Ogólnie można żyć

Pisemny: 29 grudzień 2014
Czas podróży: 1 — 7 grudzień 2014
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Ł adnie wyglą dają cy kompleks. Wł aś nie przekupił em wyglą d, a cena w poró wnaniu do innych nie jest tak wysoka, zapł aciliś my 2700 rubli za apartament typu junior bez posił kó w dla dwojga (rezerwował em przez stronę.101hotels. ru). Szybko znaleź liś my, lokalizacja nam odpowiadał a - prawie na polanie Czeget, ale jednocześ nie w lesie, z dala od niepotrzebnego zamieszania. Parking jest duż y. Na przyję ciu powitał a nas mał a dziewczynka, któ ra zadzwonił a do swojej mamy (administratorki), aby przyszł a do nas. Gdy czekaliś my na nią pod schodami, usł yszeliś my szelest, a nastę pnie pisk i rzeczywiś cie przebiegł a mysz....Oczywiś cie wraż enie był o już zepsute, ale nie był o gdzie się wycofać . Potem zamieszkaliś my w pokoju 20. W zasadzie pokó j przytulny, tylko zasł ony i narzuta okazał y się trują cym ró ż owym kolorem. Bardzo gorą co, musiał em stale wietrzyć . Dywan na podł odze był cał y poplamiony. Z obiecanej telewizji kablowej dział ał y tylko 2 kanał y (telewizja tubowa). Oczywiś cie był o wi-fi, ale nie dział ał o. Nie był o minibaru, co został o wskazane w opisie hotelu. Był y 2 odrapane krzesł a, któ re teoretycznie się otwierał y. Stó ł , dwa krzesł a. Na zakurzonej szafce nocnej stał y trzy szklanki, trzy szklanki i trzy filiż anki do herbaty. Zamiast jednorazowych kapci na stał e uż ywano gumowych kapci. Szlafroki nie są biał e, ś mierdzą . W ł azience był y 4 rę czniki, szare co jakiś czas, dwie torebki ż elu pod prysznic i pó ł mydł a w pł ynie w brudnej tubie. Nie był o papieru toaletowego, ale podł oga był a zakurzona i pachniał a wilgocią . W prysznicu masują cym dział ał tylko wą ż z prysznicem. W hotelu nie wolno był o palić , ale z jakiegoś powodu nasi są siedzi zlekceważ yli to i chociaż należ no za to grzywnę w wysokoś ci 1500 rubli, nikt nie pró bował ich powstrzymać . Izolacja akustyczna był a cał kowicie nieobecna i ze wszystkich pokoi (nawet z tych na gó rze) sł yszeliś my wszystkie rozmowy, przekleń stwa, kroki itp. W nocy nie udał o nam się zasną ć i o 9 rano już spakowaliś my się i pospieszyliś my do domu z tego miejsca. Nasz „odpoczynek” przypadał w dniach 27-28.12. 2014. Zadowolił nas tylko ogó lny widok na gó ry, kolejka linowa i pogoda!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał