Na Krymie można żyć, trzeba odpocząć.

Pisemny: 7 sierpień 2015
Czas podróży: 1 — 7 sierpień 2015
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Reszta: koniec lipca - począ tek sierpnia 2015. Zawahał em się mię dzy dwoma wybrzeż ami, wschodnim i poł udniowym, i osiadł em na drugim. Ponieważ jest to pierwsza wycieczka tutaj, postanowił em zobaczyć gł ó wne najsł ynniejsze zabytki Krymu. Potem musiał em wybrać , gdzie się zatrzymał em, po wahaniu wybrał em Ał upkę . Przejrzał em opcje zakwaterowania z przelotami i transferami do Biblio Globus. Ż e cena był a odpowiednia, a recenzje nie był y zł e. Wybó r padł na sanatorium Już nobereż ny. Kiedy odmó wiono proś by o pokó j jednoosobowy, musiał em wzią ć pokó j dwuosobowy. Trzy posił ki dziennie i nawet popoł udniowa przeką ska, a takż e leczenie) musiał am przepł acić okoł o pię ciu tysię cy, ale nie ż ał ował am, pokó j był przestronny. Mó j samolot był opó ź niony o godzinę , po przylocie spotkał em się z transferem. Przyleciał em z Petersburga do Symferopola okoł o wpó ł do szó stej wieczorem. Droga przesiadkowa był a trudna, nie doś ć , ż e był a to „serpentyna”, to jeszcze kierowca jechał bardzo szybko. Gdy wjechaliś my do Ał upki z autostrady, droga zrobił a się okropna, asfalt cał y stary, kopce, uliczki, same zakrę ty, a nasz kierowca przyspieszył . . Siedzieliś my z przeraż eniem w oczach, jak na kolejce gó rskiej. Po drodze wysiadł em w trzecim hotelu. Ludzie poszli jeszcze dalej, sympatyzuję z nimi. W rezultacie dotarł em do mojego sanatorium o 23:00. Tak wię c hotel jest sanatorium Yuzhnoberezhny. Lokalizacja i terytorium oś rodka. To chyba gł ó wny plus tego oś rodka. Gó ra Ai-Petri jest widoczna z podwó rka, pię kna. Z terenu prowadzą schody na promenadę - plaż ę . Przy bramie znajduje się przystanek autobusowy. Znajduje się tam ró wnież mał y sklep spoż ywczy. Wygodnie jest jeź dzić na wycieczki. W pobliż u Parku Woroncowskiego moż na się do niego dostać minibusem 115 lub 107, koszt to 10 rubli. To prawdopodobnie pó ł godziny na spacer, ale ponieważ musisz iś ć wzdł uż drogi, po któ rej jeż dż ą samochody, chodzenie tam nie jest ani wygodne, ani bezpieczne. Lokalni kierowcy jeż dż ą bardzo szybko po swoich drogach, bą dź ostroż ny. Teren jest czysty i zadbany, drzewa, kwiaty, są ł awki. Wokó ł oś rodka jest ró wnież czysto. Za drogą , jeś li idzie się przez ogró d w gó rę , jest rynek, jeszcze wyż ej jest poczta, z któ rej też korzystał am. Sam oś rodek to jeden duż y budynek, co ró wnież jest wygodne. Plaż a. Powiedział bym, ż e tam nie ma plaż y) To nie jest nawet kwestia kamyczkó w, ale w mał ym kopcu. Czyli prawie wszę dzie, w pobliż u. Wiele gł azó w. W morzu jest kilka zahovó w. Moż esz sam wybrać . Na schodach z terenu sanatorium zejś cie to schody na nasyp. Nie bó j się tych stopni, nie są to solidne schody, ale kilka stopni z platformami. Mniej wię cej w poł owie ś cież ki znajduje się duż y teren, na któ rym znajduje się boisko do pił ki noż nej dla dzieci, a tam pod drzewami znajdują się ł aweczki, na któ rych moż na odpoczą ć po drodze. Ta drabina bę dzie wydawać się cię ż ka tylko osobom z problemami zdrowotnymi, osobom starszym. Uwierz mi, na Krymie są stoki na plaż ę , któ re są znacznie gorsze, na przykł ad w Miskhor. Na plaż y na dole sanatorium znajdują się leż aki z baldachimem, drewniane do sanatorium gratis, plastikowe pł atne, pamię tajcie. 