, Wielki Ustiug

30 Styczeń 2013 Czas podróży: z 03 Styczeń 2013 na 05 Styczeń 2013
Reputacja: +13
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Veliky Ustyug od 3 do 5 stycznia 2013.2 osoby dorosł e i 2 dzieci w wieku 6 i 12 lat. Bilety kolejowe kupił em sobie na 45 dni przez internet och. trudne: 2 minuty po rozpoczę ciu wyprzedaż y są wolne miejsca, wszystkie hurtownie kupują . Przeszliś my przez biuro podró ż y Veliko Ustyug (vupb), zarezerwowaliś my wszystko sami gdzieś w poł owie listopada. Praca agencji Zadowoleni: spotkaliś my się w Yadrikha samochodem, po 50 minutach byliś my w Ustyug, czysto, ciepł o, z chó rem. wyremontowany kawał ek kopiejki (chcieli mieszkać w mieszkaniu, a nie w hotelu) na obrzeż ach (do centrum, spacerkiem 30 minut lub 70 rubli taksó wką po mieś cie : )). Uprzejmy i cierpliwy przewodnik, ciekawa wycieczka. program, nastawiony w duż ej mierze na dzieci, wystarczają co duż o wolnego czasu. W centrum miasta przeszliś my od jednego do drugiego muzeum na piechotę przez 5-10 minut, w każ dej chwili moż na zostać w tyle i doł ą czyć do grupy. Miasto Pts. Podobał o mi się (dzieci nawet chciał y tu kupić mał y domek), czysto, schludnie, przytulnie, posprzą tano nawet drogi wokó ł szkó ł i przedszkoli (choć na ś wię ta wszystko jest zamknię te), ś nieg jest biał y nawet na drogach ( tam czyś cili buty z moskiewskiego brudu), wiszą sople (chyba dla urody), dwupię trowe domy ze sztukaterią lub rzeź bionymi drewnianymi okiennicami (pię kno), miejscowa ludnoś ć jest spokojna, nie chamska (przyjemna), bardzo dobrze się odż ywiają . skromnie, ale nie gł odni, wyjechali peł ni. Odwiedzone firmy. sklep jest czarny. srebrny, kupiony len, zawinię ty na sernikach. Pkt. szczę ś cie z pogodą : był o -3C w poró wnaniu ze zwykł ymi -25C. Wszystko, co wią ż e się z wioską Moroz, jest zł e - i poczta (duż a spocona sala z tł umami ludzi i wycieczka z przewodnikiem wysysana z palca) i mają tek Ojca Mroza. : niekoń czą cy się strumień grup turystycznych, na ś cież ce bajek (i w wież y też ) bajka. bohaterowie ubrani w chó r. kostiumy grzechotał y tekstem, ukł adał y zagadki, ż artował y i same odpowiadał y na nie, nie czekają c na odpowiedź dzieci, bo kiedyś był za nimi szlak. grupy, nie zdą ż yliś my nawet sfotografować czegokolwiek w biegu, byliś my mocno eskortowani dalej (szkoda dla dzieci, dla oczekiwanego i nieszczę ś liwego uczucia bajki). Terytorium Wotczyny to duż y i pię kny las iglasty, figurki lodowe (podś wietlane wieczorem), ale nie ma gdzie się wygrzewać , z wyją tkiem wież y (jeś li się przebijesz) i ogrodu zimowego (jest sauna). Jest tylko jedna toaleta (spró buj znaleź ć ) i nie dla wszystkich za darmo, 70 osó b ustawił o się w kolejce do jazdy na kuchence (dlaczego nie zamienić kilku gazeli w piec? ), Zjeż dż alnia był a zamknię ta. Mimo ustalonego czasu naszej grupy w wież y czekaliś my pó ł godziny. Ludzie (prywatni turyś ci) walczą o dostanie się do wież y wsi Moroz, w wyniku czego do naszej grupy doł ą czył o jeszcze 8 osó b i był o 30. Taka liczba osó b nie mieś ci się w ż adnym pomieszczeniu w wież y , wię c kto nie miał czasu w czoł ó wce, nic nie sł yszał (a nie ma czego sł uchać ). To niesamowite, ż e wś ró d 8 dorosł ych osó b, któ re doł ą czył y, był o tylko 1 dziecko, reszta 40-letnich ciotek i wujkó w aktywnie i na czele został a sfotografowana przytulają c się do bał wanó w na tle księ gi dobrych uczynkó w! Ani w wież y, ani w ogrodzie zimowym, ani w innych muzeach dziedzictwa nie ma szatni, wię c wszyscy byli wymyci i rozczochrani, czapki i rę kawiczki wypadł y im z rą k. W wież y znajduje się ró wnież przenoś nik - ś lad oddycha z tył u. grupa, a poprzednia jeszcze nie wyjechał a, wszystko jest szybkie i pogniecione. A gdzie ta bajka? ! Ś wię ty Mikoł aj był widziany przez 15 minut (rodzinne zdję cie na pamią tkę ). Dlaczego wszyscy się spieprzyli? ! Ustyug promuje się jako ojczyzna rosyjskiego Ś wię tego Mikoł aja, cał y kraj się ś pieszy i takie bzdury! Wstydliwe, wstydliwe, wstydliwe! Znowu celem jest zarabianie pienię dzy, nie ma znaczenia, ż e ​ ​ ludzie tacy jak my tam nie wró cą , kraj jest duż y, ludzie wszystko ukrywają ! Na domiar tego „cudu” o 18.30 w cał ej Votchinie zgaszono ś wiatł a, dogonił có rkę , przepraszam, w toalecie (chociaż có rce nawet to lubił o, szczę ś liwe! ). Drogi Ś wię ty Mikoł aju, nie powinieneś przyjaź nić się z Dziadkiem Shishk, Owl i ur. Yaga, a z elektrykiem, widzisz, był by zapasowy generator! Nie obchodzi nas to, spę dziliś my w Votchina 5.5 godziny. i to wystarczy, ale ludzie stoją cy w kolejce i marzą cy o dotknię ciu bajki nadal stali przed bramą . Przyjaciele mieszkali na Wotczynie za 20 ton. r za osobę , a nie w mieś cie (doroś li - 10t r. za osobę , dzieci - 9t r. za osobę - na wszystko opró cz biletó w kolejowych) i powiedzieli, ż e nie ma nic do roboty na mają tku itp. mró z siedzi w wież y, widzieliś my go przez 15 minut, lepiej był oby wspią ć się na muzea w mieś cie. Ostatnie pó ł dnia spacerowaliś my po mieś cie, o godzinie 21:00 samochó d zabrał nas na dworzec w Kotlasie - wszystko bez nakł adek i rozczarowań . Dzię kuję VUP!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara