Obrzydliwy hotel?

Pisemny: 15 czerwiec 2008
Czas podróży: 16 — 23 czerwiec 2008
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 2.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 1.0
Biał e noce Petersburga od czasó w staroż ytnych gromadzą ludzi nad brzegami Newy.
Nie jesteś my wyją tkiem i po raz kolejny wybieramy się do tego wspaniał ego miasta na wakacje w dniach 12-14 czerwca.
Na schronienie na kilka dni wybraliś my Hotel Asteria, któ ry otworzył swoje podwoje w 2006 roku na skarpie Fontanki.
Po zł oż eniu wniosku na stronie hotelu w cią gu kilku dni otrzymał em potwierdzenie rezerwacji.
Nie potrzebowaliś my wiele - pokó j DBL z duż ym ł ó ż kiem mał ż eń skim i sprawnym sprzę tem. Należ y zaznaczyć , ż e dzwonią c do dział u rezerwacji hotelowych, okreś lił em dostę pnoś ć pokoju z duż ym ł ó ż kiem mał ż eń skim, a nie z dwoma oddzielnymi.

Po przybyciu do hotelu szybko wrę czono nam klucze do pokoju, w któ rym w rogach pokoju znaleź liś my dwa pojedyncze ł ó ż ka.
Należ y podkreś lić , ż e deklarowane 14-17 m2 pokoju wyraź nie ró ż nił o się od rzeczywistego - w pokoju nie był o nawet miejsca na zł oż enie ł ó ż ek. . .
Wracają c do recepcji, bardzo spokojnie wytł umaczyliś my, ż e zarezerwowaliś my pokó j DBL, a nie TWIN, do któ rego usł yszeliś my, ż e „teraz takich pokoi nie ma i nieważ ne, co zarezerwowali dla Ciebie…”
Po 45 minutach negocjacji numer został jednak odnaleziony, ale zaproponowano nam, ż e na uporzą dkowanie poczekamy tylko godzinę . Bę dą c cał kiem rozsą dnymi i normalnymi ludź mi, oczywiś cie zgodziliś my się i poszliś my na obiad do miasta. W wieku 19-50 w koń cu się wprowadziliś my! Należ y podkreś lić , ż e zameldowanie w hotelu od godziny 14-00. Nie otrzymaliś my przeprosin za opó ź nienie. . .
Pokó j w hotelu ró ż nił się od opisu na stronie hotelu nie na lepsze….
Drzwi wejś ciowe do pokoju, mimo nowego wyglą du, był y przekrzywione i moż na je był o zamkną ć tylko mocno trzaskają c.
Nieosł onię te przewody zwisał y spod klimatyzatora.
Nie dział ał podgrzewany wieszak na rę czniki, pę kł a muszla klozetowa, w któ rej unosił y się odchody pozornie przeszł ych goś ci. . .
Brakował o obiecanego dostę pu do Internetu.
Jedyne, co nie odbiegał o od opisu to cena pokoju 4800 zł za dobę .

Po zejś ciu do recepcji poprosiliś my o naprawę najważ niejszej i pilnie potrzebnej toalety, na co dostaliś my cał kowicie logiczną odpowiedź , ż e „teraz wakacje odpoczywają , pó ź niej to naprawimy”. Odmó wili też zmiany naszego numeru. 15 minut negocjacji do niczego nie doprowadził o - dziewczyna w recepcji, przeł ą czają c się na ekran monitora, stracił a sł uch. Bę dą c cał kiem zdrowymi ludź mi, zł oż yliś my pisemną skargę skierowaną do dyrektora generalnego hotelu i odnieś liś my sukces. Z trzema przypomnieniami, do godziny 21:00 nastę pnego dnia toaleta był a dla nas naprawiona.
Rankiem pierwszego dnia obudził nas odgł os wiercenia w ś cianie, nastę pny pokó j był w remoncie… i jak się pó ź niej okazał o też pię tro wyż ej – ekipa tadż yckich robotnikó w był a cię ż ka w pracy przebudowa strychu, pró bują c wepchną ć do niego ś cianki dział owe dla kolejnych „klasycznych” wnę trz pokoi.
Po zejś ciu do restauracji na ś niadanie znaleź liś my 13 stolikó w na prawie 100 pokoi hotelowych, niektó re stoliki był y zaś miecone naczyniami w dwó ch rzę dach. . . Już , niczym nie zdziwieni, udaliś my się do bufetu, w któ rym znaleź liś my: ryż , jajka, smaż ony boczek, pomidory i ogó rki. Omlet, zapiekanka z twarogiem, kawał ek jednego rodzaju kieł basy i sera wyszł o pó ź niej, po 20 minutach. . . W 40 minutach naszego pobytu w restauracji był o tylko 2 kelneró w. . . Kawa Nescafe w torebkach przeciw to tł o wyglą dał o, powiedział bym, szykownie.
Oczywiś cie moż esz spró bować znaleź ć kilka powodó w, dla któ rych tak się stał o, odwoł ać się do niskiej ceny pokoju, wysokiego sezonu lub czynnika ludzkiego.
Jedno jest oczywiste - kierownictwo hotelu "Asteria" jest bardzo sł abe, aby zapewnić Pań stwu komfortowy pobyt w kulturalnej stolicy Rosji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał