Nie idźcie ludzie kupować bilety na wycieczkę Elma...
Dzięki takim „profesjonalistom”, jak kierownik Margarita z oddziału Elma, wycieczka ulicą B. Chmielnickiego nie tylko się nie odbyła, ale i nasz nastrój był zepsuty i powstało wrażenie, że nie mamy klientów, ale biura podróży są zawsze prawidłowy. Kierownik nie tylko popełnił błędy przy sporządzaniu umowy, ale również sprzedał nam pobyt w hotelu, w którym nie było wolnych pokoi, wyrzucając nam, że nie zdajemy sobie sprawy z wszystkich zawiłości jej pracy.