Ładne miejsce w lesie iglastym, różne zniżki

Pisemny: 1 listopad 2017
Czas podróży: 1 — 7 październik 2017
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Przez kilka dni odpoczywał am z mę ż em i wnuczką w hotelu za radą są siada ż oł nierza. Mó wił o ró ż nych zniż kach dla emerytó w i wojska, gdyż czę sto jeź dził do hoteli tej sieci (wybieraliś my niedaleko naszej daczy). To przycią gnę ł o jej mę ż a, emeryta wojskowego. Byliś my w wielu pensjonatach i sanatoriach, podró ż owaliś my po cał ym regionie moskiewskim z jego powodu - nie toleruje morza i upał ó w. Wszę dzie ma swoje wady i zalety, tu raczej wszystko mi się podobał o, tylko przyzwoicie stanę li w korku pod wjazdem, jest remont drogi. Chociaż kierunek jest nasz. Pię kna okolica w lesie, bardzo zadbana i czysta, dobre jedzenie - bufet (był o to dla mnie bardzo waż ne ze wzglę du na problemy z wymianą koron), szczegó lnie podobał y mi się ró ż ne rodzaje mię s i kotletó w, moja wnuczka - zapiekanki i buł ki. Jedzenie jest dobre, zawsze inne. Mał o owocó w. Ró ż ne zabawy dla dziecka, moż na wypoż yczyć rowery, skutery są tań sze przed obiadem, przy okazji, ale przyjechaliś my z wł asną hulajnogą , basenem. Wybraliś my promocję w czasie wakacji - dziecko mieszkał o za darmo, pokó j standard, niezbyt duż y. Pł atny minibar, nie tani? . No có ż , przynieś li ze sobą wodę , soki i inne rzeczy, w pobliż u nie ma sklepó w, tylko pasta do zę bó w-szampon-krem jest sprzedawana na dole w jednym z baró w. Przyjaciele narzekali, ż e nie ma wystarczają cej iloś ci pieluszek - a nie moż na ich kupić w hotelu. W ł azience nic nie był o, przynieś li wł asny szampon i kapcie. Parking jest bezpł atny, ale poza hotelem, nie przy budynku. Parkingi są pł atne. Ogó lnie był o czysto, normalnie sprzą tano, jednak w pokoju nie był o sejfu, do któ rego jesteś my przyzwyczajeni. Wnuczka był a zachwycona pokojem dziecię cym (jest godzina bezpł atnego pobytu), ł adowaniem i zabawą z animatorami przy każ dej pogodzie na ulicy, czasem nawet nie chodził a z nami na spacer po terenie. Na recepcji kró liki, ryby i szczury mieszkają w klatkach, poszli popatrzeć . Wszystkim bardzo podobał y się mola i plaż a, myś limy o przyjeź dzie latem. Zabrali jej „sernik”, w lesie jest zjeż dż alnia - nawet dziadek raz się stoczył . Duż o rodzin z dzieć mi, duż e firmy ze znajomymi, 2-3 dzieci, z wó zkami. Czasami na korytarzach naszego budynku był o gł oś no, a my przyzwyczailiś my się do „ciszy”, gdy wnuczka czyta lub oglą da bajki na tablecie ze sł uchawkami. Codziennie chodziliś my na basen, masz 2 godziny wolne, są też zjeż dż alnie. Był a też ką piel, ale nie odważ yliś my się . Nie pró bował em masaż u i tak dalej, po prostu siedział em z wnuczką na fotelach masują cych przez kilka minut. Jest też karaoke i krę gle, mó j mą ż chciał zagrać w bilard, ale nie wyszł o. Wszystko w tym samym budynku, w któ rym są ś niadania i obiady. Na terenie nie ma ż adnych prac budowlanych i remontowych, co jest bardzo mił e - w naszym ostatnim pensjonacie jeden z budynkó w był remontowany, co przeszkadzał o. Ogó lnie nawet przy zł ej pogodzie - psychicznie i dobrze.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał