Powrót na Krym

Pisemny: 11 sierpień 2013
Czas podróży: 5 — 10 sierpień 2012
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 7.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 7.0
Nie byliś my na Krymie od ponad dwudziestu lat, ż ycie po prostu odrzucił o nas dwa i pó ł tysią ca kilometró w. bliż ej Greenwich. Postanowiliś my ś wię tować urodziny. Szukaliś my spokojnego, nie zatł oczonego miejsca z przyjemną atmosferą i komfortowymi warunkami pobytu, liczą c na jak najbardziej bezpretensjonalny wypoczynek.
Wybó r padł na Ał upkę , bo był y jej wszystkie ostatnie wspomnienia - ciekawe co się zmienił o. I na Daczy Nikitina, po prostu oglą dają c jego stronę internetową .
Pojechaliś my samochodem, owszem nie znaleziono ż adnych znakó w i znakó w, ale szybko odnaleziono je przez telefon komó rkowy. Po zameldowaniu odbył a się pię ciominutowa znajomoś ć z wł aś cicielami, na zamó wienie zaproponowano obiady i kolacje ( ś niadanie w cenie) i polecono plaż ę w Dyulber (wedł ug mnie). Kiedy zrozumieli nasze priorytety, z przyjemnoś cią wyszli. Drugie spotkanie odbył o się tradycyjnie przy rozstaniu i wyjeź dzie.

Już przy pierwszym zapoznaniu się z miejscem wypoczynku wszystkie nasze oczekiwania był y uzasadnione. Spokó j, czystoś ć , zadbane, nawet przyzwoite. Widok jest przepię kny (spó jrz na nasze zdję cia i wycią gnij wł asne wnioski, są bez photoshopa)
Tylko my i jeszcze dwie pary odpoczywaliś my w cał ej willi, jedna od razu wyjechał a, druga dwa dni pó ź niej. Uroczysta kolacja przy ś wiecach na tarasie, z widokiem na cał e wybrzeż e w blasku wieczornej Jał ty. Jesteś my sami, cisza i tylko tchnienie morza Nie spodziewaliś my się takiego szczę ś cia.
A teraz do rzeczy.
Pokó j jest przestronny, czysty, z balkonem i tarasem.
Sprzą tanie - regularnie, a ponadto na cał ym terenie.
Posił ki (ś niadania) zawsze urozmaicone i bardzo smaczne, jak w porzą dnej restauracji Obiady i kolacje na zamó wienie w tym samym duchu.
Basen jest czysty, chociaż nikt w nim nie pł ywał .
Programy kulturalno-rozrywkowe był y „wysoce konspiracyjne". Brakował o nawet muzyki w tle, któ ra nieustannie rozbrzmiewał a w afroazjatyckich hotelach. Przyznajemy, ż e dla niektó rych jest to minus.
Znaleź liś my tylko jeden minus. W willi są dwa wejś cia i wyjś cia - centralne i naprzemienne w kierunku prawie dzikiej plaż y z duż ą iloś cią kamieni i gł azó w. Wię c zawsze są zamknię te. Aby wyjś ć , trzeba znaleź ć kogoś z personel, któ ry Cię wypuś ci. Teraz pytanie: A jak z powrotem? Odpowiedź : Zawsze należ y mieć przy sobie telefon komó rkowy Zadzwoń do tego samego personelu, przyjdą i otworzą Klucze i tablety przy drzwiach nie są zapewnione. Ś mieszny? Kiedyś zapomnieliś my telefonó w. . . Nie ś mialiś my się . Zgadzam się , idioto.
Pró bowaliś my wyjaś nić ten problem, otrzymaliś my odpowiedź - mamy teren zamknię ty. I jest w tym trochę prawdy.

Faktem jest, ż e "Nikitin's Dacha" nie jest oczywiś cie hotelem 4-gwiazdkowym w swoim tradycyjnym uję ciu, ale raczej eleganckim sektorem prywatnym z wysokim poziomem komfortu i wł asną filozofią relaksu, do któ rej nie boi się dzwonić . samo w sobie jest „Zamknię tym Terytorium”, chociaż teoretycznie są bliż ej i w drodze do Klubu VIP.
Jesteś my przekonani, ż e wś ró d goś ci Nikitinó w nastą pi selekcja naturalna i samokontrola. Zarobią dokł adnie swojego „widza”.
Drodzy Nikitinowie, nie bierzcie sobie do serca negatywnej i niewystarczają co uzasadnionej krytyki. Naprawdę Cię polubiliś my! Powodzenia!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał