O naszej duż ej i hał aś liwej firmie pamię tają chyba nie tylko wł aś ciciele tego niebiań skiego miejsca, ale takż e inni goś cie, któ rzy w tym samym czasie wypoczywają .
Odpoczywaliś my w pensjonacie PapaYa w 2010 roku. Trafiliś my tam przypadkiem - pojechaliś my na TOK Golden Beach - ale nie był o tam miejsc. Zaczę liś my szukać - Papa natychmiast rzucił okiem - jest pochowany w zieleni i kwiatach, biorą c pod uwagę...