60 rubli. Na plaż y jest ż aba (znajduje się dalej od sanatorium, na prawo) bardziej mi się podobał a. Jest wię ksza plaż a - kopiec kamykó w i same kamyki są lepsze. Ale nie ma markiz ani leż akó w i trudniej tam iś ć . Stamtą d moż esz zobaczyć gó rę kotó w w Simeiz. Numer. W oknie recepcji, to jest dokł adnie okno, to nie jest recepcja) spotkaliś my się (inny mę ż czyzna wyszedł ze mną ) z uś miechem, kobieta mó wią ca, ż e ​ ​ w koń cu przyjechał eś . Nagrał em, dał em klucze, zaznaczają c, ż e z widokiem na morze. Jak się pó ź niej okazał o, wszystkie pokoje wychodzą na morze) A raczej znowu nie jest to numer, ale pokó j, jak powiedział a kobieta w recepcji. Pokó j był z dwoma ł ó ż kami, nie oszukany. Wszystkie meble i wyposaż enie są w zł ym stanie. Jest stó ł i dwa czarne krzesł a biurowe. Czę ś ć szafki na któ rej znajduje się telewizor. Cudowny krawę ż nik okazał się mał ą lodó wką . Decydują c się na jego wł ą czenie nie usł yszał em ż adnych dź wię kó w i stwierdził em, ż e nie dział a. W tym samym czasie, po wypró bowaniu wszystkich gniazdek) W rezultacie rano okazał o się , ż e cud lodó wki nocnej dział a cicho) Dostarczono trzy rę czniki. Z pozoru pokó j nie był przede mną sprzą tany, kurz pod ł ó ż kiem był bardzo zauważ alny, na suficie i rogach był y paję czyny. Ł azienka ró wnież nie był a myta, kosz na ś mieci był czysty. Na balkonie był o jeszcze jedno krzesł o, stary, ledwie ż ywy pokó j. Na balkonie nie ma stolika, szkł a, karafki. W ł azience był o jedno mydł o, szklanka i papier toaletowy, to wszystko z nadzienia. Pokó j nie jest wygodny? . Tak, najbardziej efektowne, był a poł owa tiulowej firanki i poł owa nocnej firanki. Widok z balkonu był dobry, morze, po lewej stronie widać Miskhor, niż ej po prawej - hotele "Wioska Hiszpań ska" i czę ś ciowo schody do morza. Sprzą tanie pokoju. Rano wychodzą c z pokoju spotkał em się ze sprzą taczką . Przedstawił a się i dodatkowo powiedział a, ż e ​ ​ jest tu sama, jeś li trzeba coś zmienić , powiedz mi. Posprzą tali mó j pokó j dopiero czwartego dnia, kiedy po ś niadaniu spotkał em sprzą taczkę w moim pokoju. Poprosił em o przyniesienie toalety. papier. I zapytał a mnie, czy muszę zmienić rę czniki, poprosił em o wymianę dwó ch. Poprosił a o wyjś cie na chwilę . Kiedy wró cił em, rę czniki został y wymienione, a nawet wyczyszczone w pokoju, a mianowicie podł ogi został y umyte po raz pierwszy) Posił ki. Zaproponowano mi miejsce przy stole. Obsł ugiwane przez same kelnerki. Dobrze się odż ywiali. Wszystko jest w wię kszoś ci gotowane - dietetyczne, ale niezbyt smaczne, czę sto jedzenie był o rozgotowane. Dwa dania na ś niadanie, obiad ró wnież , kolacja też jest obfita. Od napojó w - herbaty, dzikiej ró ż y. Na obiad dali sok 0.2l i pó ł zieloną brzoskwinię . Przy stole siedział y ze mną dwie osoby, któ re spę dził y tu wakacje w zeszł ym roku. Mó wili, ż e w 2014 roku menu był o nawet szyte na miarę , w tym nie był o wyboru, a goś ci też był o znacznie wię cej. Kelnerki był y przyjazne, podobnie jak wszyscy pracownicy. Leczenie. Ponieważ nie zrobił em sanatorium wcześ niej, bo kierownik sanatorium w Petersburgu powiedział mi przez telefon, ż e i tak nie wyleczą za tydzień ) Kiedy się zameldował em, powiedziano mi, ż e muszę idź do terapeuty. Terapeuta, starsza kobieta, powitawszy mnie serdecznie i posadził a, zaczę ł a z pozorem wypytywać o zdrowie, przypominają cą zabawę w lekarza w dzieciń stwie. Wydał a ś wiadectwo zdrowia. Zalecił a inhalacje, koktajl tlenowy i wypicie pobrań piersi. Kilka razy chodził am na te zabiegi, nie był o już czasu i nie widział am w tym sensu. Nikt nie podą ż ył za kuracją . Personel. Personel jest przyjazny w oś rodku. Nie był o agresji. Wszyscy są raczej niespieszni, najwyraź niej nie przejmują się zbytnio. Mieszkań cy. Mieszkał y gł ó wnie rodziny z dzieć mi. Ludzie w wieku. Prawie nie ma mł odych ludzi. Obó z dla dzieci - ok. 30 dzieci. Streszczenie. Po wcześ niejszym przeczytaniu recenzji nie miał em poję cia, doką d zmierzam. Ze wzglę du na mó j budż et wybrał em niedrogie opcje w poró wnaniu z innymi ofertami. Ogó lnie moż na ż yć , jedzenie jest satysfakcjonują ce, a co najważ niejsze - wygoda poł oż enia sanatorium i spokojne miejsce. Z minusó w - fakt, ż e pokó j nie był umyty przed moim przyjazdem. Mam nadzieję , ż e dyrekcja sanatorium, jeś li przeczyta recenzję , odpowie na to. W koń cu, choć skromnie, ale najważ niejsza jest czystoś ć . Nocleg nie zepsuł nastroju, widzą c pię kne widoki na Krym i majestatyczne gó ry! Mił ego odpoczynku!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał