Hotel Focus

Pisemny: 27 styczeń 2010
Czas podróży: 9 — 11 styczeń 2010
Czyli w hotelu Focus 4* mieszkaliś my w nim od 09.01. 2010 do 11.01. 2010, choć pierwotnie planowaliś my na 12.01. 2010, ale nie mogliś my, bo zawiedliś my się w hotelu i dlatego wyjechaliś my wcześ niej. Na począ tku wyjazdu do Zermatt mieszkaliś my w hotelu Bellerive 3*, hotel przepię kny, bez zarzutu, jak na 3* bardzo przyzwoity, przytulny, komfortowy mał y hotel, a potem trafiliś my do Focusa, tylko dlatego, ż e Hotel Bellerive ma tygodniowy system rezerwacji, tzn. mieszkasz 1 tydzień lub 2, co nie był o dla nas wygodne, bo jechaliś my 10 dni. Po Hotelu Bellerive przeż yliś my szok w Hotelu Focus, hotel jest nowy, nowoczesny, idea projektowa szalał a w tym hotelu, po pierwsze wejś cie do hotelu nie jest standardowe, dł ugo bł ą kaliś my się po szklano-betonowym budynku pró bują c znaleź ć wejś cie, jedyną moż liwą drogą był a betonowa grota, któ ra doprowadził a nas do windy, windą moż na dojechać do recepcji. Pomieszczenie na narty i buty nie jest ogrzewane, tzn. buty zakł adasz na zimno. Po prostu nie ma gdzie suszyć ubrań po nartach, bo nie znaleź liś my ani jednej baterii, nie ma ich nawet w ł azience, gdy zapytaliś my w recepcji, dlaczego nie ma baterii, odpowiedź brzmiał a „mamy podgrzewane podł ogi”, my zaczą ł suszyć ubrania na podł odze. ))) Poproszono nas o wysuszenie go w hotelowej pralni, ale nikt nie odważ ył się nosić tam codziennie majtek. ) Ś niadanie w hotelu jest kontynentalne, buł ki, kieł basa, sery, owoce, kawa, herbata, twaroż ek, jogurt, szampan brut są ró wnież podawane na ś niadanie, to przyjemna rzecz. Pokó j, nasz pokó j był standardowy, co oznacza, ż e ​ ​ nie ma tam nic, nawet okna, a poważ nie pokó j bez okna. A jedynym ź ró dł em naturalnego ś wiatł a jest mał e okienko pod sufitem, sufit ma 3 metry, okno schodzi z pilota, mimo ż e okno był o zasypane ś niegiem w pokoju był o cią gle ciemno, okno jest tuż nad ł ó ż kiem, a gdy w nocy lekko je otworzyliś my, ż eby zaczerpną ć powietrza, nie ma klimatyzacji, kapał a na nas woda, a jeś li padał o jeszcze radoś niej, pł atki ś niegu topniał y nam na zaspanych twarzach. ) Pomieszczenie jest kanciaste, szafa w cał oś ci wykonana z metalu i szkł a, przezroczysta szafa jest bardzo zdyscyplinowana. )) Ł ó ż ko wykonane z metalu, czarne, z dwiema wbudowanymi lampkami przy wezgł owiu po każ dej stronie ł ó ż ka i czarnymi strusimi pió rami na tych lampach. Chcę zobaczyć projektanta tego hotelu! Poza tym w pokoju nie ma tapety, tylko goł e betonowe ś ciany z charakterystycznymi ś ladami cementu na styku pł yt betonowych, brak mini-baru, tylko ekspres (kubek kawy 1 frank) i kilka mał ych butelek woda. Tak wię c po cał ym dniu pobytu w tym cudownym hotelu zaczę liś my nazywać siebie dzieć mi lochu, a na goł ych betonowych ś cianach naszego pokoju pisać „Kisa i Osya tu byli! ” Do plusó w (opró cz szampana na ś niadanie) należ ą ró wnież.2 kryte baseny zamieniają ce się w podgrzewane zewnę trzne sauny kilka rodzajó w. Problemó w nie moż na był o ró wnież unikną ć opuszczają c hotel, obcią ż ono nas 70% dziennych kosztó w naszego pokoju za te noce, któ re zarezerwowaliś my, ale nie mieszkaliś my, ponieważ . e. wyjechał wcześ niej, nie doceniają c „urokó w” hotelu. W tym samym czasie kierownik hotelu był doś ć niegrzeczny. Pomiń my szczegó ł y. Po wymeldowaniu nasza karta kredytowa został a obcią ż ona dodatkowymi 150 frankami, kiedy zadzwoniliś my do hotelu z pytaniem „dlaczego?? ? ” odpowiedzieli, ż e podczas sprzą tania nie znaleź li tego nieszczę snego pilota z okna, po znalezieniu pilota po jakimś czasie obiecali zwró cić pienią dze, no có ż , jeszcze czekamy. Dlatego radzimy zapł acić gotó wką przy wyjeź dzie, aby nie był o nieporozumień . Mimo, ż e poł oż enie hotelu jest bardzo dogodne, 30 metró w do wycią gu narciarskiego, to nie dla narciarzy! Ogó lnie wcale nam się to nie podobał o! Nie polecamy! Drogie i straszne!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał