Świetne wakacje na Zanzibarze

Pisemny: 9 może 2018
Czas podróży: 2 — 13 kwiecień 2018
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Hotel Ocean Paradise Resort & Spa 4 * (Zanzibar, Tanzania).
Odpoczywaliś my w tym hotelu od 02 do 13 kwietnia 2018

Lotnisko Zanzibar (przylot, wylot).


Wyglą da na mał e gospodarstwo domowe. budynek z niskimi sufitami. Przylecieliś my w tym samym czasie co lot z Dubaju, byliś my z ogromnego Boeinga na 300 osó b, no i jeszcze 1 samolot. Stł oczeni w tym „hangarze”, zaczę li wypeł niać karty (na stojakach są.2 formularze). Uwaga! Zapytaj podczas wycieczki. poś rednictwa w uprzednim udostę pnieniu tych formularzy w kraju wyjazdu i poproś o wypeł nienie lub oddanie pró bki. Dzię ki temu zaoszczę dzisz czas i nie bę dziesz cierpieć z powodu „trudnoś ci z tł umaczeniem”, po przyjeź dzie przepiszesz po prostu z formularza. Dalej w oknach na lewo od stolikó w - kolejki do opł acenia wizy. Sprawy toczą się powoli. Nie chcą brać gotó wki, sprzeciwiają się emocjonalnie. Wymagany do zapł aty kartą . Dolary mł odsze niż.2006 nie są akceptowane.
Po opł aceniu wizy otrzymujesz czek, doł ą czony jest do wypeł nionego przez Ciebie kwestionariusza, a dalej po prawej - do celnikó w, zdejmij palce, zró b zdję cia.
W wyczerpanym tł umie ludzie biegają dookoł a, chcą c zarobić dodatkowe pienią dze i oczywiś cie omijają kolejkę , nie za darmo. Ci, któ rzy mijali tę drogę , przy wyjś ciu, czekali na resztę w swoim autobusie, aby ruszyć.
Spę dziliś my okoł o 2 godzin na odprawie celnej, zmokliś my. Dziewczę ta przyjmują ce opł atę za wizę okresowo ź le się czuł y w dusznych budkach, wyszł y napić się i pooddychać , kolejka stanę ł a.
To być moż e, wraz z procedurami wyjazdu, najbardziej nieprzyjemne doś wiadczenie. Po tym wszystko jest super!
Na lotnisku znajdują się kantory wymiany walut. Jest ich kilka, nie spiesz się , zapoznaj się z ofertami. W dniu mojego przyjazdu kurs wymiany na lotnisku wynosił.1 - 2200 szylingó w tanzań skich. W jednym miejscu był o to 2210. To jest stawka za rachunki 100 i 50 dolaró w. Mniejsze nominał y giną w trakcie, nie ma sensu ich zmieniać.
I ogó lnie rada - niewiele zmieniaj!
Tylko za drobne zakupy, napiwki, pamią tki, gdzie waż ny jest kurs „grosz”, któ ry miejscowi zaokrą glają na swoją korzyś ć w dolarach, a zatem bardziej opł aca się pł acić w szylingach. Oraz dla pł atnoś ci w hotelu przy kasie (konto w szylingach). Wycieczki moż na opł acić w dolarach i generalnie dolar jest tam uż ywany.
Dla poró wnania mieliś my hotelową stawkę.1 - 2100 szylingó w.
W Stone Town kurs jest mniej wię cej taki sam jak na lotnisku 2210 - 2250 moż na znaleź ć.

Po przyjeź dzie nie proszono o szczepienia, ponieważ nie są one wymagane dla osó b przybywają cych z zamoż nych regionó w.
Kró tko o odlocie natychmiast: przywieziono nas w duż ym tł umie na 3 loty wieczorem mniej wię cej w tym samym czasie. Przy wejś ciu utworzył a się duż a kolejka do sprawdzenia bagaż u (od razu pojawił y się osoby, któ re wyniosł yby go za pienią dze).
Nastę pnie przechodzisz przez standardowe procedury waż enia bagaż u i okreś lania, gdzie go umieś cić w samolocie. Za siedzenie razem moż esz otrzymać wskazó wkę o nagrodzie.
Nie wchodź , posadzą cię normalnie, jeś li nie jesteś na koń cu kolejki, a miejsc jest już niewiele, w tym przypadku dopł ata jest zupeł nie bez sensu.
Mogą też poprosić o otwarcie walizki, jeś li prześ wietlenie wykaż e, ż e masz tam duż e muszle, nie moż esz ich wyją ć (duż e sprzedawane są na plaż y, nie ma sensu kupować , zabiorą je). Có ż , wybió rczo, jeś li chcą , zostaną ró wnież poproszeni o otwarcie.
Przewodnik powiedział , ż e ci, któ rzy mają przy sobie duż o owocó w, wymagają zaś wiadczenia (za opł atą ). Szturchają na znak z napisami w suahili.
Na tabliczce jest napisane, ż e jeś li eksportujesz jakieś uprawy rolne, roś liny z glebą itp. , musisz wystawić certyfikaty. (ze wzglę du na niebezpieczeń stwo wprowadzenia szkodnikó w). Ale ponieważ niewielu naszych ludzi mó wi w suahili, ludzie nie mogą się spierać . Wymagaj 10 USD. Dlatego przewodnik polecił , aby ż eby nie pł acić , powiedzieć im, ż e jest ok, obmacać się i dać mi zaś wiadczenie.

Skoro nie mają ich za zwykł e owoce i osoba, któ ra do Ciebie podeszł a moż e być generalnie „lewicowcem”, zwykle temat blednie na „nie” i on znika.
Nie mieliś my ze sobą duż o owocó w, wię c nie mieliś my takiego pytania z celnikami.
Sufity w poczekalni przeciekają , gdy pada deszcz. Przy duż ym tł umie ludzi nie wszyscy mieli wystarczają co duż o miejsc, aby usią ś ć.

Hotel.

Hotel poł oż ony jest nad oceanem, posiada duż e, pię kne, zadbane terytorium, okrą gł e budynki w afrykań skim stylu. Czę ś ć z nich stoi jako oddzielne bungalowy, czę ś ć to dwupię trowe budynki w blokach, z widokiem na ogró d. Basen, kilka restauracji, spa. Rozpowszechniaj zdję cia terytorium, liczby. Na terytorium ż yją pię kne ptaki tkacze, jaszczurki, duż e ś limaki, a wokó ł biega lemur.
Pokoje są ł adne, czyste, podł ogi wył oż one kafelkami. Pokó j podzielony jest na mał y korytarz (z szafą i pó ł ką na bagaż ) oraz gł ó wną czę ś ć pokoju.
W pokoju TV (brak rosyjskich kanał ó w), szafki nocne, szafa z wystarczają cą iloś cią pó ł ek i wieszakó w, lodó wka (minibarek za dodatkową opł atą , menu w pobliż u), stolik kawowy, krzesł a, duż e lustro z pó ł ką i krzesł em.
San. urzą dzenie skł ada się z 3 czę ś ci, umywalki, prysznica, toalety i bidetu.

Duż y taras ze stoł em i 2 krzesł ami. Taras otwiera się tym samym kluczem co pokó j. Proszę zostawić drzwi zamknię te, aby unikną ć mał ych tropikalnych zwierzą t i komaró w. Generalnie nie widywał em tam szczegó lnie komaró w (pojedyncze okazy), a w pokoju mogł y się pojawić tylko wtedy, gdy dział ał sprzą tacz. Ale okresowo byliś my przez kogoś pogryzieni, na ciele był y czerwone kropki. Ale nadal nie mogł em zrozumieć , kto to był , moż e komary, ale nie widział em, jak gryzą i wcale nie swę dzą.
Rę czniki są czyste i biał e. Pod prysznicem jest sznurek do suszenia ubrań , strojó w ką pielowych. . Zostawił am tam tylko trochę wody do odsą czenia po praniu, bo tam nie schnie dobrze. Na tarasie nie ma lin.
Sejf jest bezpł atny, zamykany albo na 6-cyfrowy zamek szyfrowy, nad nim znajduje się instrukcja w ję zyku angielskim jak otworzyć /zamkną ć . (spotyka się w ró ż nych pokojach na ró ż ne sposoby).
Klimatyzacja na pilota (w „normach”, o ile zrozumiał em, ogó lna wentylacja nawiewna nie był a regulowana z pilota, taki numer miał jeden z naszych Rosjan z grupy przybył ych Rosjan). W „przeł oż onych” - na pilocie. Jest też wentylator sufitowy.
Klimat nawiasem mó wią c jest komfortowy, w poró wnaniu z „ką pielą ” w Azji, w tym sensie Afryka jest bardziej sucha, nawet gdy pada deszcz. Temperatura 27-30, wieczorem też był o ciepł o, nie musiał em się rozgrzewać . Klimatyzator był dobry, wentylator się nie wł ą czał . W nocy, bo nie chcieli wpuszczać owadó w, nie otwierali drzwi balkonowych, ale na pewno przyjemniej był oby spać przy otwartych oknach. A czasami musiał em ochł odzić powietrze z powodu dusznoś ci.
W ł azience suszarka do wł osó w, komplet szamponó w, ż el pod prysznic, balsam do wł osó w i balsam do ciał a, czepek, woreczki higieniczne. Prysznic miał dobre ciś nienie, a woda nie stagnował a.
Gniazda w pokoju są.3-wtyczkowe europejskie, przejś ció wki do rosyjskich wtyczek standardowych są sprzedawane w sklepie naprzeciwko recepcji za 2 USD (opublikował em zdję cie tego, co przywiozł em ze sobą , te same są sprzedawane).

