Sama podróż była przyjemna, choć początek był bardzo niepokojący. Na granicy zostaliśmy zatrzymani za przemyt. Okazało się, że nasz autobus przewoził 3 torby lub 1250 paczek papierosów. Węgierska straż graniczna aresztowała autobus i nałożyła na nas grzywnę w wysokości ponad 8000 euro.