wakacje w Estonii

Pisemny: 26 lipiec 2006
Czas podróży: 26 lipiec — 2 sierpień 2006
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 5.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Hotel poł oż ony jest blisko brzegu zatoki, ale plaż a jest tam "dzika", a trzeba przejś ć przez zaroś la trzcin. Hotel nie ma terytorium - tylko mał y trawnik wokó ł budynku. Na zewną trz znajduje się boisko i boisko do siatkó wki, bez ogrodzenia (czyli bezpł atnie). W pobliż u (okoł o 200 m) znajduje się zadbana bezpł atna plaż a miejska. W pobliż u znajduje się kryty aquapark, idealny dla dzieci (atrakcje nie są zbyt ekstremalne).
Pokó j hotelowy jest standardem. Jedzenie w restauracji jest takie sobie, a czekanie na kelnera zaję ł o bardzo duż o czasu (nie tylko dla nas). W hotelu niewiele osó b mó wi po rosyjsku, czę ś ciej mó wi się po angielsku. Jest bezpł atny dostę p do bezprzewodowego Internetu, TV - jeden kanał rosyjski. SPA obejmuje jeden basen, jeden brodzik dla dzieci oraz 1 okrą gł y basen z „gejzerami”, jest też mał y barek oraz moż liwoś ć wyjś cia na taras i plaż owania. Jest bezpł atna sił ownia. Parking przy hotelu jest bezpł atny (był wypeł niony po brzegi, samochó d zostawiliś my na trawniku), jest pł atny garaż podziemny.
W hotelu prawie nie ma rosyjskich goś ci - gł ó wnie Finó w i Estoń czykó w. W hotelu stale odbywają się konferencje - mię dzy wczasowiczami w kró tkich spodenkach wę drują ludzie w garniturach iz identyfikatorami.

Jeden ogromny "minus" do hotelu - zniknę ł y tam nasze dokumenty (prawa, paszport techniczny do samochodu, ubezpieczenie itp. ). Na począ tku nie przejmowaliś my się zbytnio, bo naszym zdaniem zagubione w murach europejskiego hotelu dokumenty powinny był y zostać odnalezione wszelkimi sposobami. Ale myliliś my się ! Obsł uga hotelu wykazał a się cał kowitą oboję tnoś cią na nasz problem, codziennie zwracaliś my się do administratoró w z pytaniami - ale nikt nigdy nie oddzwonił do pokoju, nie poinformował nas o postę pach poszukiwań , niczego nie wyjaś nił , nie przeprosił . Jedna odpowiedź - tak być nie moż e, w hotelu nic nie tracą . Już wyjeż dż ają c, ponownie zwró cił em się do recepcji z proś bą o sprawdzenie, czy dokumenty został y znalezione - poproszono mnie o poczekanie, po czym administrator odszedł , inna pracownica odmó wił a telefonu gdzieś pod pretekstem, ż e nie jest ś wiadoma problemu. Obiecali go wysł ać , jeś li dokumenty zostaną znalezione - i nawet nie zapisali mojego adresu. Musiał em wyjechać , delikatnie mó wią c, zdenerwować uczucia, przejechać.400 km i przekroczyć granicę bez ani jednego dokumentu na pojazd.
Nie pojedziemy ponownie do tego hotelu i ogó lnie Estonia nie jest już przycią gana po takim incydencie. Pamię tam też estoń skiego celnika na granicy, któ ry skomentował bł ą d w zapisaniu marki auta w paszporcie technicznym – „każ dy w tej Rosji jest analfabetą ”, najczystszym rosyjskim i gł oś no – tak, ż ebyś my sł yszeli i upewniali się naszej niż szoś ci zaraz po wejś ciu do potę ż nego suwerennego pań stwa Estonii.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał