Kupiliśmy wycieczkę od touroperatora (agencja o tej samej nazwie) w Hurghadzie, hotelu Sphinx 5* na promocję przez serwis BigLion.Okazało się, że managerowie sprzedają wycieczki, przekonują, że wszystko jest w porządku.A po mój czek, czy naprawdę jest opłacona rezerwacja w hotelu i jestem na liście pasażerów lotu w obie strony, okazało się, że nigdzie bym nie pojechała z dzieckiem.