Pierwsze spotkanie z Europą
Bardzo podobała mi się wycieczka. Cóż, zacznijmy w kolejności: - za 8 dni zobaczymy pięć krajów FAJNIE!!! - możliwość samodzielnego zobaczenia zabytków wszystkich miast (ale trzeba mieć odwagę opuścić grupę i zobaczyć to, co lubisz) - fajne hotele, choć mniej gwiazdek, tym lepiej, ale bliżej historycznego centrum miasta - Kraków w interpretacji Heleny - najlepszy z najlepszych, poza tym przewodnik po Wrocławiu też jest znakomity - szczęście z kierowcami - inteligentni ludzie, nigdy się nie zgubili i znali stacje benzynowe, gdzie wszystko można było zrobić bardzo szybko A teraz trochę krytyki: – „Kobiety” zaraz po wejściu do autobusu zaczęły łomotać, na co steward powiedział, że „Koniak jest całkiem normalny.