Brebant 2010

Pisemny: 30 sierpień 2010
Czas podróży: 1 — 7 może 2010
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my w hotelu Brebant w maju 2010 roku. Nie budowali zamkó w w powietrzu w stosunku do hoteli przed wizytą w Paryż u, już rok wcześ niej był o coś do poró wnania z "Novotelem" w 17. dzielnicy. Szczerze mó wią c, bez "rozł oż onych palcó w" - cał kiem normalny paryski 3-gwiazdkowy hotel. Lokalizacja jest fantastyczna, stacja metra "Grands Boulevards" 10 metró w od wejś cia do hotelu, restauracja na pierwszym pię trze plus wiele restauracji i kawiarni w pobliż u i naprzeciwko. Nasz pokó j - mał y, z trzema pojedynczymi ł ó ż kami i pomieszczeniem WC (ł azienka z prysznicem plus WC z umywalką i bidetem) - w peł ni odpowiadał zdję ciom i zdję ciom - normalny. Sprzą tane codziennie, rę czniki zmieniane na bież ą co. Meble są stare, ale w dobrym stanie, tkaninowa tapeta w kolorze niebieskim wyglą dał a cał kiem przyzwoicie. W pokoju nie ma czajnika, jest lodó wka, aw recepcji dostę pna jest suszarka do wł osó w. Personel jest przyjazny, rozumie i mó wi trochę po rosyjsku. Kupiliś my kilka razy wino na mieś cie, korkocią gu nie był o - pobiegł em do restauracji niedaleko hotelu - kelner ze zrozumieniem i zachwytem spojrzał na butelkę wina za 4 euro (! ? ) powiedział "sud-west" - i otworzył em go bez problemu na "dzię kuję ". Ś niadanie - typowo francuskie - trochę rogalikó w, tosty, masł o, pł atki, mleko, kilka rodzajó w jogurtó w, soki, herbata, kawa. Jeś li nie masz nic przeciwko zostawieniu 1 euro "z nosa" pokojó wce, na wszelki wypadek napisał em "za obsł ugę pokoju", inaczej mogą tego nie wzią ć - ż eby nie zostać posą dzonym o kradzież . Winda jest bardzo mał a. W zasadzie nasz nastró j w Paryż u był znakomity, ale znak przed wejś ciem do 1.5-osobowej windy z otwieranymi do wewną trz drzwiami harmonijkowymi (!! ! ) w naturalny sposó b dodawał nam nastroju i optymizmu - 4 osoby lub odpowiednik 250 kg. Ja, moja ż ona i dziecko, nawet bez bagaż u, nigdy w nim nie jeź dził em - nie pasowali fizycznie. Był wybó r, albo z torbą zakupó w, albo bez walizki z gazetą i butelką wina. Ż art. Jednak dla osó b z walizkami - niezbyt zabawne. Podczas naszej wizyty w Paryż u hotel przechodził remont, ale nie mogę powiedzieć , ż eby nam to przeszkadzał o. Jeś li przyjeż dż asz do Paryż a, aby usią ś ć w hotelu i ś ledzić wydarzenia w hotelu, to bardzo waż ny moment, ale nie wyszliś my z pokoju bardzo wcześ nie (o 9.00 - 10.00), a wró ciliś my bardzo pó ź no - po pó ł nocy - wszystko inaczej by nas nie pogorszył o. Tak, stopnie są bardzo stare i naprawdę trzeszczą . . Jedyne, co mnie interesuje, to zamykanie okna zimą - latem wszystko jest absolutnie normalne, ale bardzo interesują ce jest dla mnie, czy w zimie wieje z okna, czyli czy zamek w oknie jest niezawodny. Bardzo mił y kelner w kawiarni - nawet o 6 rano dał nam do picia kawę i rogaliki, gdy wyjeż dż aliś my na lotnisko, a gdy pierwszego dnia poprosił em kelnera, aby nie dawał dziecku zimnego (nawet lodowatego ) sok (choroba wszystkich europejskich hoteli) na podgrzanie, potem przez wszystkie kolejne dni widywał już tylko naszą rodzinę - już rozgrzany sok przynosił z mił ym uś miechem. Byliś my bardzo zadowoleni. Hotel był w remoncie, takż e na zewną trz, gdyż ten hotel zostanie przebudowany i zaraz po remoncie powinien wejś ć do systemu hotelowego "Holiday Inn", wię c nie wykluczam dalszych niedogodnoś ci zwią zanych z remontem. Ogó lnie powtarzam, ż e hotel jest normalny
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał