Jeżdżę z nimi od 2010 roku, wcześniej nie było takiej hańby. Wszystko zaczęło się w grudniu 2017, wyjazd odwołano, pieniądze zwrócono, ale osad pozostał, bo proponowali zamiast wycieczki bez przepraw nocnych (już opłacone), z przeprawą nocną, tańszą, na mniej dni.