Hanzeatycka Bryggen

Miłośnicy pocztówek
Ocena 8110

25 kwiecień 2015Czas podróży: 30 czerwiec 2010
Obraz nasypu jest tak powielony na wszelkiego rodzaju pamią tkach, ż e uczucie, ż e idziesz wewną trz pocztó wki, nie opuszcza ani minuty. Kolorowe miejsce! Pomimo tego, ż e kilkakrotnie nasyp cał kowicie się wypalił , za każ dym razem odrestaurowywano go wedł ug starych rysunkó w. Domy są dokł adnie takie same jak wcześ niej. Zgodnie z prawem moż na tu malować domy tylko w 4 kolorach: bordowym, ż ó ł tym, beż owym i biał ym oraz w ś ciś le okreś lonych odcieniach.

Koniecznie zajrzyjcie też do ś rodka dzielnicy, przespacerujcie się wą skimi uliczkami mię dzy domami (tzw. „smau”), a na pewno poczujecie ducha starego Bergen.

Swoją drogą ż artuje się o pogodzie w Bergen (zwykle pada tu ś rednio 300 dni w roku). Do Bergen przybywa turysta. Dzień ż yje - pada, drugi - pada, tydzień ż yje - a deszcz wcią ż nie ustaje. Wyszedł na ulicę , zatrzymuje miejscowego chł opca i pyta:
- Chł opcze, powiedz mi, czy tu pada deszcz?
- Nie wiem wujku - odpowiada dziecko - Mam dopiero 7 lat : )
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

MIEJSCA W POBLIŻU
PYTANIE ODPOWIEDŹ
Brak pytań