Święta w Sharm
Do Egiptu wyjechał w listopadzie z Oriona. Po raz pierwszy nie musiałem siedzieć przez godzinę w agencji, czekać na wypełnienie umowy, trochę dodatkowej papierkowej roboty. Wszystko zostało zrobione bardzo szybko. Do mojego przybycia wszystko było gotowe, pozostało tylko kilka podpisów i wypić oferowaną kawę)) A potem dwa tygodnie później jedziemy na długo oczekiwane wakacje nad Morze Czerwone.