Dobra rozrywka, ale nie da się spać

Pisemny: 5 październik 2017
Czas podróży: 24 wrzesień — 1 październik 2017
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 10.0
„Prometheus” to jeden z trzech hoteli uzdrowiskowych (na przedmieś ciach i we Francji znajduje się ró wnież „Solnechny”). Ale chociaż wszystkie trzy mają tego samego wł aś ciciela, hotele są ró ż ne, mają inny styl ż ycia, swoje plusy i minusy.
Najpierw pozytywy:
1. Morze i sł oń ce. Hotel poł oż ony jest bezpoś rednio na wybrzeż u. Niektó re domki znajdują się wł aś ciwie na plaż y (w tym mieszkaliś my). Plaż a jest czysta, duż e kamyki. Wejś cie do wody jest trudne - polecam zaopatrzyć się w specjalne kapcie do pł ywania. Leż aki, markizy, parasole - luzem. Na plaż y rę czniki wydawane są na kartach wczasowiczó w. Dla najmł odszych w schronisku jest piaskownica ze zjeż dż alnią . Bar na plaż y. Są darmowe napoje, piwo, lody, ale każ dy inny alkohol i jedzenie - za opł atą .

2. Terytorium. Wszystko jest bardzo pię kne, zadbane, stworzone z mił oś cią . Terytorium jest duż e - moż esz chodzić wszystkimi stopami. Krajobraz jest pł aski, bez stokó w. Niestety nie ma roweró w, hulajnó g ani niczego w tym rodzaju do wypoż yczenia (są tylko kije golfowe i rakiety tenisowe). Wię c lepiej zabrać je ze sobą , jeś li to moż liwe. Moż esz je ró wnież kupić na terenie - oczywiś cie drogie. Wokó ł wygodne ś cież ki spacerowe, brak transportu. Są trawniki, parki, altany. Jest pole do minigolfa, kort tenisowy, boisko do siatkó wki plaż owej, duż o leż akó w z materacami i baldachimami - no có ż , odpocznij w drodze z jadalni nad morze. Wszę dzie toalety, przy basenach i na plaż y - wydawanie rę cznikó w.
3. Zabawa. Do dyspozycji są trzy baseny z brodzikami: aquapark z zimną wodą , podgrzewany i podgrzewany morski. Kilka restauracji i baró w - pł atnych. Dwa pokoje dziecię ce: jeden z nianią i zabawkami, drugi z automatami do gry (ś mieci! Horor i tylko dwie sztuki), ale z drugiej strony dzieci zawsze i o każ dej porze moż na tam nakarmić za darmo, a nawet najmniejszy - z jedzeniem dla niemowlą t. Od 18.00 park rozrywki z przejaż dż kami, pocią giem i trampoliną jest otwarty. Odbywają się tam ró ż nego rodzaju konkursy, maluje się twarze, ao 20.30 wył ą czane są wszystkie huś tawki, karuzele i trampoliny i zaczyna się mini-dyskoteka. Animatorzy pokazują ruchy, prowadzą okrą gł e tań ce. A na koniec fajerwerki. Jednocześ nie w okolicy odbywa się coś w rodzaju jarmarku - rozprowadzane są tam wszelkiego rodzaju fast foody (pą czki, ziemniaki, kieł basa w cieś cie, lody). Dla dorosł ych bilard, krę gle, wszelkiego rodzaju gry, któ rych nie sposó b wymienić , prawie zawsze pokazuje, a spó ź niony, nawet striptiz. Każ dej nocy w dni powszednie pod drzwiami wsuwana jest gazeta z wydarzeniami nadchodzą cego dnia i przeglą dem przeszł ych wyczynó w. We wtorki odbywają się dwa rejsy parowcem - jeż dż ą po morzu za darmo. Organizuj wszelkiego rodzaju ś wię ta. Animacja to na ogó ł osobna rozkosz! Warto odwiedzić wł aś nie dla nich. Niestrudzeni artyś ci! Każ dy umie ś piewać , tań czyć , komponować , miksować , grać na dowolnym instrumencie, pracować przez cał ą dobę . Zorganizowali nawet pokaz ognia! Dzieci na ogó ł zapominają , jak wyglą dają ich rodzice – pę dzą za animatorami w tł umie, dotrzymują c za nimi kroku nawet w jadalni.
4. Kuchnia. Ś wietnie karmią . Oczywiś cie wszystko moż e się zdarzyć...Kilka razy coś ugotowano w wypalonym oleju - podobno kucharz był bardzo chory na zapalenie opon mó zgowych, ale natychmiast go zastą piono))) Są karmione z bufetu. Ogromny wybó r czegokolwiek. Ponadto kucharze zabawiają dzieci, czasem organizują c warsztaty pieczenia zabawnych naleś nikó w i pizzy. Nigdy nie widział em tylu sł odyczy nawet w 5-gwiazdkowych tureckich hotelach. Alkohol jest dobry: piwo, wino, wó dka, szampan - my alkoholicy nigdy nie bolał a nas gł owa. Czasami (przy tym napię tym) moż na dostać przeką ski: chipsy, orzechy, krą ż ki cebulowe. Jadalnia jest ogromna. Obsł ugiwane przez kelneró w. Jeś li jesteś z dzieckiem lub po prostu zmę czony, moż esz ł atwo poprosić kelnera o przyniesienie i zabranie wszystkiego, czego potrzebujesz.
5. Zakwaterowanie. Szczerze mó wią c nie liczył em ile budynkó w. . . Nie mieszkaliś my w drogim - na samym brzegu. Mimo huraganowej pogody był o ciepł o, nie był o przecią gó w. Mimo, ż e pokó j był przestronny, jasny i czysty, nie kwalifikował się do 4 gwiazdek, ale napiszę o tym w "minusach". Ł ó ż ko był o ogromne. Balkon ze stoł em, krzesł ami i suszarką do ubrań . Klimatyzowany pokó j z suszarką do wł osó w, telewizorem, telefonem i lodó wką . Wszystko dział ał o dobrze. Ciś nienie wody jest doskonał e, temperatura ciepł ej wody jest gorą ca. Zimno - lekko letnia.

6. SPA. To w przeciwień stwie do „Solnechnego” – za opł atą . Z jednej strony minus, ale z drugiej - nie tak bezpoś redni i drogi. Moż esz sobie na to pozwolić kilka razy. I nie ma ludzi, jak w „Solnechnym”. Wygodne, pię kne, ł adne. Szafki w szatni są ogromne, rozdają kapcie, szlafroki, wokó ł leż ą czyste rę czniki - zaró wno w szatni, jak i w ł aź niach parowych i przy basenie. Dla dzieci przygotowano szlafroki. Kompleks ł aź ni jest zró ż nicowany: rosyjski, sauna, ł aź nia turecka, rzymska, zioł owa, solna itp. Wszystko jest bardzo czyste i wysokiej jakoś ci! Wszę dzie ł ó ż ka, sofy. Przy basenie znajdują się podgrzewane leż aki. Toalety są wygodne i pię kne. Basen jest podgrzewany, czę ś ciowo od strony ulicy. Woda i jabł ka są wliczone w cenę , ale herbata jest dodatkowo pł atna. Wszelkie zabiegi są ró wnież pł atne osobno, nie pró bowaliś my tego. Jacuzzi na ulicy - kompletna bzdura i był o zimno - nie na pogodę . W każ dej chwili moż esz wyjś ć ze spa, zjeś ć , spać , a potem wró cić . Mał e dzieci mogą zwiedzać tylko do godziny 14.00.
7. Serwis. Gdy taksó wka przywiozł a nas do hotelu, od razu zostaliś my przyję ci, prosto z samochodu. Brali rzeczy, wszystko opowiadali i dyrygowali. Portier wnió sł wszystko do pokoju. Brak komentarzy na temat uprzejmoś ci personelu. Na najwyż szym poziomie. Chcę napisać o naszej pokojó wce. Mieliś my ich dwó ch, wię c tak się stał o. Pierwsza był a dobra, robił a wszystko, ale z jakiegoś powodu zajmował a duż o miejsca w naszym ż yciu. Drugi to bogini, geniusz czystoś ci i delikatnoś ci. O nic nie pytał a, wybrał a moment tak, ż e nie był o nas w pokoju, sprzą tał a nie tylko perfekcyjnie, ale fantastycznie! Przewidział a, czego moż emy potrzebować , i to zrobił a. Cukierek zawsze zostaje. Ale każ da pokojó wka ma swoje sztuczki - nasze koleż anki, któ re mieszkał y w gł ó wnym budynku, robił a origami z rę cznikó w, każ dego dnia inne! Rę czniki zmieniane są co najmniej dwa razy dziennie. Ł ó ż ko był o zmieniane dwa razy w tygodniu, ale chyba moż na był o prosić czę ś ciej, ale nie był o takiej potrzeby. Wszystkie pł atnoś ci są dokonywane przy wymeldowaniu lub w recepcji - wszę dzie (w sklepie, spa, barze) po prostu pytasz o pokó j, w któ rym mieszkasz. Jest lekarz - potrzebowaliś my jego pomocy. Wraż enie pozostaje dobre. Nianie są bardzo cierpliwe. Po wcześ niejszym uzgodnieniu moż na zostawić dziecko wieczorem, w nocy. Hotel kontroluje jakoś ć usł ug za pomocą ankiety, a takż e wydaje identyfikator (jedna na pokó j), któ ry moż na wrę czyć wybranemu pracownikowi lub wymienić na koktajl w barze na plaż y.
MINUSY
Jest ich niewielu. Ale są znaczą ce. I zepsuć cał e fantastyczne wraż enie. Nawet nie chcę tam wracać . Są to w zasadzie wady zapewniania hotelu.

1. Oś wietlenie terenu. Oszczę dzaj na energii elektrycznej! I Bó g był by z nim, ale nie w Lunaparku, gdzie dzieci bawią się prawie same. W takich ciemnoś ciach nie sposó b wyś ledzić , czy mał y pirat wsiadł do ł odzi i wskoczył do wody. Czy zmiaż dż yli się nawzajem i zabili dzieci na trampolinie - tam jest szczegó lnie ciemno i niebezpiecznie! Mieliś my bardzo nieprzyjemną sytuację , kiedy dziecko był o prawie deptane.
2. Miejsca do spania. Być moż e osobiś cie nie mieliś my szczę ś cia. Ł ó ż ko, choć ogromne (dwa pó ł tora), ale bardzo niewygodne! Nie poró wnuj z komfortem tonię cia w „Solnechnym”. Dwie malutkie poduszki. W ogó le nie spał em (((Bardzo cię ż ko. Mó j 16-letni syn też cierpiał na dostawce - ł ó ż ko skł adane. Okazał o się , ż e do materaca wł oż ono sklejkę i cienki paralon (nie był o sprę ż yn). Sytuacji nie uratował nawet dodatkowy materac, któ ry przyniosł a pokojó wka. Dowiedział am się - wszystkie ich rozkł adane ł ó ż ka są takie. Fantastyczne! Nigdy czegoś takiego nie widział am. Ani w "Solnechnych" ani w innych hotelach. Tak był o. zawsze mię kko, wygodnie, przytulnie, nawet w domu jest gorzej niż tam.
3. Pokó j dziecię cy w "Eastwood" - ten z karabinami maszynowymi. ani jedna gra dla dzieci - cią gł e mochilovo i krew.
4. W pokojach nie ma Wi-Fi. W rzeczywistoś ci czasami się to zdarza. Nie we wszystkich pokojach i prawdopodobnie nie we wszystkich telefonach))) Są w recepcji, w jadalni, na plaż y.
5. Raczej dziwnoś ć , a nie minus. To nie tylko my zauważ yliś my, wielu wczasowiczó w był o zaskoczonych. W hotelu są czarni tragarze. Nie wolno im już wię cej pracować . To był o trochę...ż enują ce. Nieprzyjemny.
Hotel jest naprawdę wspaniał y. Ale rzeczy tak waż ne jak sen nie mogą być zagroż one. Zwł aszcza w 4-gwiazdkowym hotelu. . .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał