Rejs wzdłuż Wołgi z miasta N. (drugi dzień)

21 Lipiec 2019 Czas podróży: z 02 Moze 2019 na 05 Moze 2019
Reputacja: +853.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

3 maja Jarosł aw.

Drugi dzień naszej podró ż y zaczą ł się dla mnie zapachem kawy. Moja koleż anka jest „rannym ptaszkiem” i wcześ nie rano poszł a popatrzeć na pogodę . Chociaż był o już jasne, ż e sł oń ce jest na zewną trz. Ale trzeba był o wyczuć chł ó d powietrza. A dla takich „rannych ptaszkó w” w barze moż na wypić filiż ankę kawy za darmo. Ale ja nie jestem rannym ptaszkiem, a koleż anka wiedzą c, ż e kawa to moja sł aboś ć , postanowił a mnie rozpieszczać , przynoszą c kawę do domku. W lokalnym radiu zapraszali chę tnych do ć wiczeń i ł adowania baterii na cał y dzień . Ale jakoś tak nie był o. To znaczy, chciał em radoś ci (a miał em, bo zabrali ze sobą dobry nastró j), ale nie był o opł aty. Rejs jest mał y i po prostu chcesz się dobrze bawić . Przed nami lato i wszystko jest po prostu „morzem”.

Ten sł oneczny poranek ucieszył nas drugiego dnia rejsu.


Sł oń ce ś wiecił o i grzał o, ale na pokł adzie wcią ż był o chł odno. Przybywają c na ś niadanie, mile nas ucieszył kieliszek szampana, na dobrą pogodę to tyle. Wyznaczyliś my począ tek ł adnego sł onecznego dnia. I speł nił y się nasze marzenia, zł a pogoda był a tylko w Gorodcu.

Tak wł aś nie spotkał o nas ś niadanie w restauracji.

Audycja radiowa statku o przepł ynię tych miejscach. Oraz przesł anie: „Pł yniemy po zamku Ponizovkina”. Pobiegliś my na pokł ad, ż eby obejrzeć i zrobić zdję cia. Zamek ś wietnie wyglą da z rzeki.

Zamek wyglą da jak zabawka.

Rozpoczyna swoją historię w 1910 roku, dokł adnie wtedy, gdy został a wybudowana na terenie dawnej wytwó rni skrobi i syropu we wsi Guzitsino. Zakł ad został zał oż ony w 1862 roku, a budowę zamku rozpoczę to z rozkazu N. A. Ponizovkina, jednego z spadkobiercó w kupieckiej rodziny. W 1908 Ponizovkin oż enił się . Ale nawet tak pię kny zamek nie przynió sł mł odym szczę ś cia. Rozwiedli się . Z tego wnioskujemy: szczę ś cie nie jest bogactwem.

Po kró tkiej rozmowie na pokł adzie i dobrej zabawie w promieniach ł agodnego sł oń ca. Wysł uchaliś my opowieś ci są siadó w o zamkach, któ re udał o im się odwiedzić , podró ż ują c po ś wiecie w doś ć mł odym wieku. I na dobre zazdroś cić i radować się chł opakom.

Na dzisiaj zaplanowano wycieczkę do kajuty kapitana. Wszyscy zostali podzieleni na mał e grupy. Posł uchaj opowieś ci kapitana. Zadawali pytania. Ale najważ niejsze dla wszystkich grup był o „brzę czenie” i zrobienie zdję cia w kapeluszu kapitana lub przy sterze.

Sprawdzamy sprzę t.

Do Jarosł awia był o wystarczają co daleko. Przyjazd był.14 godzin. I znowu rozrywka do wyboru i nowa klasa mistrzowska. Produkcja mydł a dzisiaj. Sł yszał em o tym, ale sam nigdy tego nie zrobił em. I znowu nasza mł oda nauczycielka mó wi i pokazuje, co i jak został o zrobione. Ludzie byli dociekliwi. Był o wielu, któ rzy chcieli. Proces jest doś ć dł ugi. Fantazja rozegrał a się na dobre. Jaki kolor, jak zrobić wielokolorowy, jaki bę dzie zapach. Prawdopodobnie, gdyby nie obiad, a Jarosł aw jest na horyzoncie, dł ugo wymyś laliby i fantazjowali.

Lekcja się zaczyna, ale ludzie wcią ż nadrabiają zaległ oś ci.

Oto, co mam. Wieczorem, gdy wszystko wyschnie, bę dzie jasne, co się stał o.

To nasz dom na rejs.


Jarosł aw to stare rosyjskie miasto. Jego osady pojawił y się w VI wieku. Jest centrum ś redniowiecznej architektury. W 2005 roku centrum miasta otrzymał o status dziedzictwa historycznego i został o wpisane na listę UNESCO. Zał oż ycielem miasta jest Jarosł aw Mą dry. W mieś cie zachował o się wiele budynkó w z XI-XVI wieku. Oto jesteś my w krainie Jarosł awia. Stolica Zł otego Pierś cienia, to wiele mó wi. I znowu autobus był na miejscu, policzony i w drodze. Arcydzieł a staroż ytnej architektury rosyjskiej są tu na każ dym kroku. Kiedyś miejsca te uważ ano za pogań skie. Syn Wł odzimierza, któ ry tu przybył , pokonał ś wię tego niedź wiedzia i wydał dekret o budowie miasta. Od tego czasu minę ł y tysią ce lat. Zwykle te sł owa rozpoczynają wszystkie opowieś ci o mieś cie.

Mamy recenzję . Pierwszym przystankiem jest koś ció ł Jana Chrzciciela z XVII wieku. Koś ció ł znajduje się na terenie Tolchkova Sloboda i został zbudowany dzię ki datkom mieszkań có w Jarosł awia. A ci, któ rzy nie mogli przekazać datkó w, brali udział w budowie. Jest uważ any za jeden z najbardziej malowniczych w Jarosł awiu, ponieważ najlepsze ś wią tynie tamtych czasó w został y pobrane jako pró bki.

Kafelki są ró ż ne.

Jak udaje się wszystko sfotografować ? Niestety urzą dzenie nie jest w stanie. Zdję cie w kawał kach.

Zewnę trznie po prostu nie moż na oderwać oczu, takie pię kno. A w ś rodku trochę smutno, wszystko wymaga renowacji. Ale jakoś czuje się ducha tamtych czasó w. Chciał em wszystko sfotografować . Co nastę pne….

A potem....

Poż egnalne spojrzenie i biegniemy dalej.

Wskakujemy do autobusu i ruszamy w stronę centrum miasta. Zatrzymaj się w Muzeum-Rezerwacie Jarosł awia, któ re znajduje się na terenie klasztoru Spaso-Preobrazhensky. Kompleks muzealny obejmuje kilka koś cioł ó w, muzeó w, bibliotekę i Klasztor Spasski. Kompleks powstał w 1924 roku.

Przechodzimy obok, dziś nie jest to przeznaczenie. Chodź my dalej.

Po przejś ciu trochę po terenie poszliś my dalej. A potem… już byliś my i dlatego na kolejnym przystanku ruszamy na bezpł atne pł ywanie. W tym celu pobrano mapę Jarosł awia i kilka informacji, któ re chciał em zobaczyć . Przede wszystkim chciał em odwiedzić park na Strelce.

Podejdź do strzał ki i zanotuj wszystko.


Park poł oż ony jest u zbiegu dwó ch rzek Woł ga i Kotorosl na piaszczystej mierzei. Park został przekształ cony w taki widok do 1000-lecia Jarosł awia. Otoczony ś piewają cymi fontannami, w centrum parku znajduje się obelisk u podstawy postaci Jarosł awa Mą drego. Ró wnież na strzał ce wznosi się Katedra Wniebowzię cia. Widok strzał ki i strzał ki jest po prostu cudowny. Trochę niepokoją ce są zł ote kopuł y na tle chmur. A wiatr pró buje nas zdmuchną ć (samo siedzenie i sł uchanie ś piewają cych fontann nie jest przeznaczeniem). A moż e to przypomnienie, ż e czasu nie ma za duż o, ale jest jeszcze wiele do zobaczenia.

Ci, któ rzy chcą , mogą wykuć sobie pamią tkę .

To jest strzał a. Wyglą da bardzo ł adnie.

Fontanny muzyczne. Mił o siedzieć i sł uchać . Muzyka na każ dy gust. Z filmu doś wiadczonych.

Idziemy wzdł uż nabrzeż a Woł gi, biegnie wzdł uż wysokiego brzegu rzeki, zł ote kopuł y koś cioł ó w spoglą dają przez drzewa, któ re jeszcze w peł ni nie rozkwitł y.

I sł ynna rotunda na bulwarze Woł ż skim, wzniesiona w XVII w. na polecenie Aleksandra I. Od niej zaczę ł a się poprawa skarpy. Naprawdę nie chcę wchodzić po schodach. Dlatego idziemy wzdł uż nasypu i kierujemy się do teatru. Woł kow. Mamy tylko czas, ż eby odwró cić gł owę , ż eby niczego nie przegapić .

I nagle przed nami na placu otwiera się znak - zero kilometra Zł otego Pierś cienia. Pomnik został wzniesiony w 2013 roku w dniu miasta. Zł oty Pierś cień to 8 miast. Na kolumnie są ustalone wskaź niki, a do każ dego z nich kierunki miast i odległ oś ci. Ciekawie wyposaż one ł awki z herbami. I ogó lnie wszystko jest cał kiem fajne.

A to są miasta zł otego pierś cienia Rosji.

I oczywiś cie herb Jarosł awia.

Ruszamy się już bez ż adnej trasy, losowo. Za każ dym rogiem jest coś ciekawego.

Odwracamy gł owy i wszystko odnotowujemy.

A gdzie bez pamią tek. Mał y, mał y, ale trzeba był o przynieś ć

I po prostu natknij się na pomnik niedź wiedzia. Niedź wiedź warczy co godzinę . Donosi o tym napis, ż eby ludzie się nie bali. Nie był o sł ychać warczenia, spó ź nionego przez minutę . Ale naoczni ś wiadkowie potwierdzili: „Niedź wiedź warkną ł ”.

Mijaliś my kaplicę A. Newskiego. Kaplica został a wzniesiona na cześ ć zbawienia Aleksandra III. Do tragedii doszł o, gdy rozbił się pocią g.

Przechodzimy przez takie ł adne uliczki.

I oczywiś cie, gdzie bez symbolu miasta.


Dalej na naszej drodze wież a Wasiljewskiego i cerkiew Znamenskaya na placu. F. Woł kowa. Wież a Wasiliewska – budowla obronna z XVII wieku (pierwotnie był o ich sześ ć ) jest jedną z pierwszych kamiennych budowli w mieś cie. Z czasem dobudowano do niego kaplicę , któ ra przekształ cił a się w Koś ció ł Znaku. A teraz tworzy jeden kompleks.

Sprawdziliś my mapę . Teatr jest blisko. A tu po drodze znajome nazwisko.

Dotarliś my do teatru, otaczają go takie ł adne domy. Zrobiliś my zdję cie.

Oto teatr. To najstarszy teatr dramatyczny w Rosji, zał oż ony w XVIII wieku. Historia teatru rozpoczę ł a się od zwykł ej stodoł y, w któ rej syn kupca Woł kowa wystawiał amatorskie przedstawienia. Pierwszy budynek powstał w 1751 roku. Teatr był kilkakrotnie przebudowywany. A nowoczesny budynek teatru powstał w 1911 roku. O czym jeszcze pisać , przekonaj się sam.

Turyś ci to dociekliwi i aktywni ludzie, a za każ dym zakrę tem czeka na nich wiele nowych i ciekawych rzeczy. Ale czas biegnie szybko i czas iś ć na statek. I tu znajdujemy się na deptaku Jarosł awia. Ludzie nazywają to Jarosł aw Arbat. A pierwszą rzeczą , któ ra rzuca się w oczy, jest kolejny pomnik niedź wiedzia.

Podczas trasy opowiedzieli jego historię . Szczerze, nie pamię tam, pamię tam tylko, ż e muszę pocierać nos. Pocieranie nie dział ał o - ci, któ rzy chcieli "morze". I, jak na każ dym deptaku, są kawiarnie, muzycy i oczywiś cie sklepy z pamią tkami. A jakiego pię kna tam nie ma: kafelki Jarosł awia, emalia Rostowa, majolika Jarosł awia. Nie wchodzimy do sklepu, patrzymy w okna (boimy się powiesić , patrzeć na cał e pię kno i nie pł yniemy).

W ten sposó b, przechodzą c od jednego arcydzieł a do drugiego, docieramy do centralnego placu w czę ś ci historycznej. Ś wią tynia Eliasza Proroka to zabytek z XVII wieku, któ ry przetrwał do dziś w stanie nienaruszonym. Koś ció ł został zbudowany na koszt mieszczan. Istotny wkł ad w budowę wnieś li takż e bogaci kupcy Jarosł awia. Ś wią tynia jest pię kna zaró wno w ś rodku, jak i na zewną trz.

I oczywiś cie mapa trasy przez historyczną czę ś ć miasta. Popatrzyliś my, zdaliś my sobie sprawę , ż e nie widzieliś my wszystkiego. Có ż , w ogó le, jak się okazał o. I wtedy pojawił a się rzeka. Ale to nie koniec.


W drodze na molo. Dom i ogró d gubernatora. Dwó r powstał w XIX wieku i jednocześ nie zał oż ono ogró d. Dwó r był czę sto uż ywany przez cesarzy rosyjskich jako pał ac podró ż niczy. Od 1970 roku na terytorium znajduje się muzeum sztuki. Wejś cie do parku jest pł atne. Czas ucieka. Oglą daliś my i robiliś my zdję cia zza krat.

Prowincjonalny dom i ogró d.

Muzeum „Muzyka i czas”, Muzeum Sztuki i coś jeszcze, ale już nie pamię tam. Po prostu idziemy, cieszymy się i dyskutujemy o tym, co widzimy.

. I Hurra, widzimy naszego przystojnego mę ż czyznę (parowiec) ! ! ! Zmę czeni, ale szczę ś liwi wracamy do domu. Na zewną trz jest ciepł o, a przy wejś ciu witają nas napoje bezalkoholowe. A potem pyszny obiad, lampka wina, rozmowy i opowieś ci. Wszyscy wybierali się na ró ż ne wycieczki. Kolejny koncert wieczorem. Zakoń czenie drugiego dnia. Jeś li znó w dotrzemy do Jarosł awia: idziemy sami i sprawdzamy to, czego jeszcze nie widzieliś my.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Вот такое солнечное утро порадовала нас во второй день круиза.
Так встретил нас завтрак в ресторане.
Замок выглядит как игрушка.
Рассматриваем оборудование.
Урок начинается, а народ ещё подтягивается.
Вот что у меня получилось. Вечером когда всё высохнет, будет ясно что получилось.
Это наш дом на время круиза.
Изразцы все разные.
Как умудриться сфоткать целиком всё? Увы, аппарат не способен. Фоткая кусками.
Прощальный взгляд и бежим дальше.
Проезжаем мимо, сегодня не судьба посмотреть. Едем дальше.
Идем к стрелке и всё берём на заметку.
Желающие могут сами себе выковать сувенир.
Это стрелка. Выглядит очень симпатично.
Музыкальные фонтаны. Приятно посидеть и послушать. Музыка на любой вкус. Из видео бывалых.
И, конечно, герб Ярославля.
И это города золотого кольца России.
Крутим головой и всё берём на заметку.
И куда же без сувениров. Маленькое, маленькое, но надо было привести
Проходим такими симпатичными улочками.
И, конечно, куда без символа города.
Губернский дом и сад.
Podobne historie
Uwagi (6) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara