Z minusó w tylko odległ oś ć od morza, ale ten minus pozwala zachować dobrą kondycję : -) Przy wyjeź dzie wł aś ciciel daje kartę rabatową na 5% rabatu na kolejną wizytę , ale karta jest zarejestrowana, nie moż esz przekazać go znajomym.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał