Sztokholm. Część 1.

26 Kwiecień 2014 Czas podróży: z 17 Kwiecień 2014 na 24 Kwiecień 2014
Reputacja: +281.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Po raz pierwszy polecieliś my do Sztokholmu, z jedną przesiadką w Monachium z Lufthansą . Na lotnisku w Monachium moż esz szybko dowiedzieć się , gdzie jest wł aś ciwe wyjś cie. W samolocie nie ma nic specjalnego: karmiono je lekką przeką ską , lą dowanie i start był y normalne.

Po przybyciu do Arlandy w Sztokholmie pospieszyliś my po naszą walizkę . Wychodzą c z sali pokł adowej od razu wyś wietlają się ekrany pokazują ce ś cież kę , po któ rej pojedzie Twoja walizka) Wzię liś my walizkę i udaliś my się do holu gł ó wnego. Znaleź liś my tam punkt informacyjny i kupiliś my Kartę Sztokholmską na 5 dni. Przy zakupie dostaliś my kartę i niezbę dne informacje o przywilejach tej karty. I od razu wyjaś nili, gdzie szukać autobusu 583, któ rym musimy dojechać na stację Mirsta (ostatnią , nie bó jcie się „zaspać ”), gdzie przesią dziemy się na pocią g elektryczny i bezpiecznie dotarliś my do T-Centralen. To nie jest finał , ale dotarcie do hotelu był o dla nas bardzo wygodne. T-Centralen to duż a stacja, na któ rej moż na przesią ś ć się z jednej linii metra na drugą , a nawet do pocią gó w elektrycznych i pocią gó w. Nie bó j się zgubić , znakó w jest wiele.


Potrzebowaliś my niebieskiej linii metra, wię c szybko przejechaliś my i wsiedliś my w stronę naszej stacji metra - Fridhemsplan.

Wszystkie podró ż e odbywał y się z kartą sztokholmską .

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (1) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara