Odpoczynek nie miał miejsca. Relacje z administracją hotelu, a dokł adnie z poś rednikiem reprezentują cym interesy wł aś ciciela, ustał y na etapie potwierdzenia rezerwacji.
W obliczu patriotycznej euforii zwią zanej z powrotem Krymu do jego „ojczystej przystani”, ja, mił oś nik podró ż y samochodowych, miał em nieodparte pragnienie odwiedzenia tego raju naszej rozległ ej ojczyzny.