Z poważaniem :)

Pisemny: 21 czerwiec 2010
Czas podróży: 1 — 7 czerwiec 2010
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Nie wiem jak jest w innych miesią cach, ale na począ tku czerwca to ciche, spokojne miejsce, w któ rym moż na zapomnieć o troskach dnia codziennego i odpoczą ć . Hotel czuje się tak, jakbyś był w zasadzie w domu, tylko nie musisz nic robić - gotować , sprzą tać , iś ć gdzieś na masaż ...Jesteś w domu, ale wszystko gotowe : )
Jedzenie wydaje się pozbawione super kulinarnych przysmakó w, ale WSZYSTKO jest pyszne! Tyle tylko, ż e nie trzeba przychodzić do samego począ tku, raz miał em na tyle nierozwagi – był a dł uga kolejka (są dzą c po przemowie Finó w) – ale po pó ł godzinie nie był o nikogo.
Zabiegi kosmetyczne (Guinot) to tylko bajka, zwł aszcza aromatyczna maska. Manicure-pedicure...no có ż... wszystko schludnie, przyjemnie, ale...w ogó le manicure bez obcinania skó rek mi osobiś cie nie odpowiada, a pedicure bez usuwania nadmiaru brzytwą lub przynajmniej przyrzą dem ... wię c dla mnie okazał o się , ż e to generalnie pienią dze wyrzucone w bł oto...

Zabiegi spa - no có ż , co tu duż o mó wić...super : ) zabiegi zawarte w pakiecie moż na ze sobą zastą pić.
Z niektó rych rzeczy zrezygnował em, ale codziennie dostawał em masaż.
Tak, był y mał e nakł adki, ale nie pozostawił y ż adnych ś ladó w, ponieważ został y zlikwidowane podczas mojego pierwszego „miau”.
Administrator Renata (choć pewnie bardziej przypomina managera) to po prostu zł ota osoba! Zarzą dza wszystkim i wszę dzie, zawsze znajduje chwilę , aby pomó c, wyjaś nić , zamienić kilka sł ó w. Jeszcze raz bardzo dzię kuję za troskę!
Ogó lnie chę tnie tam wró cę.

Jeś li kogoś interesuje coś bardziej szczegó ł owo, zapytaj na e-mail, odpowiem : )
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał