33 przyjemności minus kilka...

Pisemny: 15 październik 2012
Czas podróży: 8 — 10 wrzesień 2012
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 6.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Czym zatem jest recenzja? Myś lę , ż e informacja zwrotna powinna być obiektywna, dobra lub zł a. Ta historia przydarzył a się wył ą cznie nam, wię c powiem to tutaj. Hotel został wybrany wł aś nie na podstawie pozytywnych recenzji, chociaż zawsze trzeba zwracać uwagę na to, co dokł adnie w danym hotelu nie podobał o się , aby pó ź niej nie nadepną ć na grabie w oczekiwaniu na cud. Hotel polecany jest dla firm lub osó b podró ż ują cych sł uż bowo. Karty plastikowe nie są przyjmowane do zapł aty, od dawna są wydawane rę cznie, choć na podwó rku jest już XXI wiek.
Odwiedziliś my Petersburg na począ tku wrześ nia. Znaleź liś my hotel w internecie po dł ugich poszukiwaniach najlepszej opcji....Zarezerwowaliś my korespondencyjnie, wszystkie pokoje ze zdję ciami, opisami i cenami wyś wietlają się na stronie hotelu. Klucz boczny: ksią ż ka! Zarezerwował em oczywiś cie najwię kszy i najcichszy pokó j dla trzyosobowej rodziny - 19 mkw. Nr 5. Wszystko potwierdzone mailem. Mają też taką usł ugę jak transfer z dworca do hotelu, 400 rubli za samochó d. Przyjechaliś my rano „Sapsanem”, wysiedliś my z pocią gu, nikt nas nie spotyka ani nie czeka. Na postó j taksó wek dotarliś my przez cał ą stację - nikt! Znowu chodzili… Zostawili rzeczy, zaczę li dzwonić do hotelu. Po kilku minutach okazuje się , ż e osoba, któ ra spotkał a to nie „33 przyjemnoś ci”, ale „Komfort” – moim zdaniem dobry począ tek! ! ! Poszliś my szukać tego znaku, znaleź liś my go, marnują c duż o czasu i trochę psują c nastró j. Powiedział , ż e szybko objedzie stację i odbierze nas. Szybko - cią gnę ł o się.20 minut, choć jazda tam trwał a najwyż ej 5 minut. Wszę dzie piszą , ż e z dworca do hotelu nie jest daleko. W tł umaczeniu dla frajeró w - 25 minut, chyba ż e po prostu przeskoczysz z walizkami po placu Vosstaniya. A do m. Czernyszewskiego zauważ yliś my ! ! ! -12 minut! A nie 5, jak reklamowano na wszystkich stronach. Lubimy myś lenie ż yczeniowe.
. . . Wię c jedziemy! Zawieziono nas do domu, zwykł ego petersburskiego domu, na któ rym nigdzie nie widać , ż e jest hotel. Zbliż yliś my się do wejś cia, kierowca nacisną ł kod „33”, drzwi się otworzył y i okropny zapach ś mieci, wilgoć uderzył a mnie w nos. Nadal musiał em iś ć na drugie pię tro tymi obskurnymi schodami. Zameldowanie miał o odbyć się o godzinie 12:00. Przyjechaliś my okoł o 11.00, nasz pokó j nie był jeszcze gotowy, ale poprosiliś my administratora o pozostawienie rzeczy w pokoju. Oczywiś cie, kiedy wszedł em, pokó j był znacznie mniejszy i inny. Był em zszokowany. Tutaj jest yaaaa! ! ! Zazwyczaj zawsze rezerwuję to, czego sobie ż yczę , sam dobieram pokó j specjalnie pod wymiar. Tutaj wybrali dla mnie. . . No có ż , jeś li ten pokó j nie był dostę pny w momencie rezerwacji, to po co pisać , ż e ten pokó j jest zarezerwowany, ale spotkają Cię na dworcu. . . i wszystko w tym samym duchu. sowiecki. Moż e to mał e rzeczy, ale są tak denerwują ce.

. . . To dawne przebudowane mieszkanie komunalne. Wię c wszystko wydaje się być czyste, mechanik euro, wyglą da jak muzeum: wszelkiego rodzaju designerskie rzeczy, ramy, stare rzeczy...Ale uderza w nos z dymem, chociaż teraz wiele hoteli przestrzega polityki czystoś ci. I lubię , gdy mó wi się : „Nie palimy w hotelu”. A tutaj wyglą da na to, ż e dobrze wę dzą i prosto w kuchni. Otó ż ​ ​ generalnie na mał ą przeką skę pojechaliś my na przedmieś cia, bo powiedziano nam, ż e nie ma jeszcze czasu i gdzie nas zał atwić - pokó j nie był posprzą tany. A do godziny 12.00 oczywiś cie nie został by usunię ty, podobno tak naprawdę nie oczekiwano nas...Chociaż w wielu hotelach zawsze umawialiś my się wcześ niej, a pokó j był czysty i gotowy.
Wracają c straciliś my kolejną przyjemnoś ć : powiedziano nam, ż e czajnik się spalił w naszym pokoju i musimy iś ć do kuchni napić się . Oryginał ! Co powiesz na kolejny czajnik? Chodź , nie chce mi się już czegoś pić...Chodź my się zameldować . Pokó j jest mał y, ale stylowy. Sł yszalnoś ć jest bardzo dobra, za ś cianą ktoś cią gle mył cał ą noc. Hał as był , nie daj Boż e! Wszystko inne w pokoju jest przyzwoite, chociaż proponują przeczytanie instrukcji korzystania z prysznica...Potem wystawili nam, wydali czeki, a ja poprosił em o szlafrok i kapcie. Na co odpowiedzieli: „jeś li są dostę pne”… Jakż e zmę czony tą rozbież noś cią ! Nie proszę ich o coś , czego nie mają , sami piszą , ż e każ demu moż emy zaproponować szlafroki i kapcie. . . Poszliś my szukać szlafrokó w, był y tylko dwa na trzy, był y kapcie, dobrze, ż e był a para. !
Spoś ró d zalet chciał bym oddać hoł d temu, ż e tutaj poczuliś my ducha Petersburga, dzię ki udoskonaleniom projektowym i stylowi. Jeś li chodzi o kuchnię...Kuchnia jest fajna, jest wiele ciekawych gadż ety. Gdyby jeszcze nie palili. . . To dla mnie waż ne! Ś niadanie jest normalne, widać , ż e pró bują , ale wszystko jest jakoś ograniczone. Chleb jest wypiekany pysznie, ale duż o nie bę dzie podawanych, nie bufet. Zaczynają zmywać naczynia za plecami, hał asują c przy jedzeniu, jakby zabrakł o talerzy. . . Moim zdaniem nie jest to zbyt przyzwoite. A potem nie moż emy, kiedy bę dziemy jeś ć? ? ? Pokó j nie był sprzą tany ani zmieniany. Ale ponieważ szliś my prawie cał y dzień , nie był o ż adnego szczegó lnego brudu.
Okolica jest bardzo dobra w pobliż u hotelu, duż o kawiarni, Cheburechnaya, Pizzeria, sklepy...Ale nastę pnym razem zatrzymam się w przyzwoitym hotelu. Oczywiś cie stary duch jest waż ny, ale za taką cenę , niemał ą powiem, ż e otrzymaliś my z hotelu znacznie mniej niż deklarowaliś my. To jest pierwsze. A po drugie, moż na znaleź ć porzą dne oddzielne mieszkanie znacznie taniej, bez są siadó w i zadymionej kuchni.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał