źle posprzątany pokój, słaba jakość jedzenia?

Pisemny: 9 marta 2016
Czas podróży: 6 — 8 marta 2016
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 5.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 7.0
Odpoczywaliś my z przyjacielem od 06.03 do 08.03 Powiedzieć , ż e jesteś my w szoku, to nic nie mó wić . Po przyjeź dzie byliś my najpierw mile zaskoczeni pię knym wystrojem hotelu. Umieszczono nas w budynku 9 na 3 pię trze. W pokoju nie był o szampana i nie był o owocó w)) na stole leż ał a samotna pocztó wka z 8 marca. Otwierają c lodó wkę , prawie udusił em się zapachem wę dzonej ryby (podobno pozostawionej po był ych goś ciach), aw drzwiach stał a czyjaś otwarta butelka szampana, napeł niona do poł owy. Na mó j telefon do recepcji dziewczyna powiedział a: „Wyrzuć ją ”))). Kiedy poszedł em do ł azienki, znalazł em szklankę wypeł nioną mę tną wodą . To ś wietny począ tek. Poszliś my na obiad, kolacja był a cudowna. W przeciwień stwie do obiadu, ale o tym pó ź niej. Strefa spa jest pię kna, chcę tam wró cić . Dzię kuję bardzo za to. Nawiasem mó wią c, zamiast dwó ch duż ych rę cznikó w dla każ dej osoby, w pokoju był tylko jeden. Polecam personelowi hotelu dokł adne zapoznanie się z mię dzynarodowymi standardami hotelu 5-gwiazdkowego. Kolacja: bez owocó w, kasza gryczana jako dodatek, kotlety z kurczaka, wybó r dań na ciepł o. Brak napojó w alkoholowych. Jeś li nie masz systemu Ultra All Inclusive poza sezonem, musisz o tym ostrzec. Ś niadanie: to generalnie kompletny brak. Pojawił y się owoce, nawet je sfotografował em. Zgnił e pomarań cze. Kelner został o tym poinformowany z mojej strony, na co odpowiedział , ż e są ś wież e i wł aś nie został y pokrojone. Nie ma absolutnie nic. Najtań sze kieł baski, jogurty Danone, jajka sadzone, 2 rodzaje sera rosyjskiego, 1 kasza manna, wę dzona ryba ze skó rą...Był em w wielu miejscach i nigdy czegoś takiego nie widział em. Mam nadzieję , ż e nie. Dalej gorzej. Zdecydowaliś my się na kolację z przyjacielem w sł ynnej restauracji „San Michel”. Zarezerwował em stolik z wyprzedzeniem na 07. Przyszliś my, kelner powitał nas sł owami: Idź na karaoke, są buł eczki. „Poprosiliś my z osł upieniem”, nie chcesz, ż ebyś my zjedli z tobą obiad”, roześ miał się i posadził . skromne, gł upio nie ma do wyboru Zatrzymaliś my się na sał atkę z owocami morza i warzywami z biał ym sosem Bardzo szybko przynieś li, już był am zachwycona jak widzę sos nie ma zapachu. . . ś wież o rozmroż one mał ż e , krewetka wielkoś ci paznokcia, zepsute pomidorki koktajlowe. Zadzwonili do kelnera, podeszł a dziewczyna i powiedział a, ż e ​ ​ to pomył ka typograficzna, sos to ocet balsamiczny. Na co moja koleż anka powiedział a, ż e ​ ​ jest na niego uczulona, ​ ​ musisz ostrzec. Ze wzglę du na dobrodziejstwo tej sał atki, któ rej nie mogliś my zjeś ć . Poszliś my na karaoke, był o tam super i na najwyż szym poziomie. Dzię kuję bardzo za to. Na szlaku. W dniu 8 marca obudziliś my się i postanowiliś my wyjechać wcześ nie, zwł aszcza ż e powiedziano nam, ż e nie ma obiecanego pó ź nego wymeldowania, ze wzglę du na to, ż e nie był o pokoi))) Powiem tak przed wyjazdem Czytam duż o recenzji, był y stosunkowo dobre. I oczywiś cie, gdybym wiedział , jak wszystko jest naprawdę , poszedł bym do Kempinski w Gelendzhik. Obawiam się , ż e nie przyjdę ponownie.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał