Stary. Brudny.

Pisemny: 29 październik 2010
Czas podróży: 1 — 7 październik 2010
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my z rodziną w paź dzierniku 2010 roku. Hotel od dawna nie cią gnie, nie tylko za 5 gwiazdek, ale i za 4. Pokoje strasznie brudne, stare, wymagają ce gruntownego remontu. Dywan jest strasznie brudnoszary: biał e skarpetki moich dzieci zrobił y się szare po 5 minutach chodzenia po pokoju. Sprzą tanie jest okropne: cią gle znajdowali dł ugie czarne wł osy w rę cznikach, na podł odze w ł azience. Miski WC NIE CZYSZCZĄ - 100%. Poś ciel jest stara, czasami podziurawiona. Umyte rę czniki, szare. Podł oga prysznica w legendarnej marmurowej ł azience miał a otwarty otwó r zamiast odpł ywu. Obrzydliwe był o siedzenie na tapicerowanych meblach - był o tak zuż yte. A przy okazji to dziwne: w pokojach dwuosobowych jest JEDNO krzesł o. Ale regularnie przynoś szampon-odż ywki. Jeś li chodzi o klimatyzację to wieje w pewnym momencie z sił ą tornada (tak był o w obu naszych pokojach: wzię liś my pokó j ł ą czny). Ś niadania. Pierwszego dnia wydawał o nam się to doś ć zró ż nicowane, pod koniec tygodnia odwiedzaliś my je co drugi raz, a drugiego tygodnia po prostu przestaliś my jeś ć ś niadanie w hotelu: bez smaku, KAŻ DEGO DNIA to samo. Có ż , przynajmniej coś nowego! Personel jest kiepsko ubrany w narodowe stroje azjatyckie, co ma wraż enie, ż e są wynajmowane w sklepie ze starociami. Generalnie nie mogę narzekać na obsł ugę : są przyjaź ni i zawsze mili dla nas i naszych dzieci. Jeś li chodzi o pralnię , zepsuli WSZYSTKIE rzeczy, któ re nieroztropnie mieliś my tam oddać (w Singapurze jest wilgotno, a jeś li sam to wypierzesz, nic nie wyschnie w pokoju w dwa dni): wyprali T- koszule, zrujnował y aplikacje, a rzeczy mę ż a też był y zrujnowane ż elazo. Ogó lnie jeden minus i rozczarowanie. Szkoda.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał