Republika Południowej Afryki, Mozambik, Suazi, Botswana i Namibia. Podróż do Afryki 2018

03 Luty 2018 Czas podróży: z 01 Styczeń 2018 na 12 Styczeń 2018
Reputacja: +896
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Mozambik i Suazi


Nie rozumiem dlaczego, ale w Parku Krugera nie był o tak wielu zwierzą t. Przejechał em cał y park z poł udnia na pó ł noc iz powrotem, na szerokoś ć z przystankiem na terenie parku Mozambiku. Ziemie RPA i Mozambiku był y takie same. Gdyby nie warunkowy punkt kontrolny, nie zauważ ył bym, ż e wjechaliś my do innego stanu Mozambiku. Wygodny dla turystó w. Chciał em też zobaczyć Suazi i Lesotho. Nigdy nie dotarł em do krasnoludzkiego stanu Lesotho. Z mojego hotelu do Lesotho jest prawie 500 km. Na tę podró ż potrzeba zbyt wiele czasu. Suazi był o tylko 47 kilometró w ode mnie. Nie chciał em tam jechać celowo, ale sprawa się pojawił a. Lokalny są siad wł aś ciciela hotelu jechał na kilka godzin do najbliż szej wioski Suazi. To mi odpowiadał o, bo zdał em sobie sprawę , ż e nie ma nic specjalnego do oglą dania. Granica to kompletny bał agan. Jest czysto warunkowy. Mieszkają cy w pobliż u mieszkań cy RPA i Swazi codziennie jeż dż ą tam i z powrotem po artykuł y spoż ywcze. Paszporty nie są stemplowane. Straż graniczna Suazi nawet nie zwró cił a na mnie uwagi. Mó j przyjaciel, któ ry mnie tu przywió zł , powiedział , ż e jestem jego pracownikiem. W ten sposó b zaoszczę dził em 50 dolaró w. Godzina jazdy po mini stanie dał a mi peł ny obraz tego kraju, wię c nie chciał em tu przyjeż dż ać celowo.

Prezydent RPA

Prezydent RPA na swoim zwykł ym ś lubie

Ż ony prezydenta RPA. Nasz Ż yrinowski marzył o tym, chociaż ma o wiele wię cej.

Dzisiaj jest 1 stycznia 2018 r. Mogę podsumować pierwsze efekty mojej podró ż y do Afryki. Widział em czę ś ci Arabii Saudyjskiej, RPA, Mozambiku i Suazi. Jeś li zsumujesz ł ą czne wyniki dla tych krajó w, spodziewał em się wię cej. Turcja jest o wiele ciekawsza we wszystkich obszarach, zwł aszcza w atrakcjach kulinarnych. Chociaż był em w nim przejeż dż ają c przez cał y Stambuł przez dziesię ć godzin. Rozproszył obawy Johannesburga. Chodził em po mieś cie od rana do wieczora. Nie był o nawet pró by obrabowania mnie z aparatem. Nikt nie niepokoił się , z wyją tkiem taksó wkarzy na dworcach i ulicznych sprzedawcó w. Bakł aż any mnie nie interesował y, a ja do nich, bo ubierał am się jak one, we wszystko szare i skromne. Johannesburg to zró ż nicowane miasto z ciemną wię kszoś cią , któ re powoli upodabnia się do wielu miast w Afryce. Nie ma lepszego ani czystszego. Wspó lne problemy dla cał ej Afryki. Wszystko jest bardzo drogie. Sł aby wybó r owocó w. Banany, jabł ka, mał y ananas. Zaskoczył mnie brak mango, choć roś nie ono na wsi. Jedzenie jest okropne. W ogó le nie potrafią gotować . Parzystokopytne ró ż ne gatunki biegają i skaczą po cał ym kraju, ale smacznego mię sa nie pró bował y. Wszystko, co smaż yli i grillowali, jest rozgotowane. Nie mają poję cia o zupach. Chleb jak klej, ż uje jak klej. Ogromny bochenek chleba moż na wcisną ć w mał e jabł ko, a koszt to prawie trzy jabł ka.

Lotnisko Krugera

Mandela, Mandela, co zrobił eś z tak pię knym krajem? Prezydent RPA po Mandeli Jacob Zuma, w przeciwień stwie do Mandeli, jest jak nasz Lenin w chacie i Breż niew w diamentach. Jacob Zoom nie ma czasu na zajmowanie się swoimi ludź mi. Wpadli na to, o co walczyli czarni. Zuma powiedział kiedyś , ż e teraz nie odda nikomu wł adzy, zostanie usunię ty z tronu tylko z nogami wysunię tymi do przodu.


1 stycznia 2018 r. zdecydował em się polecieć do Botswany. Poleciał em mał ym samolotem z mię dzynarodowego lotniska Kruger Park do Johannesburga. Lotnisko Krugera jest bardzo mał e, ale przytulne i pię kne. Tylko udekorowane drzewo przypomina Nowy Rok poś rodku hali lotniska. Prawie bez jedzenia. Powtarzam, w RPA w ogó le nie ma dobrych dań , chociaż antylopy niemal same skaczą pod samochody. Z lotniska Kruger to tylko godzina lotu do Johannesburga. Pierwszy dzień bez deszczu. Samoloty są mał e i bardzo wą skie. W dniu 1 stycznia 2018 r. był o bardzo mał o pasaż eró w. Bardzo przyjazne stewardesy. Co zaskakują ce, dwukrotnie zostaliś my lekko nakarmieni i policzeni wodą . Widok z samolotu był pię kny. Polecieliś my do Johannesburga. Poszedł em do kawiarni, gdzie zobaczył em przepię kne zdję cie z ró ż nymi mię sami. Zapł acono 198 ZAR. Przynieś li wszystko zwę glone iw cią gł ym oleju, nie pierwszą ś wież oś ć . Zapach jest okropny. Kukurydza w naczyniu został a przypalona. Smak, ż aden. Nie, poł udniowoafrykań skie jedzenie nie jest dla mnie. Być moż e osobiś cie miał em pecha z jedzeniem. Wszystkie produkty w kawiarni nie są sprowadzane przez rolnikó w, ale z supermarketó w. Mroż one mię so i ryby. Niech sami je zjedzą . Nigdy nie spotkał em ż adnego niebezpieczeń stwa w Johannesburgu. Być moż e miał em szczę ś cie, ale nie doszł o nawet do pró by napadu. Wydaje mi się , ż e w Johannesburgu moż na spokojnie zatrzymać się i spacerować po mieś cie. Sprawdził em to dla siebie. Wyjeż dż am z RPA cał y i zdrowy, czego wszystkim ż yczę , chociaż pojechał em sam i z aparatem.

Postanowił em pojechać do Botswany. Przeniesiony na dworzec autobusowy, a stamtą d autobusem do stolicy Gaborne w Botswanie. Granica RPA i Botswany to cichy horror. Był już wieczó r. Dł uga linia z torbami, ż ywymi stworzeniami. Mieszkań cy Botswany kupowali wszystko co mogli w RPA, gdzie w ogó le nie widział em przyzwoitego towaru i jedzenia. Tym razem wybrał em się tylko z jednym plecakiem o wadze 15 kg. Przeraż ał a go Afryka zł odziei. Trzymał em aparat i dokumenty bliż ej serca. Nagle w linii przy moim plecaku pę kł pasek na ramię . To już jest dla mnie tragedia. Jak nosić plecak z rzeczami? Kupił em plecak specjalnie wyprodukowany w Szwajcarii, ale okazał o się , ż e to zwykł a podró bka, podobno Chiń czycy przykuwają uwagę . Tutaj w tej formie, plus spocony, powoli ustawił em się w kolejce. Po dwó ch godzinach wsią dź do autobusu i jedź . Do Gaborne dotarliś my, gdy zrobił o się ciemno. W ogó le nie podobał a mi się stolica Botswany. Nastró j spadł . Coś stracił o chę ć do pozostania w stolicy. Jestem szczę ś ciarzem. Godzinę pó ź niej autobus odjechał do Namibii. Czytał am tylko dobre rzeczy o tym kraju. Postanowił em pojechać nocą przez Botswanę do Namibii. Wyjazdu autobusem nie bę dę opisywał . Spanie był o bardzo niewygodne. Na dworze jest cał a noc. Nie widzę nic. To prawda, ż e ​ ​ droga jest dobra. Rano przekroczył em już granicę Botswany i Namibii. Jeszcze kilka godzin i jestem w Windhoek, stolicy Namibii. Wynają ł em hotel niedaleko dworca autobusowego Windhoek, prawie w centrum stolicy.

Windhoek to stolica Namibii. Czyste i pię kne.

Pał ac Prezydenta Namibii.

Pał ac Prezydenta Namibii

Po lewej stronie znajduje się ogrodzenie prezydenta Namibii

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara