Wyspy Lido

Ach, morze, morze...
Ocena 6110

12 kwiecień 2015Czas podróży: 29 czerwiec 2009
Postanowiliś my zrobić sobie przerwę od zwiedzania. Po obiedzie wsiedliś my do vaporetto i pomachaliś my do Lido. Z molo przeszliś my się gł ó wną ulicą (Santa Maria Elisabetta), popatrzyliś my na hotele i poszliś my na plaż ę . Pamię tam, ż e pł acił em za kabiny do zmiany ubrania, a plaż a był a bezpł atna. Odkupiony. Pozostał y najmilsze wspomnienia niektó rych tak przytulnych kurortó w.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

MIEJSCA W POBLIŻU
PYTANIE ODPOWIEDŹ
Brak pytań