Ukradłem dzień
Kiedy podpisaliśmy umowę na wycieczkę, umówiliśmy się na jedenaście nocy i wyjazd z Egiptu miał być o godzinie 19.00, a kiedy przyszli odebrać bilety, godzina wyjazdu zmieniła się na 8.10 i musieliśmy opuścić hotel o 4.35 nawet nie spaliśmy w nocy. To było bardzo niewygodne i nieprzyjemne! Lecieliśmy z Różą Wiatrów.