Godny

Pisemny: 14 grudzień 2010
Czas podróży: 26 — 30 październik 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 9.0
Powiedział bym, ż e hotel jest najlepszy w mieś cie. Znajduje się w szanowanej okolicy Ballsbridge. Wyglą da jak zamek. Podczas mojego pobytu zatrzymał a się tu Lady Gaga, co mó wi samo za siebie - oczywiś cie na celebrytę tej wielkoś ci wybrano najlepszy, najcichszy, najbardziej godny z dubliń skich hoteli, zapewniają cy komfort i bezpieczeń stwo.

Dojazd taksó wką do centrum zajmuje okoł o 10-15 minut, spacerkiem moż na dojś ć w pó ł godziny lub poprosić o darmowy transfer do hotelu (mają przyzwoity parking). Lokalne „morze” i stadion O2 są bardzo blisko. W pobliż u jest kilka przyzwoitych pubó w.


Pokoje są przestronne, wystró j nieco rustykalny, ale wyposaż ony we wszystko, czego potrzeba (dla zainteresowanych kosmetyki L'Occitane). Usł uga jest godna i odpowiada 5 *, relacje z goś ć mi dział ają bardzo odpowiedzialnie i ż yczliwie, praktykowane jest indywidualne podejś cie do klienta.
Przed moim przyjazdem kierownik napisał do mnie z proś bą o przedstawienie ż yczeń i osobistych priorytetó w dotyczą cych zakwaterowania. Po wyjeź dzie otrzymał em pismo z proś bą o ocenę ich pracy. Podobał mi się basen i sala fitness - mał a, ale ł adna i dobrze wyposaż ona.

Bar w lobby jest bardzo popularny wś ró d szanowanych mieszkań có w miasta i osó b podró ż ują cych sł uż bowo (prawie stale peł ny), ale nie każ dy ma tam wstę p i nie zawsze (goś cie mają absolutny priorytet). Chociaż ja, na Boga, nie wymyś lił em, na czym polega sztuczka (moż e to dział a pó ź no lub jest po prostu promowane) ....

Gł ó wną wadą hotelu jest kuchnia.
Do Dublina, gdzie nawet w niedrogich kawiarniach czy w jakimś Brown Thomas zawsze smakujecie wysokiej jakoś ci, ś wież ego, jak to się mó wi, „ekologicznego” jedzenia, godnych sosó w i pysznego ś wież ego, „spienionego” cappuccino, naprawdę cię ż ko zjeś ć w Czwó rce Pory roku – zresztą zaró wno w barach/restauracjach, jak i w room service, a ceny za „to” (nie moż na ś miał o nazwać tego jedzeniem) są oczywiś cie niebotyczne.

W przeciwnym razie, jeś li wybierasz się do Dublina, mieszkaj tylko tutaj. Polecam ten hotel moim znajomym.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał