Budżet

Pisemny: 20 sierpień 2010
Czas podróży: 1 — 7 sierpień 2010
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Gł ó wną dobrą rzeczą w tym hotelu jest lokalizacja. Okolica jest spokojna, jadł odajnie i kawiarnie są na każ dym kroku tań sze niż w ś cisł ym centrum. Naprzeciw sklep, w któ rym moż na kupić wszelkiego rodzaju wina, jogurty, sery, owoce. 5 minut do Opery. 20 minut do Luwru. Ogó lnie wszystko jest dostę pne.
Pokó j jest mał y. Wzię li tró jkę - trzecie ł ó ż ko jest usuwane, jakby to był a szafa. W tym samym czasie ma zł amaną nogę i moż na na niej spać tylko podpierają c ją pó ł -krzesł em-pó ł -stoł em. Nie polecam tego ł ó ż ka osobom cię ż szym ode mnie. Lepiej idź walczyć .
Jest jedna recepcjonistka mó wią ca nieco po rosyjsku, co jest dobre. Powiedział nam, gdzie wymienić duż y rachunek, któ ry nie był akceptowany w ż adnym sklepie, tuż przy wyjś ciu z hotelu, rosyjskoję zyczny wymiennik.

Ś niadanie jest nudne. Mó wią , ż e kiedyś był y jajka i kieł baski? Teraz nie są . Jest tylko kawa-herbata-kakao, sok (na mó j gust, nie ś wież o wyciskany), ser konfiturowo-maś lany i bagietka z rogalikiem. Jeden dzień jest ś wietny. Dwa to nic. Trzeciego chcę wyć . Wzię liś my plasterki kieł basy w sklepie - stał o się to ł atwiejsze)))) W tym samym czasie nad rogalikami wisi znak, na przykł ad „jedna osoba ró wna się jednemu rogalikowi, jedna osoba nie ró wna się dwó m rogalikom”. Có ż , kim jesteś my? Wzię liś my po trzy bagietki)))) Chcę coś zjeś ć .
Ostatniego dnia wyszliś my o 6.30, nie dostaliś my ś niadania na wynos. Jednak tak naprawdę nie prosiliś my o to. Rozumiem. Ale opł acił o się ? Musi być !
Ogó lnie hotel ma klasę C. Opró cz lokalizacji. to jest pią tka
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał