Arena Sainte-Marie-de-la-Mer

Miłośnicy rozrywki
Ocena 7110

29 może 2015Czas podróży: 25 lipiec 2013
W tych miejscach narodził a się sł ynna „bezkrwawa walka bykó w”. Pierwsza pisemna wzmianka o walce bykó w w Camargue pochodzi z 1403 roku, kiedy odbył a się ona na cześ ć Ludwika II Anjou, któ ry rzą dził w tym czasie Prowansją.

Celem walki bykó w w Camargue jest oderwanie specjalnej kokardy z rogó w byka i jednoczesne przeż ycie. W wolnym czasie zwierzę ta pasą się na ż yznych ł ą kach delty Camargue i giną nie na arenie, ale ś miercią naturalną , ze staroś ci, po 10-15 latach kariery. Szczegó lnie odważ ni i szczę ś liwi, niczym gwiazdy rocka, mają wł asne armie wielbicieli. Supergwiazdy stawiają nawet pomniki. Wł aś nie taki posą g, poś wię cony lokalnemu faworytowi - bykowi Vovo, jest zainstalowany przy wejś ciu do Areny. A sama Arena moż e pomieś cić okoł o 4300 widzó w.
Trzeba powiedzieć , ż e w przeciwień stwie do spokojnego i dobrze odż ywionego ż ycia bykó w, nie moż na nazwać ż ycia okoł o 130 razeteró w (francuskich torreadoró w), któ rzy spę dzają czas niebezpiecznie, pró bują c wyrwać kokardę z rogó w aktywnie walczą cego byka taki. Zł amania koś ci są tu raczej reguł ą niż wyją tkiem.

Adres hali: Avenue Leon Gambetta, 4
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

MIEJSCA W POBLIŻU
PYTANIE ODPOWIEDŹ
Brak pytań