Przy zamawianiu, organizowaniu i opłacaniu wycieczki - wszyscy są bardzo przyjaźni i gościnni. Ale: w rzeczywistości hotel nie był tym, do którego nas wysłano, przewodnik jest obrzydliwy. We wrześniu 2012 roku wraz z mężem napisaliśmy roszczenie do biura podróży, ale nawet nas nie przeprosili.