W pokoju znajduje się czajnik, herbata, kawa, cukier, sucha ś mietanka. Wsyp 2 butelki wody 0.5 l dziennie.
Hotel sprzedaje wodę , 1000 szylingó w - 1.5l. Przed hotelem stoi stragan (wyjdź z hotelu na drogę i w lewo (przejdź przez ulicę ), tam moż na kupić taniej. Kupiliś my np. 8 butelek wody 1.5 l za 1000 szylingó w. ró wnież owoce na straganie. Okazja (! ).
Do wioski moż na jeszcze dojś ć pieszo (wyjdź z hotelu i skrę ć w lewo wzdł uż drogi, spó jrz na mapę , to okoł o 25 minut na piechotę ). Są stragany, moż na też kupić wodę , tań szą niż w straganie przy hotelu i niż w samym hotelu.
Nawet jeś li wybierasz się na wycieczkę do Stone Town, poproś swojego przewodnika (od miejscowych), aby kupił ci wodę . W tym przypadku 2 butelki bę dą kosztować mniej niż dolara (kupiliś my blok 6 butelek).

Sprzą tane dla czterech osó b (nie idealnie, miejscami jest kurz), ale ogó lnie pokó j jest czysty, rzeczy nie są dotykane i nic nie jest przesunię te. Cenne rzeczy został y i wł aś nie w pokoju (kamery, aparaty…). Niczego nie brakował o.
Okresowo zostawiali napiwki, ł ó ż ko prawie zawsze był o ozdobione kwiatami i liś ć mi.
Sprzą taczki są prawie niewidoczne. Nie pę kają rano podczas snu, nawet jeś li nie ma znaku „nie przeszkadzać ”. Podobno czekają , aż wszyscy się obudzą i pó jdą na ś niadanie (jest tam od 7 do 10 rano), a potem idą posprzą tać , gdy już nikogo nie ma w pokoju.
Wieczorem, gdy ludzie są na kolacji, przychodzą - prostują ł ó ż ko, baldachim, zapalają ś wiatł o, spryskują je na komary. . wszystko wyglą da bardzo pię knie.

Hotel ma darmowe Wi-Fi, ł apie przy barze (gdzie podają hasł o), nawet przy basenie i pobliskich leż akach. Czasami router się psuje, powoli go naprawiają. . Jest pł atny Internet za 15 USD tygodniowo na jedno urzą dzenie, ł apie wszę dzie na terytorium.
Personel w recepcji jest przyjazny, nie ma rosyjskoję zycznych, wię c podstawowy angielski jest potrzebny do „negocjacji” w pojawiają cych się kwestiach.
Wieczorem podczas kolacji artyś ci codziennie wystę pują , ś piewają , tań czą , po kolacji moż na obejrzeć animację : był y pokazy akrobatyczne, a takż e pokaz Masajó w, karaoke..
Alkoholu w tym muzuł mań skim kraju nie sprzedaje się na ulicy, z wyją tkiem drogiego piwa. W hotelu - za opł atą . Jeś li zajdzie taka potrzeba, warto kupić coś bezcł owego.
Publicznoś ć jest zró ż nicowana: Brytyjczycy, Niemcy, Izraelczycy, „miejscowi” z Afryki, goś cie z Azji. . W zasadzie pary, z dzieć mi, nie był o zbyt wielu ludzi, kiedy tam byliś my, wszyscy byli bardzo przyjaź ni.
Wszystkie hotele na Zanzibarze pobierają.1 USD za noc pobytu. Nie zapomnij odł oż yć tych pienię dzy, zostaną one uwzglę dnione w rachunku za wymeldowanie (zostaną odzwierciedlone w szylingach wedł ug stawki hotelowej).

Odż ywianie.

Byliś my tam w systemie HB (ś niadanie, obiadokolacja). Ś wietnie karmią . Na ś niadanie pł atki ś niadaniowe, jogurty, naleś niki, gofry, dż emy, jajecznica, jajka, mię so, bekon, dodatki, sał atki, sery. . Pyszne soki, herbata/kawa, proszą o przyniesienie zimnego lub ciepł ego mleka do kawy. ananas, marakuja, mango, banany..

Do kolacji zawsze jest duż o ró ż nych dodatkó w i dań mię snych - znajdziecie owoce morza (kraby, sushi/buł ki, sał atki z krewetkami, kalmarami, oś miornicą.. , owoce morza na szaszł yku), a takż e ryby i dró b, woł owinę , wieprzowina. . Ć wiczą kuchnie narodowe (np. Indie, Wł ochy). W takie dni jest wiele potraw narodowych, ale są też inne. Podczas kolacji wszystkie napoje dodatkowo pł atne (za HB). Pyszne desery, lody, owoce.
Szef kuchni z Indii wychodzi osobiś cie, aby zobaczyć , jak tam wszystko jest, czy goś ciom wszystko się podoba.
Jeś li dzień okazał się deszczowy (a wybraliś my się w kwietniu, przypomnę , w sezonie „dł ugich deszczó w”), to obiad serwowany jest nie niż ej, jak zwykle w restauracji przy basenie, ale tam, gdzie jest ś niadanie - od recepcji po prawej, po drodze za sklepami.
Lunchboxy na wycieczkach przygotowywane są za dodatkową opł atą (5 tys. szylingó w), ale jest opcja „wczesne ś niadanie” dla tych, któ rzy wybiorą się gdzieś rano przed ś niadaniem, to nic nie kosztuje.
Specjalne podzię kowania dla kierownika hotelu (F&B Meneger) Lorenzo Sabelli za pomoc w rozwią zywaniu problemó w, otwartoś ć i goś cinnoś ć.

Plaż a.

Nasz hotel posiada duż ą plaż ę i teren rekreacyjny, parasole stoją w pewnej odległ oś ci od siebie, nikt nikomu nie przeszkadza. Na plaż y jest prysznic i toaleta - jak podejś ć do basenu i skrę cić w lewo, gdzie jest restauracja na obiad.
Od „publicznej” czę ś ci plaż y, gdzie przesiadują miejscowi z wioski i odwiedzają cy Masajowie, któ rzy mają sklepy na prawo od hotelu od strony plaż y, hotelowa plaż a jest oddzielona pł otem. Miejscowi nie zbliż ają się do niego, są straż nicy, nie wpuszczają ich.

Ale gdy tylko przekroczysz pł ot, natychmiast zostaniesz „zaatakowany” przez tych, któ rzy chcą ci zaoferować wycieczki, masaż e, tatuaż e, tuniki, oferty pó jś cia do sklepu, spacer po rafie w czasie odpł ywu (1 USD ). Co wię cej, ponieważ nasz hotel jest prawie jedynym, któ ry ma duż ą strefę „piasku” w pobliż u linii brzegowej za ogrodzeniem, gromadzi się tam wię cej osó b niż w innych hotelach dalej wzdł uż wybrzeż a (w wielu hotelach, jeś li pó jdziesz na spacer, zobaczysz ż e terytorium samych hoteli jest oddzielone kamieniami , mał e zejś cie i natychmiast woda, có ż , jeś li jest przypł yw). A sprzedawcy po prostu stoją przed tobą , po drugiej stronie pł otu. Leż ysz opalają c się , stoją twarzą do ciebie.
Każ dy ruch gł owy w ich kierunku, a oni otwierają stuł y, machają rę kami). Ogó lnie wszyscy są pozytywnie nastawieni, grzecznie iz uś miechem odmawiają , jeś li nie jesteś zainteresowany ich ofertą.
Z ofert na plaż y wybraliś my dla siebie wycieczki (i dobrze się targowaliś my). Napiszę o nich osobno.
Przed naszym hotelem w czasie odpł ywu teren brzegowy pokryty jest glonami (okresowo są usuwane, ale nadal tam są ), kamieniami, jeż ami. . Dlatego zabierz obuwie plaż owe, to uchroni Cię przed skaleczeniami i igł ami, zaró wno podczas chodzenia i pł ywania. Podczas naszego pobytu nie był o meduz. Sam piasek jest drobny, lekki, przyjemny.
Weź krem ​ ​ z filtrem o wysokim wspó ł czynniku ochrony, sł oń ce jest bardzo aktywne! Unikaj opalania w godzinach szczytu.
Có ż , napisano już wię cej niż jedną recenzję o przypł ywach i odpł ywach, ich czas zależ y od księ ż yca, na plaż y jest harmonogram. Woda w czasie odpł ywu nie pł ynę ł a zbyt daleko (w poró wnaniu do plaż y Page, gdzie woda pł ynie 2 km dalej), do granicy rafy, gdzie miejscowi zabierają ich, aby popatrzeć na jeż e i gwiazdy. Rano, przed odpł ywem, woda jest czystsza niż po przypł ywie, glony wchodzą wraz z przypł ywem, a woda bulgocze pianą . Warto poczekać godzinę , nie wchodź od razu do wody.

Pamią tki.


Pamią tki moż na kupić w sklepach u Masajó w, czyli po prawej stronie patrzą c na ocean, lub w lokalnych sklepach – po lewej. Na miejscu znajduje się sklep z pamią tkami. Co najmniej raz w tygodniu Masajowie przychodzą ze swoimi talerzami, obrazami, bransoletkami i tak dalej. do samego hotelu w dniu ich pokazu narodowego. Pamią tki moż na też kupić podczas wycieczki do Stone Town, gdzie po aukcji moż na przyjemnie obniż yć ceny.
Swoją drogą , podczas odlotu z lotniska zaskoczył o nas znalezienie odpowiednich cen za kawę , wodę , wszelakie szmaty na samym lotnisku! Pamię tać . Jakoś nasz przewodnik powiedział nam, ż e w dniu wyjazdu nie ma nic, nie ma bezcł owego. Tam Są sklepy. Ale nie powinieneś oczekiwać niczego od tego lotniska, któ re wyglą da jak lotnisko w Moskwie i jego sklepy i kawiarnie.
Nie kupuj „klejnotó w” na plaż y, bez wzglę du na to, co ci mó wią , to fał szywe. Tanzanity moż na znaleź ć w Stone Town w sklepach jubilerskich, dają certyfikat.

Wycieczki

Po zapytaniu o cenę turysty Pegas, zdecydowaliś my się na propozycje wycieczek na plaż ę . Na szczę ś cie jest ich kilka. W pobliż u Masajó w znajduje się sklep (nawet na safari niosą na kontynent), a takż e po lewej stronie w kierunku miejscowych straganó w z wioski. Oferty cię znajdą . Zobaczysz zdję cia, mapę , każ dy powie co i jak. Ale po angielsku, pamię taj!
Zapytaj, zapytaj o cenę , im wię cej Ciebie (był o nas 5), tym wię cej moż esz się targować . Wpł ać niewielką zaliczkę przy rezerwacji wycieczki. Reszta obliczeń - w dniu wycieczki. Samochó d dostarczono do nas dokł adnie o 8 rano, zgodnie z ustaleniami. Punktualnoś ć.5+ i dzię ki Ramie z naszej plaż y za adekwatnoś ć oferty dobrze się z nim targowaliś my. Nadal mam jego kontakt, jeś li już , napiszę do tych, któ rzy interesują się osobistymi wiadomoś ciami, jest w vatsapp.

Zdecydowaliś my się na zwiedzanie wyspy 3 w 1 (Jozani Forest, Prison Island i Stone Town), aby nie jeź dzić na kró tkie wycieczki na pó ł dnia, przeznaczyliś my na to dzień i zostaliś my uformowani taka wycieczka dla 5 osó b , znalazł nam rosyjskoję zycznego przewodnika od miejscowych dla tych z nas, któ rzy nie są zbyt dobrzy w ję zyku angielskim (przewodnik bardzo się starał , chociaż mó wi w taki sposó b, ż e czasami nie rozumiesz). Co waż ne, nasza cena zawierał a wszystkie bilety wstę pu, wypoż yczenie ł odzi na wyspę . Nigdzie nie zapł aciliś my.
Przynieś wł asną wodę , ta wycieczka nie obejmuje napojó w.
Rano poszliś my zobaczyć mał py „red colobus” w „Jozani”, przeszliś my przez namorzyny, nastę pnie popł ynę liś my afrykań ską ł odzią na „Prison Island”, tam obserwowaliś my ż ó ł wie Seszele, spacerowaliś my po wyspie i patrzyliś my na roś linnoś ć , popł ywaliś my (jest tam ł adna piaszczysta plaż a), potem wró ciliś my do Stone Town, spacerowaliś my po centralnej czę ś ci, oglą daliś my lokalne atrakcje (fort, park Forodhani, dom cudó w, dom Freddiego Mercury'ego, spacerowaliś my wą skimi kolorowymi uliczkami podziwiali sł ynne drzwi z kolcami, docierali na targ, kupowali przyprawy, tkaniny, herbatę ). I pamię taj, nazywają rynek prawdziwym rynkiem, na któ rym sprzedają ryby, kraby, warzywa.
A jeś li chcesz pamią tki, po prostu powiedz przewodnikowi. Ale na począ tku nie zdawaliś my sobie sprawy, ż e musimy nawet wracać.
Są też sklepy ze stał ymi cenami. Kawa jest tam droga, nawet na lotnisku w strefie odlotó w jest tań sza! Na wszelkiego rodzaju etole, pareo, koszulki i tak dalej. trzeba się targować , a nawiasem mó wią c, moż na je ró wnież znaleź ć niedrogo na wyspie przystanku na innej wycieczce - „Bł ę kitne safari”. Na przykł ad na safari kupiono 2 koszulki za 10 dolaró w, w Stone Town nie spadł y poniż ej 14 dolaró w, mimo ż e to nie sezon. W mieś cie jest wielu turystó w, podobno sprzedawcy są pewni, ż e sprzedają komuś towar.

Ja też polecam. Dla pią tego z nas zorganizowaliś my osobną ł ó dź . Wycieczka cał odzienna, zawiera napoje, owoce, pyszny obiad z krewetkami, homarami.
Jej plan jest nastę pują cy: wyjazd z poł udniowej czę ś ci wyspy, doką d zostaniesz zabrany samochodem. Przesiadasz się na afrykań ską ł ó dkę (zamieś cił em jak wyglą dają na zdję ciu do recenzji), nie czekaj na biał e jachty, nie są tam oferowane; i popł yń na wyspę , któ ra podczas odpł ywu pojawia się jako mierzeja. Tam lą dujesz, odpoczywasz, pł ywasz.
Kapcie nie są tam potrzebne, piasek. Rozstawiają markizę od sł oń ca, kroją ś wież e owoce (arbuz, kokos, ananasy, banany). Inne ł odzie wtedy się palił y, przez chwilę byliś my sami na wyspie, dostaliś my ś wietne zdję cia. Potem poszliś my na snorkeling, gdy inni przybyli na wyspę , pł ywaliś my z maską (my mieliś my wł asną , wię c nie dowiedzieli się o czynszu), pł etwy tam nie są potrzebne, nie ma duż ego prą du. Potem pł ywaliś my i patrzyliś my na namorzyny i skał y odsł onię te podczas odpł ywu. Wylą dowaliś my na wyspie, zjedliś my pyszne owoce morza, poszliś my zobaczyć ogromny baobab, powiedziano nam, ż e ma już.3000 lat i wcią ż roś nie. Poszliś my do lokalnych sklepó w, kupiliś my pareo, T-shirty z zyskiem. Mogliś my tam zostać , ż eby popł ywać na brzegu, ale zaczę ł o mż yć i zaczę liś my wracać . Nie spotkaliś my delfinó w, ale przewodnik powiedział , ż e to kwestia szczę ś cia, czasami się spotykają.
Ogó lnie wycieczka jest bogata, na cał y dzień dotarliś my do hotelu przed kolacją.

Mają „Dolphin Tour”, trzeba popł yną ć trochę na poł udnie, ale nie byliś my pod wraż eniem tego programu. Wedł ug przewodnika ł odzie w poszukiwaniu delfinó w surfują po otwartych przestrzeniach, po ich znalezieniu rozkazują ludziom „wszystkim do wody” . . Delfiny się boją . . Wię c nie poszliś my
Jeś li czegoś zapomniał em, zapytaj, napiszę , odpowiem)) Mił ego odpoczynku!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

Uwagi (10) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар